jak mozna miec depresje? bedą mlodym, zdrowym i ladnym człowiekiem?

Up*****l se noge i zastanów się co Ci przeszkadza w zostaniu kierowcą rajdowym. To nie jest kwestia nastawienia. To nastawienie jest wynikiem choroby. Obecnie wyszedłem z deprechy, którą sobie zafundowałem długoletnim alkoholizmem i narkomanią...A dlaczego w to wpadłem to już nie Twoja sprawa. Spłycasz wszystko i nie masz wyobrazni. Nie potrafisz spojrzeć na rzeczywistośc z perespektywy innej niż twoja obecna. Być może ten brak wyobrazni i wrażliwości uodparnia Cię na tę chorobę bo widział ktoś kiedyś amebe z depresją?

gość ,,co wam przeszkadza w robieniu tego co lubicie? i nie robieniu tego co nie lubicie? unikaniu tych ludzi ktorych nie lubicie a spotykanie sie z tymi którzy cos fajnego pozytywnego wnosza w wasza zycie? którzy nadaja na tych samych falach co wy?" co mi np przeszkadza ? brak myśli ze sie doczegoś nadaje a co do nierobienia to moze być wmiare ujść choć tez niezawsze wpływ osób 3. A myślisz że ktoś bedzie lubił człowieka z depresja ? czy takiego którzy ini gnoją chciałbyś miec kolege z którego by sie ini śmiali no chyba nie wiec jak sie nieznasz to sie nieodzywaj bo nielubie takich wypowiedzi czymś mnie gryza tak jakby .

28.07.13 [zgłoś do usunięcia] uważam ze maja na to wpływ czysto fizyczne czynniki jak chocby jedzenie brak magnezu, kwasów omega 3. witaminy D i czegos tam jeszcze.. ale to tez kolejny apel zeby sie zdrowo i racjonalnie odzywiac .. rozumiem tez sa ludzie w tym dzieci którzy mają endogenna depresje wtedy jest to wrodzone zaburzenie i to rozumiem ale np w samym temacie z kafeterii: " do czego byscie sie nikomu nie przyznaly" ludzie pisza ze chca miec anoreksje, bulimie po to zeby inni mu wspólczuli itd

"qosć Up*****l se noge i zastanów się co Ci przeszkadza w zostaniu kierowcą rajdowym. To nie jest kwestia nastawienia. To nastawienie jest wynikiem choroby. Obecnie wyszedłem z deprechy, którą sobie zafundowałem długoletnim alkoholizmem i narkomanią...A dlaczego w to wpadłem to już nie Twoja sprawa. Spłycasz wszystko i nie masz wyobrazni. Nie potrafisz spojrzeć na rzeczywistośc z perespektywy innej niż twoja obecna. Być może ten brak wyobrazni i wrażliwości uodparnia Cię na tę chorobę bo widział ktoś kiedyś amebe z depresją? " no to akurat Twoja depresja jest spowodowana alkoholizmem i narkomania więc to Cie wyklucza z mojego watku bo na wstepie pisze ze: zdrowym ;) to że Ty jestes przewrazliwiony ( bo nie wrazliwy) przez uzywki to jeszcze nie znaczy ze jestes lepszy ;) a o powody nawet nie spytalam wiec przestan sie rzucac

zwierzeta tez maja depresję...i dzieci tez. A wiadomo ,ze one nie pedza w wyscigu szczurow (?)...nie bija sie o staz,nie maja milosci partnera,nie martwią sie az tak jak dorosli...choc malutki odsetek jest nadzwyczaj dorosla i wszystko bierze do siebie.... czynniki zewnetrzne,tez...ale moim zdaniem nie na pierwszym miejscu -jesli facet nie jest w celi 2 na 2...(calo roczna zima czy jakies ciemnosci W SKandywnawii-wyobrazacie sobie calą dobę ciemnosc?) ksiazke by mozna o tym napisac. co to znaczy : " psycholożka hehe pod ta przerwą to prawie czysty ja jestem "?????????? nie rozumiem tego zdania,wytlumacz mi to na polski ??? :P

a pierwszym zdaniem: "Up*****l se noge i zastanów się co Ci przeszkadza w zostaniu kierowcą rajdowym." dokladnie potwierdziles moją teorie a zaprzeczyles swojej ;)

