Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Æðelgast

Często myślicie o śmierci...?

Polecane posty

No spoko, ja wierze. W kazdym razie zycie ziemskie, to zycie doczesne, jedynie malo znaczacy etap. Ale na tyle znaczacy, ze zadecyduje gdzie Cie dalej skieruja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem skłonny ku wierzę w przeznaczenie. W jednym z psalmów jest napisane: "W księdze Twojej zostały zapisane wszystkie dni przyszłe, zanim żadnego jeszcze nie było".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmierć to po prostu sen, z którego się już nie obudzisz. Tak naprawdę nie ma się czego bać, będzie dokładnie jak przed własnym urodzeniem. Po śmierci człowiek nie idzie nigdzie, po prostu przestaje istnieć, nie ma żadnych gównianych sądów i innych tego typu bzdetów. To wymyślili ludzie ze strachu. Jak i całą swoją zasraną religię, przez którą są gotowi zabijać, bo ktoś ma innego wymyślonego przyjaciela. Cywilizowany gatunek, haha-ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herr Pietia Goras
nie myślę, albo jak najrzadziej, szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och, Edelgaście... kołysanka była od Ciebie, więc nie chciałam Tobie robić przykrości... mówiąc, że ona związana jest z satanizmem. Rzadko słucham Radia Maryja, bo mi odbiornik nie łapie fal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ten temat mogłabym pisać i pisać, i tak bym całego tematu nie wyczerpałam. Napiszę tylko to, że wszystkie płyty świeżo wydawane, bez względu na to, jaki zespół muzyczny lub osoba show biznesu wykonywał piosenki na tej płycie, są wpierw "oprawiane" przez medium i grupę okultystów, którzy "wkładają" w słowa piosenek demony. I jak jakaś osoba, nieświadoma zupełnie tego powtarza słowa piosenki ulubionego wykonawcy, to po jakimś tam czasie (kilka miesięcy, po roku, po kilku latach) jej życie się wali, demony otaczają duszę i człowieka musi wtedy ratować egzorcysta, by tę duszę oczyścić od demonów. Dlatego też, bardzo rzadko słucham radia. To tak w skrócie Ci to przedstawiłam, bo jak wyżej napisałam, mogłabym o tym pisać i pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×