Minimum 5 kg w 3 tygodnie

Witam. Cel może ambitny, chociaż nie wydaje mi się niewykonalny. Odchudzam się od pewnego czasu i zaczynałam od wagi 97 kg. Dowiedziałam się dziś, że za 3 tygodnie czeka mnie spotkanie z dawnymi znajomymi. W pierwszym momencie chciałam je odwołać, ale pomyślałam że postaram się schudnąć przez ten czas jak najwięcej. Moja obecna waga to 85 kg, za 3 tygodnie chcę zobaczyć 7-kę z przodu. Nie będę wyglądać jakoś oszałamiająco, ale poczuję się na pewno nieźle. Mam ok. 170 cm wzrostu. Obojętnie czy ktoś tu do mnie dołączy, czy tylko będzie podczytywać - będę opisywać swoje przygody z przyspieszonym odchudzaniem oraz rezultaty. Proszę powstrzymać się od moralizatorskich wpisów, że to niezdrowo, bo ja ze swojego pomysłu na pewno nie zrezygnuję. :) Trzymajcie kciuki! Po osiągnięciu celu oczywiście dalej będę kontynuować dietę, ale już nie w takim tempie.

jaka masz zamiar diete robic?

jaka masz zamiar diete robic?

Żadna konkretna, po prostu bardzo mało jeść. Dziś planuję zrobić dzień białkowy. Za chwilę zjem jajko na twardo i chudy twaróg

Myślę też, że przez te 3 tygodnie zrobię kilka dni głodówkowych.

ja chyba zrobie 13 dniowa od poniedzialku tzw kopenhaska

No ja zaczynam od dziś, żeby nie tracić ani dnia. W sumie to mam mniej niż 3 tygodnie, bo spotkanie jest w piątek za 3 tygodnie. A dokładnie zaczyna się wieczorem i potrwa aż do niedzieli. :) Taki jakby zjazd/zlot dawnych znajomych - jeden z nich organizuje takie spotkanie i zostałam zaproszona.

mozesz pisac co zjesz w danym dniu? tez chce mniej jesc a nie wiem czy nie zjem za duzo

i nie wiem czy mi nie wyjdzie wz z tego jak zawsze zreszta

Tak, będę pisać dokładnie. Będę tez pisać wynik mojego codziennego porannego ważenia.

daje Ci 3 dni, pozniej znów zaczniesz wchrzaniac slodycze. Glodowki sie nie sprawdzaja. Zrob sobie ale tylko na te 3 tygodnie diete 1000 kcal, plus minimum 30 min fitnessu dziennie( np. z youtube). A wtedy schudniesz na pewno 5/7 kilo. Ale stale godziny posilków, duzo wody, zielona herbata, ruch. Zero slodyczy. http://elizasylwia.blogspot.ie/

to fajnie ze bedziesz pisac , podpatrze sobie i tez zaczne podobnie ukladac menu -dzieki

i jak ci idzie?

Dobrze. Ale podsumowanie tego co jadłam będę pisać wieczorami.

to swietnie, mnie wieczorem raczej teraz nie ma ale jak bede to poczytam a jak nie to na drugii dzien rano :) pozdrawiam tez musze sie odchudzic i zaczac mz

nie wiem nie sprawdzalam na wadze ani sie nie mierzyłam w cm zrobie to jutro z rana

ale na oko to ok 5 kg do zrzucenia

Dziś już nic nie będę jadła, więc napiszę co zjadłam do tej pory. Oczywiście wiem że nie jest to najzdrowsze jedzenie, ale cóż... Nie udał mi się dziś dzień białkowy, może jutro go zrobię. Rano jogurt mały Jogobelli 0%. Potem niestety loda, ale wodnego, więc niespecjalnie dużo kalorii. Przyszli znajomi z lodami, a było mi strasznie gorąco, więc trudno mi było odmówić. Na obiad kilka ( może 4?) łyżek stołowych puree ziemniaczanego + duszona cebulka. Na podwieczorek 3 śliwki. I to koniec. W międzyczasie wypiłam kawkę rozpuszczalną z mlekiem 0,5% i wodę mineralną. Jestem głodna, ale muszę to pokonać. Ostatni posiłek zjadłam przed 17.

O matko co to jest??? Gdzie protein gdzie owoce? Tak na pewno nie schudniesz

kochana tylko nie głodówki, opieraj swoją diete na warzywach i owocach, to zawsze działa, do tego troche ruchu, 3-4 razy w tygodniu po 30 min, pij duzo wody i herbat na lepszy metablizm , ja pije figura detox i mięte. Nie głodź się!

jak nie będziesz dużo cwiczyć to odpuść sobie takie jedzenie bo i tak nie schudniesz. No chyba że za pół roku, ale na pewnoe nie za 3 tygodnie

" gdzie owoce?" Ślepa jesteś? Napisała że rano zjadła jogurt owocowy, a wieczorem śliwki. Zawsze mnie bawi to beznadziejne wtrącanie się wszystkowiedzących. Jeśli jesteś taka mądra to i zapewne szczupła, a jeśli tak to po co siedzisz na dietach?

"i tak nie schudniesz" Niby czemu? Moim zdaniem oczywiście że schudnie. Kalorii w tym jadłospisie co kot napłakał. Zdrowo czy nie, ale schudnie na pewno w 3 tyg.

Hahsh od kiedy jogurt owocowy to owoc??? Toz to sama chemia I cukier Skoro pisze dla publiki to mamy prawo komentowac Jak dla mnie to mozesz zyc powietrzem, ale dawno nie wiedzialam tsk durnego jadlospisu; )

boze , zdrowo czy nie to tylko 3 tygodnie nie umrze od tego a schudnie potem na pewno zacznie sie dobrze a ta m ,,, wszedzie wsadzi nosa

to uloz dobry jadłospsi zobaczymy czy taki madry bedzie :P)

Postanowiłam nie komentować krytycznych wpisów. Niech hejterzy hejtują, a ja będę dalej robić swoje. Wracając do tematu. Skok na wadze dziś niesamowity. Wczoraj rano miałam 85,2 kg, dziś jest 84,4! :)

ładny wynik po 1 dniu :)

Może to taka jakby dawka uderzeniowa po takim dniu prawie głodowania, ale tylko jednorazowo? Na pewno nie będzie takich spadków codziennie. Ale i tak humor mam super! :)

tzn na poczatku leci woda i waga spada szybciej pozniej juz wolniej