Dlaczego młode matki są tak zaniedbane?

Widziałam dziś w tramwaju matkę z 3 dzieci, na oko mogła mieć 30 lat ale wyglądała na starszą. Włosy do ramion ale nierozczesane, z odrostami, zwykła szara bluzka, stare rozciągnięte luźne dzinsy do kolan. Na stopach miała takie gumowe męskie klapki, paznokcie niepomalowane, jedną syrę wyciągała z tego buta i sie drapała nim po drugiej nodze. Ohyda. Druga tłusta baba w spodenkach krótkich, różowej rozciągniętej bluzce z bazaru, znowu te wstrętne kalpki męskie i pazury poodrastane, az na wymioty się zbiera na takie widoki. Może ja trafiłam na jakiś margines, nie widziałam dotąd tak zaniedbanych kobiet, zwykle widzę mamy ładnie ubrane, zgrabne a jak już spotykam te tłuste brzydactwa to przynajmniej nie epatują tak żałobą za pazurami czy nieogolonymi nogami.

Dlaczego wychodzisz z założenia że " tłuste"_grube, to zaniedbane?? Twój post trąci stereotypami, a wiadomo tak kolosalnych uproszczeń używają ludzie ubodzy intelektualnie :o

Nie widziałam jeszcze grubej osoby, która dobrze by wyglądała. Nikt mi nie wmówi, że wały sadła to przyjemny dla oka widok. Otyłośc świadczy o braku samodyscypliny.

Może tez świadczyć o chorobie. Jak już ktoś napisał masz problem z realnym mysleniem, stereotypy jak 70l ze wsi zabitej dechami!

Chyba same tłuste zaniedbane się odezwały :)

To nie są młode matki tylko już stare d**y. Ja urodziłam 4 miesiace temu i przy wzroście 175 ważę 58kg. Moja koleżanka urodziła w lutym i waży tyle co ja ale jest o 5 mcm niższa. Obie wyglądamy wg mnie super. To właśnie raczej takie starsze mamy się zapuszczają bo nie dają sobie rady z tym wszystkim. Wg mnie kobiety powinny rodzić do 30r.ż bo później to kiepsko jest. Nie dość że stają się (nie wszystkie) słonicami, nie dbają o siebie, narzekają jak to im jest cieżko pogodzić pracę z dzieckiem . Ja mam 23 lata, męża, dziecko rano idzie do żłobka o 15 tata odbiera je jak wraca z pracy, ja jak jestem w domu mam nakarmione dziecko i mogę spokojnie spędzić czas z rodziną. Wystarczy dobra organizacja swojego życia.

To zobaczymy jaka jesteś piękna :D i jakim cudem jeansy mogą być rozciągnięte? skąd wiesz że miały męskie klapki? ja sądzę że były to raczej bardzo popularne ostatnio klapki basenowe. dużo osób w nich chodzi ostatnio po mieście. zwykła szara koszulka? to co miała być w gorsecie? i w szpilkach oraz w mini? to byś założyła temat ale te młode matki to łajzy tylko szukają okazji żeby się puścić. zajmij się czymś pożytecznym a nie ludzi obgadujesz. i gruba nie od razu oznacza że zaniedbana czy brzydka ps. ja jestem mała i szczupła-noszę rozmiar 34/36 więc Twój temat mnie nie boli,bo pewnie zaraz to będziesz sugerować.

"Otyłośc świadczy o braku samodyscypliny."- lub o chorobie, skutkach ubocznych leków... A poza tym, nawet osoby które faktycznie mają problem z brakiem dyscypliny mogą być zadbane- moja siostra ma właśnie dużo za dużo kilogramów, z przejadania się trzeba przyznać, ale zawsze z ładnym makijażem, manicure, pedicure lepsze niż u mnie, włosy czyste, ładnie przystrzyżone, czyste, fajnie dobrane ubrania... I jest uznawana za atrakcyjną. A tak wracając do tematu matek- po pierwsze, ja tam widzę głównie właśnie szczupłe, zadbane, atrakcyjne mamusie, aż miło popatrzeć. Po drugie- zaniedbane osobniki, obojga płci, zdarzają się w każdym wieku, od dzieci do staruszków, w każdej grupie społecznej i posiadanie dzieci guzik do tego ma. Po trzecie- akurat męskie czy niemęskie klapki to już nie moja sprawa, podobnie jak tipsy i farbowane włosy, ja patrzę głównie na higienę- czyste włosy, paznokcie, ogolone pachy, czyste ubranie, a nie bluzka z żółtymi zaciekami pod pachami... Reszta to kwestia gustu, widziałam nie raz paniusie z super makijażem, w markowych ciuchach, które po prostu śmierdziały a włosy świeciły się od tłuszczu.

Adele,w dziurawych spodenkach,w klapkach,na glowie artystyczny nielad, koszulka luzna ale juz mialaby na metce znana marke/projektanta to caly swiat by sie nia zachwycal. W hollywood mozna wyjsc z domu na zakupy w dresach a w polsce juz jest sie zaniedbanym. Nawet smieci trzeba wyrzucic w pelnym makijazu i 10 cm szpilkach. Fryzura nie moze byc gorsza niz na sylwestra czy wesele.

"wstaw nam swoje zdjęcie..." nie każda młoda matka to łajza... Ja mając 18 lat pisałam maturę, od razu poszłam na studia prawnicze i obecnie skończyłam 5 (ostatni) rok studiów. Przede mną 3 lata aplikacji, nie czuje się w żadnym stopniu łajzą, dziwką bądź puszczalską kobietą.

