Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

psy na plaży :/

Polecane posty

Gość gość

w nawiazaniu do watku o dziaciach na plazy bez majtek załozyłam ten temat. Byłam tydzien temu nad jeziorem z mezem i dziećmi i strasznie mnie w*******a damulka która łaziła z małym szczeniaczkiem po plazy, piesek zaszczał i zasrał pół plazy, nie wspomne ze meczył sie biedny w tym upale. Coraz wiecej ludzi przyjezdza z psami na plaze, co to za moda do cholery, czy to nie jest karalne włazenie z psem po plazy??? Czy ludzie nie maja wyobrazni?? Sama mam psa ale w zyciu bym go nie zabrała na plaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszoookowana xD !!!!!
wiesz co... chodzenie psów po plaży to problem... Ale ich kapanie w wodzie, do której za moment wejdzie Twoje dziecko to jakaś patologia... o.O Dlaczego moje dziecko ma się kąpać w jakichś psich pozostałościach ? ;/ Dlatego ja nie jeżdżę nad taką wodę... uważam, że otwarty basen to najlepsze rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie puszczam psa do wody, zeby nie kapal sie w jakichs bachorskich pozostalosciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie zabieram psa na plaze, gdzie jest duzo bachorow. Dra te mordy i pies sie denerwuje. Co chwila jakis brudny, smierdzacy gnoj z gola d*pe podlatuje do psa i chce go glaskac. Naprawde bachory nie powinny miec wstepu na plaze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Założę się, że żaden pies nie nasika do wody pływając. Za to ludzie robią to nagminnie - i dzieci i dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinna byc oddzielna plaza dla bachorow i odzielna dla Psow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gości
sama kiedyś byłaś bachorem - obejszczanym i zesranym i jakoś nikt Cie nie chciał wsadzić na oddzielną plażę. Posrane jest to, że zasrany piesek, z kleszczami, boreliozami, pchłami będzie się kąpał w wodzie, do której ludzie wchodzą. No ale cóż, ludziom się w głowach popie.rdoliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, że też za bardzo nie chcę zabierać mojego psa na plażę - nie chcę żeby pływał w tej brudnej i zasikanej przez ludzi wodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,bylam bachorem i moim rodzicom nie przeszkadzaly pieski na plazy, a teraz wszyscy bulke przez bibulke,wielkie paniska bachory tez maja kleszcze,dodatkowo sraja i szczaja do wody,czasem nawet rzygaja,zatruwaja wode filtrami slonecznymi,ktore mamuski im wcieraja do oporu a na wydmach zasrane pieluchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sobie nie zycze, aby mnie i mojego psa denerwowaly gnoje drace morde, sypiace piachem i zachowujace sie gorzej niz dzikusy w puszczy. Owszem, zdarzaja sie dzieci normalne, wychowane i ich zabawy (nawet glosne, jak to u dzieci) nie sa jakos mocno denerwujace. Ale wiekszosc dzisiaj to wredne bachory, wyciagajace lapska, umazane lodami i innym brudem do mojego psa. Pies tego nie lubi. Wiekszosc to bachory, ktorym wszystko wolno bo wedlug ich jebnietych matek "to tylko dzieci". Uwazam, ze powinny byc plaze, na ktore wstep bachorom bylby zabroniony. Wtedy mozna by odpoczac w ciszy i spokoju, niezaleznie czy na plaze ide z psem czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam wole psy na plazy niz dzieci! Bo ze dzieci to niby syfu nie robia? haha Bog wie co zostaje po nich w wodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co zabierac dzieci na plaze? zeby zafundowac im raka skory w przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj pies na plazy siedzi spokojnie albo leży. Nie puscilabym go do wody bo wbrew pozorom w glonach ktore rozkładają sie w wodzie jest wiecej syfu niż na moim psie, nie wspominając juz o drzewach przy plazy na których tez siadają ptaki i sraja do wody. No i ludzie tez nie sa lepsi bo wrzucają co im nie potrzebne gdzie? DO WODY. Mam zawsze dla psa butelkę wody do picia i zeby go zmoczyc. Nie szczeka nie biega. Jak sie załatwi to po nim sprzątam. Czemu miałabym zostawiać go samego w domu skoro zachowuje sie lepiej niż nie jedno dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×