Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Skruszona

Zdrada przed ślubem

Polecane posty

gdyby nie ta mineta, historia byłaby bardzo prawdopodobna. Ale skoro nie pamiętasz końcówki, to może sprawdź w kącikach ust... Albo we włosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skruszona, dociekliwi bo sama zobacz ze to idiotyczne, nawet jak wlosy sa krotkie, czuje sie roznice, po ksztalcie glowy czy szyi nawet. i fakt, ja na miejscu Rafala pytalabym o to samo, bo jeszcze w nocy, no spoko taka bylas pijana, idzie to zrozumiec, wytlumaczyc ci, moze nawet wspolczuc nieswiadomosci i nieumiejetnosci pilnowania wlasnego tylka no ale to nad ranem to wybacz, ale czysta glupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
nie obrażaj mnie. Końcówki nocy nie pamiętam, ale wiem jaka była. Kobiety takie rzeczy wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
Dobra, nie będę się tłumaczyć. Jestem pewna, że 3/4 tez by nie poznało, ale OK, nie ma sensu się kłócić Moral jest taki, że Rafał nie uwierzy, że nie wiedziałam, bo to widac po prostu po Waszych reakcjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pendzior nie ty już nic nie pisz bo pęknę ze śmiechu a tu nie ma nic do śmiania tu trzeba płakać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skruszona ty się nie martw jak będziesz w potrzebie to masz do niego namiary i będziesz pewna że kto jak kto ale on jest dobry w te klocki...także głowa do góry. Dobrze ci zrobił to się ciesz miałaś z***bistą noc pełna wrażeń i tyle w temacie...nie pij więcej i po sprawie ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz o co nie uwierzy? Że mu loda nie zrobiłaś. Resztę by przełknął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...w nocy, pod kocem, od tyłu ze spustem, potem mineta...eeee tam - to żadna zdrada - a jedynie trening przed ślubem.. Milcz - nic nie mów swojemu facetowi - tylko sprawdź czy ślubu już nie będziesz brała we trójkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę aż dziwne że nie poznałaś tak jak piszą noc ok ale rano nie trudno uwierzyć aż dziw bierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
Nie, noc nie była z***bista. Zostałam w zasadzie zgwałcona. Owszem, przez własną głupotę ale to nie zmienia faktu, że było właśnie tak. A że mi zrobił dobrze rano, to czyni to wszystko jeszcze obrzydliwszym i aż mi się na wymioty zbiera myślać o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co pójdziesz z tym na policję ??? a on ma kobietę ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skruszona, to co w takim razie zrobisz? wiesz, niestety jest z tego co pamietam (chyba dwa dni po owulacji, ale mogla sie przesunac, nigdy nie wiadomo) spora mozliwosc ciazy. powiesz Rafalowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomyśl w ten sposób- mineta po zalaniu formy, jest wyrazem absolutnej akceptacji. On Cię kocha, a nie miał śmiałości powiedzieć Ci tego prosto w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahhah więc wyszeptał to do c**y...racja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
Pendzior, przestań się popisywac. Rozumiem, że schlebia Ci to, że się wszyscy zachwycają Twoim "dowc*pem", ale robi się on już lekko nużący. A rano chciał znów uprawiać seks, tylko mu to oczywiście wybiłam z głowy - ten seks oralny miał byc tylko przygrywką. Nie, morał z tej dyskusji jest taki, że Rafałowi o tym powiedzieć nie mogę, bo on po prostu nie uwierzy.Pójde w zaparte. Zostaje problem ciąży. Do ginekologa po pastylkę "po" już dzisiaj nie pójdę - zapisałam się na jutro rano, spytam się lekarza, czy jeszcze działa. Nie wiem o której godzinie uprawialiśmy seks, ale byłoby to pewnie jakieś 30 godzin po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o i tak będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w niedziele zapisalas sie do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam oj tam :) mogę poważnie jeśli chcesz. Rafał uwierzył by Ci gdyby nie ta mineta. A tak będzie się zastanawiać, czy nie chciałaś się zrewanżować. Zabawić się przed ślubem. Tysiąc myśli na sekundę. Ile macie lat? Powiedz mu, ale idź w zaparte, że nie pamiętasz. Nic nie wspominaj o minecie. A wpier.dol koledze się należy jak chlopu ziemia. Bo kobieta przyjaciela to 'rzecz' nietykalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
Tak. Są takie miejsca. Luxmed. Enelmed, etc. To sprawa życia i śmierci, już pal licho pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
No ale ciągle nie wiem, jaką uzyskam główną korzyść z tego, że powiem Rafałowi. Ulży mi, ale będzie wielki kwas. Więc po co mu mówić? A ryzyko, że mi nie uwierzy, że zerwie zaręczyny, etc, jest duże. Jedyną kwestią jest tak ewentualna ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no kobieto nie mów chyba, że chcesz skończyć ten związek on tego nie przełknie a tym bardzie, że teraz nic tak naprawdę was jeszcze formalnie nie łączy także daj sobie spokój ..naważyłaś piwa więc teraz go SAMA wypij ...a on jak będzie wiedział i tak nic nie zmieni jedynie będzie cierpiał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
boję się mu powiedziec. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no, 4/10 :D badzmy obiektywni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
ja 21, Rafał 24, ten c**j 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę powiedzieć zanim trafi mnie komarzyca w duupę, że mój przegryw nie polega na tym, że przy babie wyglądam jak stary zdezelowany Żuk przy luksusowej kuurwie :) Prezentuję się jak wypukane u blacharki coupe tylko po chuuja :-o mógłby pingwin stać w wodzie :P gdyby tylko dojrzała, że zaparzyłem dla Niej herbatę, bo mi chodzi aby zg*****ć jej charakter, ręce, nogi i duupa to drugorzędne sprawy choć przyjemne ;) Wielu juz próbowało mi dosrrać, i wszyscy oblizywali pyski, nie bez kozery przegrałem kilka lat w internetowym burdelu, miło spędzonmy czas nie poszedł po to aby teraz nie złowić sobie kolacji w postaci świeżej ryby :P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skruszona
o co chodzi z tą punktacją ? nie róbcie sobie jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×