jestem w 9 m.c. i właśnie wypiłam puszke pepsi....

taką miałam ochotę, że szok. Całą ciążę nie miałam ochoty na nic słodkiego, a od 2 dni mnie chęć na niezdrowe rzeczy dopadła. Co prawda mam teraz lekką zgagę ale przeczytałam skład pepsi i powiem wam, że o wiele lepszy niż niektóre soki albo lody czy jakieś czekoladki.

jak ja w 9 miesiacu wypilam pol puszki piwa to lekarz na porodowce chcial mnie z*****c za to czym mu chuchnelam :D

navigare necesse est - hehe dobre :)

haha a ja pół litra wódki tak się srałam przed porodem ze pierwsze skurcze - od razu z gwinta ciągnęłam haha dziecko zakręcone się urodziło ;D a ja od razu na wytrzezwiałke

Eee tam bez przesady, trochę można ;)

lepszy skład niż soki? nie żartuj ;) przecież to tak jakbyś zjadła puszkę cukru i chemikaliów :) ale w sumie od czasu do czasu nie zaszkodzi :)

skład pepsi :woda, cukier ( w całej puszce 35,1 g ), dwutlenek węgla, barwnik : karmele150d, regulator kwasowości:kwas fosforowy, aromaty: w tym kofeina ( 0,01g w 100g produktu) nie ejst chyba tak źle. reszta raz na jakiś czas co mi tam.

i co z tego? piłam pepsi całą ciąze bo nie mogłam się opanować;) córka urodzona o czasie 3920 !ma teraz 13 lat i nawet raz nie chorowałą,karmiona piersią 1.5 roku a propos

ja tutaj kiedyś wyzytałam, ze po piciu coca coli itp będzie sie miało zielone wody płodowe hehe...a kurczaka jak kupujecie w sklepie to myślicie, że w nim nie ma chemii?

ja jestem w 8 miesiącu i też przez całą ciąże piłam coca cole :) Oczywiście w małych ilościach np. szklanka, dwie - na miesiąc, czasem na tydzień. Rożnie i czuje się świetnie :) Dzidziuś też jest zdrowy :) Coca cola działa negatywnie w ten sposób że zawiera kofeinę, która sprawia że dziecko staje się nerwowe po urodzeniu i wypłukuje magnez z organizmu matki. Uwierzcie mi, że na pewno dziecko downa z tego nie dostanie.

ja tez pije w ciazy cole, to jedyny napoj, ktory lagodzi mojego "kaca", w te upaly ciagle mnie suszy i nic nei pomaga tylko gazowana coca-cola

to ja cala ciaze pije mezzo mix bo tylko na to mam ochote

"Coca cola działa negatywnie w ten sposób że zawiera kofeinę, która sprawia że dziecko staje się nerwowe po urodzeniu" x x dziewczyno, co Ty chrzanisz??? ile Twoim zdaniem kofeina utrzymuje się w organizmie??? a jeżeli dzieje się tak z jakiegoś innego powodu, to poproszę o podanie faktów lub badań potwierdzających to :)

Moja mama jak byla ze mna w ciazy miala faze na pepsi i grejfruty. Ciotka ze Stanow jej dolary wysylala, zeby mogla w Pewexie kupic :-) pila codziennie 1 puszke i jadla jednego grejfruta :-)) i wszystko bylo i jest ok :-) no moze oprocz tego ,ze ja od urodzenia nie moge sie obejsc bez colki :-))

Uważaj bo dziecko może mieć łamliwość kości. Zanam dwa przypadki.

"Uważaj bo dziecko może mieć łamliwość kości. Zanam dwa przypadki." x x od pepsi??? i jest to udowodnione, że od pepsi (czy tam coli)??

ja jak mam olewkę na napoje gazowane to w ciąży piłam masę coli oraz róznych oranżadek :D Pewnie to nie jest godne polecenia ale piłam też czerwone wino, piwo / oczywiście na łyki, albo rozcieńczone z wodą, ale piłam :) Lekarka powiedziała mi że jak spać nie mogę albo mnie męczy coś to nawet kielicha sobie mogę walnąć, oczywiscie nie mogą tego oficjalnie mówić, ale taka prawda że to nei zaszkodzi

alkohol w ciazy? p***bna...

K***a co za kretynka wyżej napisała że po coli dziecko nerwowe się rodzi :o. Ja pozwalałam sobie w ciąży na coca colę i urodziłam zdrową dziewczynkę i nadzwyczaj jest spokojna i grzeczna, i mało tego teraz ząbkuje i dzielnie to znosi, w nocy co najwyżej raz wstaję do niej a czasem w ogóle, dużo się śmieje, jest radosna. Naprawdę złote dziecko! Tak piszcie sobie dyrdymały wyciągnięte z teorii spiskowych :D

Tez pilam w ciazy cole, o ile przed ciaza nie lubilam tego typu napojow to w ciazy mialam ochote co kilka dni. Po urodzeniu dziecka mi przeszlo i znow mi nie smakuje :)

raz czy kilka raz na pewno nie zaszkodzi jednak regularne picie tak a to za sprawą fosforanów. Zacytuję "Bądź sobą, wybierz colę, umrzyj młodo Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele sprzeczności zawiera w sobie nasza cywilizacja i kreowany przez reklamy obraz. Ot: choćby powszechne scenki z grupą młodzieży, która pije colę, żeby być sobą. Kult młodości. Jak na ironię, naukowcy z Harvardu dowiedli w swoich badaniach, że picie coli przyspiesza procesy starzenia. I to bardzo wyraźnie. Wybrańcy coli umierają młodo? Głównym winowajcą niezdrowego działania coli są fosforany - czyli kwas fosforowy i jego pochodne. To właśnie on jest odpowiedzialny za słynne działanie odrdzewiające. W celu zbadania, jak fosforany działają na organizm ssaków przeprowadzono doświadczenie na myszach. Podzielono je na trzy grupy. Pierwsza grupa pozbawiona była genu o nazwie klotho, którego nieobecność powoduje wzrost zawartości fosforanów w organizmie powyżej bezpiecznych norm. Myszy te karmiono normalnie, żyły od 8 do 15 tygodni. Myszy z drugiej grupy były pozbawione dwóch genów, klotho i NaPi2a - przy takim połączeniu poziom pochodnych kwasu fosforowego w organizmie utrzymuje się w normie. Również ta grupa myszy była karmiona normalnie, osobniki z tej grupy żyły do 20 tygodni. Trzecia grupa myszy była identyczna z drugą - przy braku obu genów ich organizmy powinny utrzymywać na bezpiecznym poziomie. Te myszy jednak karmiono pożywienie z dużą zawartością fosforanów. Żyły maksymalnie do 15 tygodni, podobnie jak myszy z grupy pierwszej. Nie ulega wątpliwości, że fosforany mają na myszy bardzo szkodliwy wpływ. Ponieważ człowiek również jest ssakiem, bardzo prawdopodobne jest, że i dla nas kwas fosforowy jest toksyczny. Życie krótsze o 25% - to brzmi bardzo ponuro. A to przecież jeszcze nie wszystko. Fosforany nie tylko skracają nam życie, ale i powodują wiele chorób i komplikacji zdrowotnych. Możemy się zatem spodziewać przewlekłych chorób nerek, zwapnienia żył i kłopotów z układem krwionośnym, wreszcie atrofii, czyli uwiądu mięśni i skóry. To gdzie ta sprawność i młody wygląd z reklam coli? Chyba odeszły w niepamięć." zw strony http://kopalniawiedzy.pl/cola-fosforany-kwas-fosforowy-starzenie,10275