Dziadki wolą drugiego wnuka

to nie woź go do dziadków jak go nie lubią

Dzieci dla poczucia bezpieczeństwa i spokojnego dzieciństwa potrzebują zasad. Nie jest to widzimisie rodziców.uwierz mi znam to z wyksztalcenia i doświadczenia. Rodzice maja prawo ustalać taki rytm dnia jaki pasuje calej rodzinie. Nie chca dziecka nad ranem w swoim łóżku nie oznacza to ze go nie kochają itp. Moje dziecko ma 9m od urodzenia ma rytm: Kąpanie ubieranie jedzenie spanie. I gadają mi ze niw musze kapac codziennie i bla bla ale dzieki tej regule moje dziecko pięknie przesypia pięknie noce. Nie ma nic gorszego dla dziecka jak nie ma ustalone co jest dobre a co zle. Dziecko ma wtedy mętlik w glowie. A dzieci Male nie sa po to by siedziec na krześle i zastanawiac się co jest dobre co moze a czego nie. Tak jak ktos pisal jest różnica miedzy "bezstresowym" wychowaniem a brakiem krzyku i rozkazów. Jeszcze nic dobrego z braku zasad nie urodzilo sie.

Bez urazy mamo Alicjo ale chyba nie należysz do wyżyn intelektuanych. Jest taka przypowieść na temat twojego syna: W autobusie chłopiec kopie w fotel mężczyzny przed nim. Facet raz sie odwraca i patrzy srogim wzrokiem. Chłopiec nadal kopie. Prosi mamę chłopca by zwróciła mu uwagę a ona na to: Proszę na Brajanka nie kzyczec. Wychowuje go bezstresowo. W tym momencie mezczyzna wylewa cole na matkę chłopca i mówi: Jestem bezstresowo wychowany, proszę na mnie nie krzyczeć. To czy dziecko czy dorosly nie ma różnicy każdy w społeczeństwie musi przestrzegać zasad. 3 latek to nie 3 miesięczny niemowlak. Wszystko można mu wytłumaczyć i egzekwować od niego przestrzegania regul. Teraz nad nim nie zapanujesz to jak będzie miał 16lat to pobije ze skutkiem śmiertelnym kolegę z klasy. Okradnie was. Rozbije sie samochodem po pijaku. Będzie pastwil sie nad zwierzętami. Wyladuje w poprawczaku. Wyladuje w więzieniu a ty mamo Nikolo czy Sandro będziesz w Uwadze mówić: To tylko dzieciątko....