Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takasobiejaedi

Trafiam na samych cwaniakow

Polecane posty

Gość takasobiejaedi
A ile Ty masz lat dresiarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzmy, ze jak Cie mama w brzuchu nosila, to ja do komunii podchodzilem. ;) Cwaniakiem trzeba byc w tych czasach, ale z kobietami nie kombinuje. Prosty chlop ze mnie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
To witam wśród staruszków Dresiarzu. ;-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaedi
To taki "starsiejszy" juz jestes :p Dresiarzy znalam kilku i jakos same cwaniaki. Ale widzisz sa moze odstepstwa od reguły :p Człowiek uczy sie całe zycie haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
Ja ostanio chyba spotkałam właśnie normalnego, zainteresowanego chłopaka, w którym się zakochałam, ale udało mi się to zepsuć. Takie życie, że człowiek robi czasem inaczej, niż by chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
Ja też się nie czuję staruszką, to był żart, bo jesteśmy w prawie tym samym wieku - niefejsbookowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaedi
A ja jestem fejsbukowym? :P Dresiarz no nie mozesz czuc sie staro, bo stary nie jestes, co najwyzej "starsiejszy" i zboczylismy z tematu, albo juz sie on zrobił nudny...Nadziei dla mnie nie ma w taki razie, cwaniaki za mna lataja i buraki, czasem chca nawet normalnego zwiazku...Ale nie zmienia to faktu, ze sa cwaniakiami...Normalni faceci, ktorzy mi sie podobaja, nie tarktuja mnie jako kobiete do wziecia, tylko kolezanke. A normalni, ktorym jak sie podobam, nie podobaja mi sie... Wnioski: brak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
No a ja właśnie przez tych cwaniaków straciłam kogoś, kto wyglądał na normalnego mężczyznę (strach przed kolejnym zranieniem). Przykre, ale już nic się nie da zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie kumam jak moglas stracic normalnego przez cwaniaka? Zechcesz opisac okolicznosci? Ustosunkuje sie wieczorem, teraz uskuteczniam plazing. ;) Takasobiejaedi - chodzisz na Bułgarską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaedi
Na bułgarskiej byłam raz, z cwaniakiem sie boje isc, a normalni mnie nie zapraszaja tam haha. Dzisiaj meczyk jest - wiem, wiem :P Lech Kolejorz!!! :P Ja musze teraz ogarnac bloga chyba...Przez cwaniaka stracilas normalnego kolezanko? No wlasnie jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
Napisałam przecież, tylko nie czytacie dokładnie: tyle razy się sparzyłam, że bałam się kolejnego zranienia. To się nazywa "brak zaufania". Nowy nic nie zrobił, po prostu to ja stchórzyłam. Dlatego w mojej sytuacji można wysnuć wniosek: najpewniej zostanę sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaedi
Spoko spoko, ja tez zostane, nie bedziesz jedyna...Ja tez mimo iz jestem mlodsza, sparzylam sie wiele razy...Niemala wiedze juz mam na tematy damsko - meskie. Tylko wolalabym nie miec tej wiedzy i miec tego jedynego, nie myslec o tym. Nigdy nie zrozumiem tego jak mozna isc po raz pierwszy w swoim zyciu na randke i spotkac swojego meza w wieku np. 17 lat (tak bylo w przypadku mojej bratowej). Nigdy tego nie zrozumiem...Sorry ale albo mam wyjatkowego pecha albo takie maja wyjatkowe szczescie. Ale one nawet o tym nie wiedza, bo nie wyobrazaja sobie ze moze byc inaczej i ktos moze tak długo szukac drugiej połówki....P.s. Mysle ze kiedys znajdziemy...Tylko nie zamykajmy sie w czterech scianach, wychodzmy do ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
No szkoda. Nie da się. Próbowałam, ale się do mnie nie odzywa. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
" Tylko wolalabym nie miec tej wiedzy i miec tego jedynego, nie myslec o tym" - w całości się pod tym podpisuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego sie nie odzywa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaedi
Dresiarz wysłałam Ci na maila aDRESA bloga :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
Gościu, a co Cię tak śmieszy cudza przykrość? Coś z Tobą nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wiekszosc takich zwiazkow gdzie poznaja sie za malolata, sa dla siebie pierwszymi lub jednymi z pierwszych partnerow seksualnyc, rozpada sie. Jedno zechce sprawdzic jak to jest z kims innym w lozku, drugiej osobie zmienia sie priorytety. Uwazam, ze trzeba cos przezyc, doswiadczyc w zyciu i w tym "ostatnim" zwiazku, spozytkowac to jak najlepiej. Wykazac sie wiedza i doswiadzczeniem z poprzednich zwiazkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
