Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znowu jakaś kretynka zostawiła dziecko w aucie

Polecane posty

Gość gość

Słyszałam w radiu,że kobieta zostawiła 7 -letnie dziecko zamknięte w aucie,ktoś to zgłosił, strażacy wybili szyby i na szczęście nie doszło do tragedii.Matka została ukarana mandatem w wysokości 500 zł. Karą powinno być to samo co zafundowała własnemu dziecku, zamknięcie w aucie w upał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To była ciotka, która poszła aplikowac na stanowisko do............policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa :P
Szczerze mówiąc dziwi mnie ta bezmyślność i ludzka głupota. Trzeba być kompletnym idiotą, żeby zostawić dziecko w szczelnie zamkniętym samochodzie. A już szczytem było jak facet "zapomniał" o odwiezieniu dziecka do żłobka, pojechał do pracy, dziecko zasnęło przed drogę więc było cicho i zostawił je na cały dzień w aucie, wiadomo co zastał po powrocie... Mi się w głowie nie mieści taka sytuacja, czy to tak ciężko wziąć dziecko ze sobą do sklepu czy gdziekolwiek się wychodzi.Teraz ruszyła nowa kampania społeczna, może ona da rodzicom do myślenia, mi się płakać chciało podczas oglądania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpisuję się pod twoim postem obiema rękami, tylko kompletny baran może być tak bezmyślny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa :P
i uważam również, że tacy rodzice powinni ponosić duże konsekwencje za spowodowanie śmierci dziecka, nie wiem jak jest teraz i co się dzieje z takimi osobami, które zostawiły swoje dziecko na śmierć ale powinny pójść do więzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam zostawiam dzieci w samochodzie, ale zostawiam im otwarte okna i drzwi i w razie czego mają do mnie przyjść (mają 7 i 5 lat) i chodzi o osiedlowe sklepiki, a nie markety...Przyznam, że mam trochę wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
ale z drugiej strony to dziwi mnie, ze ten 7 latek sam nie wyszedl. moj by na bank wyszedl jak by mu za goraco bylo. Moze po prostu nie zdarzyl sie samochod nagrzac? Nie porownujcie dziecka 7 letniego do niemowlecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozumiemtegoaleco tam
gość ja tam zostawiam dzieci w samochodzie, ale zostawiam im otwarte okna i drzwi i w razie czego mają do mnie przyjść (mają 7 i 5 lat) i chodzi o osiedlowe sklepiki, a nie markety...Przyznam, że mam trochę wyrzuty sumienia nie boisz sie o ich bezpieczenstwo i tak??? w otwartym aucie male dzieci zostawiac w dzisiejszych czasach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
No pisałam, że mam trochę wyrzuty sumienia, ale widzę je przez okno zazwyczaj. Są już zaradne na tyle, że się aż tak nie martwię. Starsze chodzi przecież samo już na podwórko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty posyłasz samego 7l na podwórko???!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty posyłasz samego 7l na podwórko???!!!! Co w tym dziwnego, ma go za rączkę prowadzić , siedzieć na ławce i patrzeć jak się bawi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
ale chyba kazdy 7 latek juz jest posylany sam, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko w patologicznych rodzinach posyłany jest sam :) I tak ma go prowadzic na podwórko i pilnować. Prawnie do 9r.życia, za pozostawienie samego dziecka w tym wieku grozi kara za narażenie zdrowia i zycia.... ale co tam w pewnych kręgach nawet 4l same latają po podwórkach, co nie oznacza że to jest NORMALNE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
"Prawnie do 9r.życia, za pozostawienie samego dziecka w tym wieku grozi kara za narażenie zdrowia i zycia" wg jakiego prawa niby? podaj artykuł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze to według ciebie większość rodzin jest patologiczna bo jak jadę do siostry to pod blokiem na placu jest zawsze cała gromada dzieci w różnym wieku ale nie więcej niż 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzisz różnicy pomiędzy 7l a 10 latkiem?Nawet do szkoły trzeba przyprowadzać i odbierać do 9r.zycia, co podpisuje każdy rodzic, i dziecko samo ze szkoły nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