W pytaniu, które jest tematem topiku tkwi rzeczność zapewne zamierzona i to dlatego się "rzucam" Jak ktoś ma depresję to nie jest zdrowy. I to jest odpowiedz na Twoje pytanie, które zostało zle sformułowane a co za tym idzie nie ma sensu

nic dziwnego, że nie rozumiesz, raczej nie zrozumie tego nikt, kto tego nie ma lub miał, ewentualnie specjalista

Ty nie budujesz żadnej teorii. Ustalmy raz na zawsze Twoje intencje. Nawet jeżeli uważasz, że analogie mogą być potwierdzeniem Tweojej "teorii" to wyobraz sobie, że np trzeba ją było amputować z jakichś przyczyn. Ciekawe również, co upatrujesz jako przyczyn depresji wymieniając cechy, które wg Ciebie ją wykluczają. To pokazuje Twoje priorytety niejako.

Depresja to debilna choroba wymyslona przez debilnych ludzi

noi np unas jesty impreza ja w domu siedze niemam samochodu niemam skim wyjść i dotego boje sie ludzi pewnych siebie z tymi włosami na żelu i tu masz np przybicie stego powodu

gość Depresja to debilna choroba wymyslona przez debilnych ludz- sam jesteś debil daj mi łepetyne bede ci przekleńmstwa wrzeszczał doniej przez trzy lata czy potym okresie nieprzeklniesz ?

Mogłabym coś napisać, ale nie chce mi się nawet dyskutować z takim czymś jak to coś, co rzuca ciągle debilami :)

etam masz sie nieprzejmować ludźmi

Mozna np. endogenna, zaburzenie rownowagi biochemicznej w mozgu niezalezne od jakichkolwiek zewnetrznych czynnikow.

Już samo pytanie zdradza, że autor nie ma bladego pojęcia co to jest depresja. Głównym objawem choroby jaką jest depresja, jest NIEUMIEJĘTNOŚĆ CIESZENIA SIĘ Z CZEGOKOLWIEK. Nie napisałam ANHEDONIA, bo to za trudne dla ciebie słowo. Zastanawia mnie tylko to czy autor jest młody, ładny i zdrowy, że takie idiotyczne pytania zadaje. Czy jest zgorzkniałym małym czlowieczkiem, który z zazdrością patrzy na innych i narzeka, że oni się smucą mimo że maja atuty, których brak autorowi. Jakby brzydota, choroba i starość były usprawiedliwieniem depresji. Nie, nie, depresja nie wybiera.

Ależ skąd. Autor za chwile ogłosi swoją wiekopomną teorię, która jako niepodważalna spowoduje masowe przekwalifikowanie psychiatrów na ginekologów a ludzi z depresją zaklysyfikuje jako symulantów czychających na rentę z publicznych pieniędzy. ­ Myślę, że to drugie spotrzezenie odnosnie autora w Twojej wypowiedzi jest trafniejsze;)

spadam juz z tad bo jakies gimbusy sie przzemadrzaja w coraz gorszych tezach...Zamais siegnc po fachowaą literaturę i troche pistudiowac...wyjsc do tych chorych ludiz i z nimi pogadac,czasem tak nei wiele trzeba a nasza zyclziwosci przychylnosc ich leczy,(nie ma w waszych mastach jakis poknikow integrecyjnych???) ostatnie zdanie przemowcy mnie odrzucilo "glownym powodem depresji jest nieumiejetnosc cieszenia sie z czego kolwiek"?!?! :O co za nonsens!!!Pocztaj 1 posty na tym topiku i wyczytaj te 20 najczestszych powodow depresji o ktorych wpsomnialam...Ludzie chorują w kazdym wieku,w kazdym statusie spoelcnzym i materialnym...To nei jest tak ze chorują tylko jakies smutasy inrowertycy,socjopaci i dziwolągi. Facet ma wszstko,dom prace,dzieci,miliony,jest 30 lat szczesliwy....,ale zdechł mu ukochany kotek ,corka sie puscila z menelem,zona poklocila z tescioą.... i sie zalamuje,wpada w depresje.BO JEST SLABY,,bezradny,WRAZLIWY,bo jego trud wychowania corki legl w gruzach.,bo sie boi stanac po stornie matki czy zony w konflickie...A NIE dlatego ze sie nie umie niczym cieszyc!!!!!!!!!!!! on 30 lat byl zadowolony i szczesliwy!!!!.On sie umie cieszyc motorem,skuterem,wczasami,pracą,dbal o siebie SPA,sauna,silownia,byl towrzysski i impreozowy...ale dopadla go depresja.... Innego szczesliwego czlowieka tez dopadla bo poszedl na emerturę i czul sie niepotrzbny....ale 60 lat byl szczesliwy i umial sie cieszyc.