Masz rację Dresiarzu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli szukasz spokojnego, niekonfliktowego faceta, to musisz zdecydowanie dawac kosza cwaniakom. I podkrelac, ze podrywaczy i cwaniakow nie cierpisz. A to dlatego, ze spokojny facet wycofa sie, gdy przyjdzie mu "walczyc" o ciebie, czyli odstawiac jakies idiotyczne walki godowe z jakimis "wielkimi macho". Facet na poziomie nie bedzie sie w to bawil. Niestety kobiety czesto interpretuja takie wycofanie jako dowod ciapowatosci. Facet moze byc odpowiedzialny, miec swietny zawod, powazne plany, spore zarobki itp a jednoczesnie byc lagodny i nie nastawiony na rywalizacje, a juz zwlaszcza rywalizacje fizyczna. Niestety dla wiekszosci kobiet jest "ciota", zanim nawet go poznaja. Poza tym facet o scislym umysle jak nie dostanie wyraznych oznak zainteresowania, to da sobie szybko spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
A co ma piernik do wiatraka? Jakie ma znaczenie, że kobieta np. na jakimś przyjęciu da kosza cwaniakowi, skoro tego wartościowego akurat tam nie będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
Brzmi dość zabawnie to, co napisałeś: "I podkrelac, ze podrywaczy i cwaniakow nie cierpisz. A to dlatego, ze spokojny facet wycofa sie, gdy przyjdzie mu "walczyc" o ciebie, czyli odstawiac jakies idiotyczne walki godowe z jakimis "wielkimi macho". Podkreślać, że ich nie lubię. Czyli niby jak? W sali pełnej ludzi, gdy podejdzie do mnie ktoś, kogo widzę pierwszy raz na oczy, mam od razu być pewna, że to podrywacz i krzyczeć na całe gardło: "odejdź, bo nie lubię cwaniaków", żeby według Twojej rady usłyszeli mnie ci nieśmiali (w dodatku zwykle przy grającej głośno muzyce)? ;-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ad ostatniego postu nie róbmy już z facetów oferm. Bo to jednak my jesteśmy facetami, cwaniaki "normalni" jak zwał tak zwał. po prostu nie wszyscy maja dobry bajer, wiedzą jak rozpocząć rozmowę z kobietą. niektóre panie tez nam tego nie ułatwiają. ;) ale nie o tym temat. facet ma być facetem. nosić w związku spodnie i siatki z zakupami, a kobieta ma przynosić zimne piwo z lodówki. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
No ale Ty musisz najpierw zapewnić jej grube rękawice, żeby jej ręce od noszenia tego zimnego piwa nie zamarzły. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejaedi
Dresiarz, Ty lepiej tego bloga pisz :p FACETY są spoko, tylko niech nie zapominają kim są :P I mogliby pamiętać o tym, ze my tez nie lubimy jak mezczyzna ma na koncie duzo kobiet i to jeszcze czesc przypadkowych...Faceci mylnie sądzą, że to im dodaje meskości...Tak samo jak Wy nie lubicie łatwych kobiet, tak my nie lubimy facetów używanych czesto...Nie wspomne juz o tych, chwalacych sie tym, samcach alfa...Czyli cwaniakach haha Bo mi sie moze podobac cwaniak fizycznie i moze chciec stworzyc zwiazek i moze sie starac bardzo o mnie, ale jest taki jak napisalam własnie i to go dyskwalifikuje...Mnie na przykład przygodny seks nie interesował, to tego bym oczekiwala od partnera też. Męzczyna nie ma byc silny fizycznie, na byc odpowiedzialny, podejmujacy trafne decyzje i stad ma sie brac jego sila. A w takich silnych ramionach kobieta czuje sie bezpiecznie. Uwierzcie nic bardziej nie jest potrzebne do szczescia kobiecie niz poczucie bezpieczenstwa u boku faceta. Wy macie troche inne priorytety, ale mozemy sie dogadac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po jednym piwie na każdą z połów meczu, jak przyniesie, to chyba jej łapki nie odpadną. jak już zacznę pisać bloga, to na kafe nie będę miał czasu. niestety przygodny mi się zdarzył, jak się miało 22 lata, miało się inne priorytety, dumny z tego nie jestem, zwłaszcza, że było do bani, ale co się stało, to się nie odstanie. ja nie patrzę na przeszłość partnerki, patrzę, żebu równolegle ze mną nikogo nie było. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość787
Jak to jest, że z postów widać, że jesteś sensownym i niegłupim mężczyzną, a nikogo nie znalazłeś Dresiarzu? Pora na to, byś próbował swojego szczęścia, zamiast tracić czas na Kafe. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×