każda szkoła ma inne "prawo"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam na myśli przedział wiekowy od 4 do 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoła może tak, ale ustawa dotyczy wszystkich prawda. Podstawa prawna: 1) Ustawa o systemie oświaty z 7.09.1991 r. (ze zm.), 2) ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół (ze zm.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też zostawiam dziecko 6 letnie w aucie i nie dowierzam, ze 7latek nie potrafi otworzyć samochodu, przecież auto nie jest pancerne, ma otwierane szyby, można odblokować od środka drzwi a co do podwórka to u mnie w okolicy również normą jest że dzieci ok 6/7 i starsze chodzą same po podwórku, nie po osiedlu ale po podwórzu tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
okej, dzieki, ale dotyczy to szkół a nie podwórek - czyli czegoś, co jest o wiele bliżej domu i rodziców. Na podwórko każdy 7 latek prawnie może iść..... a nawet i dalej niż na podwórko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaaaaaaa
"Ty posyłasz samego 7l na podwórko???!!!!" :D co się tak dziwi..???? ja w wieku siedmiu lat chodziłam juz sama do szkoły, a po szkole na dwór,a dzisiaj tak się cackają z dzieciakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
ja sie nie cackam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
poza tym 20-i więcej lat temu WSZYSCY CHODZILI SAMI W TYM WIEKU NA DWÓR I DO SZKOŁY, wiec sie nie ma co chwalic... nie ejstes wyjątkowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co decydować się na dziecko jak póżniej się nim nie zajmujecie? Sama byłam ostanio w szpitalu gdzie na IP został przywieziony 8l z dwiema połamanymi nogami, a co lepsze lekarze nie potrafili się go doprosić o nr i adres domu by powiadomić rodziców, gdyż dzieciak sam był na podwórku. Rozumiem, że nie chodzi się za 9l krok w kro etc ale wypuszczanie samego 7l to idiotyzm za który najczęściej płaci dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od osiedlowych sklepikow
ale w szpitalach są dzieci każdego przekroju! od noworodka do 18latka, od tych porzuconych samemu sobie do tych wychuchanych, gdzie mamusia patrzy tylko na nie. Moj syn jak mial 5 lat przy mnie zleciał z drabinek na placu zabaw, chociaz stalam pod nim i robilam wszystko, zeby zlapac. nie udalo mi sie zapobiec uderzeniu sie glowa o rure. Mial szytą głowę. To normalne - każdy na coś umrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak poza tym, tez chodziłam sama na podwórko majac 8lat, a nawet grałam w piłke na ulicy, z tym że obecnie nawet na osiedlowej uliczce w ciągu godziny aut przejeżdża cała masa, jakieś 20lat może 2-3na godzine. Dodac do tego to, ze sąsiedzi w większości się nie znają i nie zwracają uwagi na dziecko sąsiadów, jak to bywało kiedyś, zupełnie inne czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dla Ciebie to nie problem, że dziecku może się coś stać z twojej winy to ok, ja czuje odpowiedzialność za dziecko które sprowadziłam na ten świat. I tez nie raz moje dziecko spadło z roweru, poobijało się, ale mam pewność że przy mnie nie zostanie porwane przez jakiegoś zboczeńca, nie oddali się na inne osiedle, nie wejdzie do podejrzanej piwnicy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwiona matrona
no to jaka jest twoim zdaniem granica kidy zaczniesz dziecko wypuszczać samo? Skoro 7 latek nie, 8 latek też nei bardzo.... nie obraź się, ale i 10 latek nei wyrwie się zboczeńcowi... a to już neidługo gimnazjum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość*
Oczywiście , że 7-latki chodzą same na podwórko. Żaden kolega mojego syna nie chodzi na plac zabaw z mamą;) Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem patologiczna rodzina ale są to dzieci min nauczycieli , lekarzy, jak i zwykłych pracowników .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×