Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dowalilam dzisiaj tesciowej

Polecane posty

Gość gość

powiedzialam jej zeby nie wtracala sie w wychowanie mojego dziecka bo dwojke swoich juz wychowala. oczywiscie byl wielki foch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianna co nie miała koguta
a moja to dopiero zwariowała odkąd dowiedział sie ze jestem w ciąży. dzwoni do mnie co kilka dni pyta jak sie czuje. a konczy rozmowę " całuski pa" . co ja jestem jej przyjaciółeczka ze sobie pogaduszki ze mną urządza. jak mnie to wkurza...dobrze ze mieszkamy daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że lepiej żeby nie dzwoniła bo wówczas mogłabyś marudzić że nie interesuje się. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja to chcialaby dzwonic codziennie a wyznaczylam mur i juz sie nie spoufalla alezdruga synowa to przyjacioleczki sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 20 tyg ciazy i juz tesciowa nazywa moje dziecko : dzidzius, sloneczko, skarbus, niunia porzygac sie mozna:( i mieszka w tym samym miescie co ja wiec sie od niej nigdy nie uwolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tym bardziej mnie drazni, ze moja mama od 1,5 roku nie zyje i strasznie mi jej brakuje bo byla kochana, kochala dzieci ale nigdy w tak infantylny sposob nie zachowywala sie jak tesciowa:( Moja tesciowa chce macac mi brzuch, juz zapowiedziala ze przyleci do szpitala jak tylko urodze jezu jak brakuje mi mojej mamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianna co nie miała koguta
a jak wyznaczyłaś ten mur? ja nie mam odwagi powiedziec jej ze nie mam ochoty tak czesto z nia rozmawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja tylko do mojej "babi, szukasz babi nusia, kto sie tak gupia" a oproc z tego to zamias mowic daj tacie to mowi daj tatowi. drazni mnie niesamowicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim nie odbieralam zawsze telefonow, a jak juz odbieralam mowilam pol zdania. nie pozwolilam sobie na to zeby mnie pouczala iogolnie nie patyczkuje sie z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula mmmmm
My jeszcze nie jesteśmy małżeństwem a moja przyszła teściowa już rzuca takimi hasełkami że mnie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 'Kota mata po kątach srata
Poczekajcie aż same teściowymi zostaniecie, jak Wam się front zmieni :D , to się lepiej o córki módlcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula mmmmm
Może i masz rację , ale niegdy nic nie wiadomo może nie będziemy powielać błędów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli ci nie przeszkadza
do dziewczyny, ktorej umarła mama- a nie pomyślałaś, ze moze teściowa chce ci jakos, choć troszkę, zastapic mamę? Co ona takiego złego robi?? Okropne jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to dobrze ze ja nie mam synowej. takie z was sekutnice ze juz sobie wyobrazam jakimi wiedzmami bedziecie jako tesciowe. jakby mi synowa jakies mury wyznaczala to nawet jeden raz bym do niej nie zadzwonila. a o dziecko syna bym zapytala. glupie wiedzmy, potem dopiero narzekacie ze tesciowa wnusiem sie nie interesuje, alboze woli inne wnuczki, wcale sie nie dziwie, wy nie pozwalacie teściowym lubiec swoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wsadzaj innych do jednego wora... nie kazda tesciowa tak sie zachowuje wiec nie wmawiaj nam ze my takie sie staniemy jak ktos nie jest zdziecinnialy w wieku 25 lat ,to nie stanie sie nagle taki w wieku 55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby ci tesciowa powiedzia oddaj mi syna tez wynaczylabys granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jakby dzwonila do twojego meza 7 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy mi nie zastapi mamy .Szanuje ja ,jestem kulturalna ale naprawde jest mi niedobrze jak patrzy na moj brzuch i mowi : dzidzia rosnie, niedlugo dzidzie zobaczymy. Moja mam byla taka kochana, bratowa ja uwielbiala. Jak byla w ciazy to moja mam normalnie ja traktowala, pytala jak sie czuje, jak dziecko sie rozwija, ze pomoze jej ale oczywiscie tylko na jej prosbe, nigdy w zyciu nie wtracala sie w jej ciaze i wybory zyciowe. Bratowa bardzo ale to bardzo ja lubila i czesto mowila ,ze kazdemu zyczy takiej tesciowej. Natomiast moja tesciowa wbiega do naszego mieszkania, maca mnie po brzuchu, nazywa moje dziecko dzidzia, niunia .Zreszta widze jak traktuje swojego 3 letniego wnuczka, ciagle za nich chodzi , zmusza go do calusow. Dziecko kiedys ja stuknelo w ramie tak jej mialo dosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi z nim nawet sikac do wc i patrzy jak sika do nocnika ....lata za nim non stop, dziecko czasami od niej ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy juz takie jestescie, narzekacie na tesciowe a p[otem bedziecie narzekaly na synowe :) bo jestescie ze wszuystkiego niezadowolone, mlodo-stare madonny które myśla że świat do was nalezy. moze kiedys zmadrzejecie . życie przed wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra jakie z Was marudy. Sama jestem synową ale to już trzeba być takim typem człowieka jak Wy, że się księżniczkom nikgy nie dogodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie masz namolny charakter wiec namolna tesciowa tez ci odpowiada. Jak sie nazywa dziecko fasolka to i tego typu tesciowa podpasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam wyrzuty sumienia, ogólnie jestem z tych "grzecznych", teściową mam dobrą, ale jak wczoraj wzięła na spacer moich synów o 14 a o 21 musiałam dopominać się, żeby ich przyprowadziła to mnie szlak trafił. Ja niestety nie mogłam po nich iść. Zaplanowała sobie, że chłopców przyzwyczai do spania u niej. Chciała wykorzystać to,że nie ma przez kilka dni mojego męża. Nie mam nic przeciwko, żeby dzieci (5,5 roku i 2,5) nocowały u niej, jednak wydaje mi się, że lepiej wcześniej zapytać, albo chociaż poinformować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, no cos ty:):) Wedlug tych piszacych wyzej, powinnas jeszcze kupic tesciowej kwiaty w podziekowaniu, ze wziela TWOJE dzieci na noc...to nic, ze Cie nie poinformowala, tesciowa wie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze kiedys zmadrzejecie . życie przed wami. nom, moze kiedys zmadrzejecie i zrozumiecie , ze tesciowa dzwoniaca 7 razy dziennie,wtracajaca sie w wychowywanie dzieci, dyktujaca jak karmic czy piersia czy mm, macajaca brzuch to normalne:)Nie wiem, o co wam chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ci nie przeszkadza
nigdy Ci nie zastapi mamy bo postawiłaś mame na piedestale. Sorki za szczerosć, ale mówienie o dziecku dzidzia nie oznacza, ze jest wredna teściową. Taka jest, to matka Twojego męża. Powiedz jej po prostu, ze śmieszy Cię okreslenie dzidzia. że nie chcesz, zeby brzuch macała- jaki to problem?? Moja teściowa też miała manie dotykania brzucha- maż jej powiedział, "mamo, wrzuc na luz i przestań ten brzuch macać" i odpusciła. Twoja sie pewnie cieszy, ze będzie miała wnuczka- okazuje to na swój sposób. Moim zdaniem przesadzasz, przemysl temat. Natomiast teściowa, ktora beirze dzieci na noc- oj, chyba bym awanture zrobiła! Ja ze swoja mam układy poprawne, czasem serdeczne. Ale troche trwało zanim sie dogadałysmy- duża też w tym zasługa mojego męża. No bo kto trafi lepiej do własnej matki jak nie rodzony syn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CO to znaczy, ze postawilam mame na piedestale? Jezeli ponad 30 lat spedzilas ze swoja mama, ktora Cie wychowala,kochala, na ktora zawsze moglas liczyc, ktora byla twoja najwieksza przyjaciolka , to chyba logiczne, ze tesciowa nigdy nie zastapi Ci matki...Po drugie, nie uwazam tesciowej za wredna tylko za osobe meczaca. Nalezy jej sie szacunek ale nie musze sie z nia spoufalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj, o macaniu nic nie pisalam, przesadzasz tu wiec w domu pewnie tez, :) jakos nie chce mi sie wierzyc ze tesciowej chce sie dzwonic 7 razy dziennie i tak codziennie. moze dzwonila pare razy jaK MIALA SPRAWE ALE ZE ROBI TO CODZIENNIE TO CHYBA NIEMOZLIWE, PRZECIEZ ONA CHYBA PRACUJE I MA SWOJ DOM I SWOJE SPRAWY, ILE MOZE MIEC LAT 50-60 CZYLI TYLE CO JA, JA DO SWOJEJ ZAMEZNEJ CORKI DZWONIE GDY MUSZE, ONA DO MNIE CZESCIEJ, ASLE NA WYDZWANIANIE CO CHWILA BEZ POWODU TO ZADNA Z NAS NIE MIALABY OCHOTY. sorki za duze litery ale niechcący caps locka wcisnęłam. a co do zabierania samowolnie dzieci to zgadzam sie z synowa ze nie powinna, więc prosze o bukiet dla mnie, :) dobrze ze ja omijam swoje wnuczki i dorosłą córcię szerokim kołem, przynajmniej nikt mi nie zarzuca ze sie wtrącam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja teściowa jets fajna, mama bardziej sie wtrąca, ale powiem jej, że ma przestac i jest spokój chociaż czasem się obraża. Ale denerwuje mnie, ze np. mała zapłacze i moja mama juz jesty przy nas... ale moja niedoszła tesciowa była okropna, wiem, ze do wychowania dziecka by sie bardzo wtrącała, zreszta do wsyztskiego by sie wtrącała. Przeokropna kobieta więc rozumiem niektore dziewczyny, ktore maja upierdliwe teściowe. Natomiast nie rozumiem zupełnie "lilianna co nie miała koguta" Dzwoni do Ciebie co kilka dnia Tobie już w d***e źle. Przeciez nie dzowni codziennie, a gdyby w ogóle nie dzwoniłą to tez byś zapewne narzekała. Niektóre osoby po prostu lubia zrzędzić na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja teściowa się nie interesuje, od początku jej nie lubię, mój mąż ciężko pracował, dawał jej połowę za rachunki itp, a ona swojego faceta utrzymywała... Mój mąż często na obiad miał kanapki a ten szmaciarz obiadek. I to za pieniądze mojego męża, z tego względu też wcześnie zamieszkaliśmy razem-nie mogłam na to patrzeć. Mój mąż ważył 47 kg... przy wzroście 167cm... A jak byłam na początku ciąży, jakiś 8tc, byliśmy u teściowej, rozmawiamy a ona do mnie, że ma nadzieję, że urodzę dziewczynkę bo ona chłopców nie lubi... mamy synka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×