co tu zrobić z seksoholikiem ?

Co zrobić z niewyżytym facetem, który może się ze mną kochać cały dzień? Przecież mnie zajeździ za pół roku :P Ja już padam a on dalej może, nijak nie da się go zmęczyć. :)

oddaj go mi, ja jestem nimfomanką to się zabawię ;D

Trzymaj go dla siebie!! Toż to skarb, nie znajdziesz drugiego takiego!!

No trzymam go, ale czasem też bym chciała aby on padł :D

To wyznaczaj mu terminy. Np. : dwie godziny rano, dwie godziny w południe, dwie godziny wieczorem i ze 3, 4 szybkie numerki przed snem

nimfomanka trzeba było brać przede mną :)

Pokochać... :*

Z tymi terminami to niegłupi pomysł :D Pozwoli nam to uregulować nasze pożycie :D

Wlasnie dobrze osoba przedemna mowi. W ciagu dnia trzy cykle po 2 godziny a reszte czasu masz na swoje zainteresowania np.gotowanie,pranie czy odkurzanie...

:D Dobrze, z zegarkiem w ręku będę odmierzał każde dwie godziny

gorzej jak te terminy mu nie wystarczą i bedzie uzupełniać niedosyt na boku

Tylko pamietaj jak ostudzisz jego zapal jego kogut juz prawdopodobnie nigdy nie bedzie taki zrywny jak teraz ...

Haha, mam lepsze zainteresowania :D Te co wymieniłeś, to mogę jemu odstąpić :P

Podziele się moim projektem, który zaprojektowałem zupełnie w sklepie, przy kasie, gdzie nie jedna drapała się po tzipie widząc stojątzego ogórka :) Mógłbym zacząć dawno, dawno temu za górami, za lasami, ale nitz to było do dzisiaj stała przede mną wysoka blondynka ;) Tzytz miała jak dwa balony, włosy jak spaghetti :P duupe jak polędwitzę z indyka :) Zdawało się, że stała przede mną Anja Rubik a ja stałem za Nią dosłownie :) Jej duupa bardzo mnie zaciekawiła, bardziej niż zakupy :P:) Nie miałem nitz do stracenia szybko zaprojektowałem plan działania, ustawiłem wózek tak aby przód znalazł się równolegle do Jej duupy, nie było to trudne ;) Potem popchnąłem wózek, kiedy zetknął się z Jej siedzeniem poczułem na rączce wibracje przechodzące przez pośladki, odwróciła się, myślę sobie oho uruchomiła się :) Jednak nie dała się sprowokować :P Popatrzyła się w moje oczy, w których zobaczyła kurrwiki :) Odpowiedziałem z przekorą 'sorry' niech ma, za to że nie wyjeebała mi z liścia. No nitz czas było wdrożyć tak zwane drugie podejście do uruchomienia, ustawiłem tym razem przód wózka tak, aby jednym z rogów uderzył w sam środek Jej pośladków :P Popchnąłem wózek po raz drugi, sterowałem nim nietypowo bo tzelowałem tak aby podwinął jej tyłek, na łyżkę, w tym tzelu w momencie zetkniecie wózka z Jej ciałem uniosłem rączkę lekko do góry, aż podskoczyła :P Nie odwróciła się, kiedy juz odchodziła od kasy spojrzała na mnie, oznajmiajątz okiem, że trafiłem w Jej czuły punkt :) Więtz moi drodzy koniojeebcy nie lękajcie się, nitz nie ryzykujecie poza strzalem w pysk :P zawsze warto wjechać w duupe wózkiem ponętnej klientce choćby w poszukiwaniu guzika ;)

Będzie, będzie, nie tylko ciałem mnie rozpala ale przede wszystkim umysłem :)

Teraz w biedronce sa takie chinskie minutniki 2godzinne w krztalcie dwoch serduszek:)

Przecież nie masz zegarka, a komórkę masz zawsze daleko :P Zresztą ja już znam to Twoje odliczanie czasu, jak wczoraj kiedy miała być godzina przerwy a po 5 minutach już twierdziłeś, że minęło :D

O widzisz, taki minutnik sobie kupimy :D

Ja będę sędzia technicznym i będę odmierzać czas :D

Bo mnie czas szybko leci i już minęła godzina :P Nie narzekaj, bo nie będzie bacika, wiązania do stołu itp :D

No dobrze Panie już nie będę narzekać :D Ty mnie tak cały czas zwodzisz z tym wiązaniem i jakoś jeszcze nie nastąpiło, a ja niepotrzebnie grzeczna jestem :P

A to nie wiesz żeby wiązać, zniewalać i wykorzystywać, to trzeba być niegrzeczną ? :D