"z menelem" Nie ma jak specjalistyczna terminologia paramedyczna:P

Wszystkie te wasze choroby to wytwory wyobrazni

Psycholożka, czyli można powiedzieć, że każdy się cieszy a gdy wpadnie w depresję to wtedy już nie potrafi? Czyli jest szczęście i nagle bum, świat nabiera szarych kolorów?

Np taka depresja poporodowa Mam sasiadke chinke Urodzila zdrowe dziecko Ale robi wszystko byle by sie nim nie zajmowac Poniewaz jest bogata zatrudnia nianie tylko 4 !!!!!! Ktore spelniaja role matki, i pani domu Ona wielce ma depresje Drogie panie Ona ma urojona depresje To jest czyste lenistwo Gdyby raz czy drugi maz wp******il jej tak jak trzeba to szybciutko wskoczylaby na szybsze obroty. Depresje, wahania nastrojow W d****h wam sie poprzestawialo i to wszystko

Albo moja bratanica Dziewuszysko - 15 letnie ma depresje Przyjmuje jakies psychotropy Po co pytam sie Odstawia takie akcje ze hej Dostaje jakis trzesiawek jak tylko musi cos zrobic Na tarasie nie zje Zaraz sie dusi i dlawi Bo jej cos wpadnie do gardla Debilizm z kretynizmem!!!!!! Powinna obskoczyc wp*****l i szybko zapomnialaby swoja depreche

wiele nie leczonych przypadków depresji kończy się samobójstwami. Ty natomiast piszesz o ludziach, którzy nie wiedzą tak jak i Ty czym ona jest i posługują się tym terminem opacznie. Aha...I nie Ty będziesz mi mówił czy sie poprzewracało mi w d****h a tym bardziej mnie lał po mordzie idioto. CHYBA< ZE CHCESZ SKOŃCZYĆ NA OJOMIE

depresja to CHOROBA powstala w wyniku zaburzenia chemicznej równowagi w mózgu. wszelkie uczucia, emocja to nic innego jak chemia, jeśli gdzieś coś nie dziala jak powinno to powstaje choroba. tak samo jak cukrzyk nie ma wplywu na swoja chorobe tak czlowiek w depresji na swoja.

a mialam zalozyc identyczny temat! u mnie punkt 4,8,13,15 wystarczyły

praca ponad siły, złośliwa szefowa, która wie, że jest bezkarna i może zmuszać do robienia machlojek za pieniądze, które ledwo starczają na życie dla osoby bez dzieci dostającej jeść u mamy, bycia obiektem pokazówek w kolejnych pracach, gdzie jesteś tym od czarnej roboty, bo nigdy nie będziesz należeć do śmietanki-od konfitur i lekkie pracy, bycia szanowanym choć trochę są inni a teraz pomnóżcie to x 5 i taka praca trwa parę miesięcy (czas określony) a potem wynocha czasem zastępujesz kogoś kto za kreatywność zarabia 10tys.brutto, tyle, ze dostajesz z tego jakiś procent, bo agencja też musi zarobić (agencja miesięcznie wzięła 2000)

gość 29.07.13 [zgłoś do usunięcia] Tylko, że depresja nie bierze się sama z siebie, podobno każdy kto ma jakieś zaburzenia musiał wcześniej przejść przez coś złego.

up

Normalnie :) za to odpowiada brak specjalnego hormonu w mózgu nie zawsze jest to zależne od nas.