Czepiacie się otyłości, robicie wymówki a prawda jest taka, że w większosc otyłych osób sama zapracowała sobie na taki wygląd. Co do reszty - uważam, że pokazywanie gołych stóp, które są brudne, mają zrogowaciałą skóre na piętach, paznokcie z żałobą jest po prostu okropne.

Też tak myślę, że jest to obleśne. Jeśli kobiety nie stać na to aby iść do specjalisty w tej dziedzinie przecież może sama sobie ogarnąć nogi,paznokcie... a jeśli chodzi o mycie się to już chyba oczywiste. Jeżeli nie może dać sobie rady z podstawowymi rzeczami oznacza to, że widocznie nie umie sobie poradzić w nowej sytuacji bądź jej się nie chce. Koszmar.

igaaaa, dziewczyno nie pisz bzdur i swoich wyobrażeń.4 miesięczne dziecko i już dziecko w żłobku??:D

Co do zaniedbania ma wiek? Chyba odezwała się pseudo atrakcyjna 40 która szczeliła " dzidzie" na odmłodzenie, i usilnie wmawia światu że jest atrakcyjniejsza od 20latki :D

Tak, a dlaczego dziecko 4 miesięczne nie może iść do żłobka? Autorka napisała, że zazwyczaj młode (na oko 30 latki) chodzą zaniedbane tak więc odpowiadam podając argument wiekowy.

http://www.kubusiowyraj.pl/ Gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości co do przyjmowania dzieci w wieku od 4 miesiaca życia. A przy okazji polecam serdecznie ;)

Pewnie przebywa tam od 1 dnia?:D Otóż dlatego,że najczęściej przyjmują do żłobka od 5 miesiąca,a często dopiero po skończeniu 6.

Iga nie wiem jakie studia skończyłaś,ale lepiej wróć do podstawówki i naucz się czytać!!!

tak tak dalej się dowartościowuj:). Studentka prawa,która jest tak zajęta że oddała dziecko w 4 miesiącu do prywatnego złobka,ktory to finansuje jej bogaty partner-piękna bajka:D

Interpretuje Twoją wypowiedź tak jak napisałaś. Gdybyś wzięła zdanie w cudzysłów może zrozumiałabym to inaczej ;) Takie małe rzeczy a potrafią tak zmienić kontekst zdania.

Posrane jesteście, otóż dziecko do żłobka może iść majac skończony 3m-c życia!

Nie wiem gdzie jest napisane, ze żłobek finansuje mój partner? ;) Za żłobek płacimy razem z naszej pensji. Fakt faktem studia oraz pracę zawdzięczam rodzicom ale jeśli miałam taką możliwość to czemu miałabym nie skorzystać.

Ja wazylam 48 kg, po tabsach anty w 3 miesiace dobilam do 55. a ze obie wagi sa dla mnie w normie, to skapnelam sie dopiero po 2 parach spodni. wiec mozna przytyc od lekow. ja od razu moje anty odstawilam i znow waze 49.

A co do tego czy jestem zajęta czy nie. Studiowałam zaocznie, pracuję codziennie pon-pt od 9-18 i powiem Ci, że TAK, JESTEM ZAJĘTA. Każdą wolną chwilę, którą mam spędzam z rodziną.

ale co za matka oddaje dziecko do żłobka po 3 miesiącach??? chyba tylko właśnie taka lalunia która chce mieć czas na malowanie paznokietków a nie zajmować sie jego opieką, karmieniem itd.

To co miała być w gosecie? i w szpilkach oraz w mini? to byś założyła temat ale te młode matki to łajzy tylko szukają okazji żeby się puścić. Powiedz mi Iga co tu trzeba brac w cudzysłów? Co w mojej wypowiedzi można interpretować,aby wyszło,że napisałam,że młode matki to łajzy? jedynie jeśli ktoś przeczyta pół zdania :O i skąd wiesz,że czeka Cię aplikacja? egzamin wstępny dopiero 28 września... jak chcesz fantazjować to przynajmniej na tematy o których masz trochę pojęcia.

Hehe... tak myślałam, że zaraz zaczną po mnie jeździć. Niestety nie mam tak dobrze jak Ty i muszę pracować ponieważ inaczej nie miałabym z czego życ. Z pencji mojego męża na spokojnie moglibyśmy wyżyć, ale ja nie chcę być kurą domową. I tak będę musiała wziąć na czas aplikacji urlop. Wtedy będę z dzieckiem prawie cały czas. Dziecko będzie chodziło do żłobka na 4h wtedy kiedy będę musiała się uczyć.

autorko nie mierz wszystkich jedna miara.ja mam dwoje dzieci niedawno ur synka.uwazam ze jestem zadbana nie chodze po domu w yciagnietych ciuchach,paznokcie mam umalowane makijaz wloski prostownica potraktowane ladnie sie ubiore zawsze znajde na to czas nawet przy 2miesiecznym dziecku moja bratowa rowniez ma roczna coreczke a wyglada jak 16-latka

Ponieważ i tak wiem, że będę zdawać ;) Jak napisałam wcześniej... studia i pracę zawdzięczam rodzicom. Można się domyślić, że mi w tym pomogą. I nie chodzi tu o płacenie łapówki. Teraz żeby zaistnieć w tym zawodzie i żeby wg dostać się na aplikację trzeba mieć jakieś znajomości. Nie mogę się uczyć ze względu na sporo obowiązków domowych tak jakbym chciała, więc jakoś muszę to ogarnąć. Mam nadzieję, ze przestaniesz już po mnie jechać bo to nie jest sympatyczne.

igaaa zawsze bda po kims jechac zeby sie dowartosciowac nie przejmuj sie;)