Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Plusy macierzyństwa przed 30-stką

Polecane posty

Gość gość

Proszę o rady mamy, które zdecydowały się na macierzyństwo przed 30 r.ż- wg. mnie to wcześnie. Zbliżam się coraz barzdziej do tej magicznej granicy, od kiedy byłam dzieckiem słyszłam, że pierwsze dziecko należy urodzić przed ukończeniem tego wieku. Jeśli wszystko ułoży się pomyślnie- zostanę mamą mając 28 lat. Czy to nie jest za wcześnie.......... ? Jetsem realistką wiem, że macierzyństwo ogranicza w pewnych kwestiach, a mlode mamy raczej mogą zapomnieć o śnie przez 7 h na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie wysypiam, moze i nie ma czasu rano dodatkowo poleniuchowac w lozku poki dziecko male ( pozniej mozna razem sie poprzytulac pogadac, ale z niemowlakiem nie) za to najwiekszym plusem dla mnie byla zyciowa energia. drugie dziecko urodzilam po 30, jak starsze mialo 9 lat takze nie byłam już umęczona po pierwszym a mimo to nie te zabawy, nie te spacery, nie to spędzanie czasu. Dla pierwszego bylam mamą, kompanką, koleżanką, dla drugiego mamą - tylko mamą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie możesz patrzeć na macierzyństwo tylko pod kątem wieku, bo już czas, bo już powinnam, bo tak wypada...to nie o to chodzi. Ty masz czuć, że chcesz zostać mamą, że jesteś na to gotowa, bo inaczej to nie ma sensu. Dziecko zmienia dotychczasowe życie o 180 stopni, przynajmniej na początku :) dzień trzeba mu podporządkować i oddać się w całości. Ja zostałam mamą w marcu tego roku, mam 28 lat i nie uważam, że to za wcześnie :) p.s. o dłuższym śnie możesz zapomnieć, chyba że trafi Ci się śpioszek przesypiający całą noc :) mój budzi się w nocy co najmniej 2-3 razy na cycka, a jak jest tak gorąco jak teraz to nawet częściej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jako plus właśnie wskazałam sobie ilość energii , teraz póki jesteśmy jeszcze młodzi duchem już nie nastolatkowie, ale z pewnością mniej zmęczeni życiem niż za parę lat. Mój mąż już przekroczył magiczną granicę. Twierdzi, że gotowy jeszcze nie jest, ale że podobno gotowym na to nigdy się nie jest i prosił mnie, żebym zastanowiła się nad macierzyństwem.. Nawet twierdził, że mając prawie 32 lata mógłby jeszcze poczekać, ale taką żonę już sobie wybrał i trzeba było by podjąć juz jakieś działania. Oczywiście jako nie uświadomiony mężczyzna, myśli, że jeden "złoty strzał" i będę w ciąży, ale oczywiście tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gotowa jestem, w tym roku nawet inaczej zaczełam postrzegać maluchy, myślę, że to instynkt macierzyński się we mnie budzi.., ale pozostaje tyle obaw... Genralnie pracuję 8h dziennie,z dojazdami 10h, obawiam się, że nie uda mi się pogodzić wszytskiego i będę przez najbliższe 2 lata snuła się jak cień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gotowa jestem, w tym roku nawet inaczej zaczełam postrzegać maluchy, myślę, że to instynkt macierzyński się we mnie budzi.., ale pozostaje tyle obaw... Genralnie pracuję 8h dziennie,z dojazdami 10h, obawiam się, że nie uda mi się pogodzić wszytskiego i będę przez najbliższe 2 lata snuła się jak cień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierwsze dziecko urodziłam mając 28 lat i uważałam, że to już ostatni dzwonek. Teraz kończę 30 i urodziłam drugie dziecko. Synek (2mce) poszedł spać o 21 a teraz jest 9, więc już śpi 12h - raz ok. 7 karmiłam go "na śpiocha" piersią, więc wysypiam się bez problemu. Z córką też nie miałam żadnych problemów związanych ze spaniem. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma tak dobrze, ale może i ty trafisz na "małego śpiocha".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczekaj do 40 a ryzyko wad genetycznych u dziecka będzie tak duże jak ze związku kazirodczego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 40 to ja już będę po menopauzie, w mojej rodzinie kobiety dość wcześnie ją przechodzą, także tak długo na pewno bym nie czekała. Dziękuję wam dziewczyny, zawsze jest raźniej jak ktoś napisze jakieś pozytywy, negatywy każdy zna, a ta świadomość wraz z wiekiem rośnie. Moja sytuacja materailna jest dobra, także genralnie nic nie stoji na przeszkodzie, a nawet są wskazania do działania. Mam stałą pracę od dobrych 5 lat, szef mnie zapewnił ostatnio, że nie mam się obawiać ciąży.. chyba też zasugerował się moim wiekiem... Cieszę się, że tą decyzję podejmiemy razem i nie jest to wymuszenie któreś z stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biologicznie kobieta powinna rodzić jakoś do 28 roku właśnie - z tego co mi lekarz mówił - tak jest najlepiej... Ja urodziłam mając 27 lat i czułam się już "staro" na pierwsze dziecko... Każdy ma inaczej - kwestia tej wewnętrznej "gotowości", chęci bycia mamą... Macierzyństwo jest wspaniałe - trudne, jak cholera, ale ludzie kochani - nie żyjemy na tym świecie tylko dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdsadas
moja mama urodzila mnie majac 22 lata, brata 30. Byla lepsza mam dla brata-dojrzala, zrownowazona, cierpliwsza, kochajaca itd....dlatego uwazam macierzysntwo pozniejsze za idealne. Moja mama to jeden z wielu przykladow z mojego srodowiska. ja osobiscie ejstem teraz w ciazy mam 29 lat i mysle sobie ze gdyby wczesniej sie to stalo to nie bylabym na to tak gotoowa emocjonalnie i psychicznie jak jestem teraz mimo ze dziecka chcialam bardzo mocno odkadtylko pamietam. Takze. Mcoerzystwo ok 30stki jest najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chciałabym zostać mamą, 2 lata temu jeszcze o tym nie myślałam, ale od pewnego czasu stałam się barzdo wrażliwa, emocjonalnie podchodzę do wielu rzeczy, myślałam, że po prostu się starzeję, ale ostatnio jak czełam przejawiać dziwne zachowania w stosunku do zwierząt tj. barzdo troskliwe, stwierdziłam, że to chyba instynkt macierzyński. Jeśli do 28 r.ż. to mam jeszcze duże szanse urodzić przed ukończeniem tego wieku o ile będzie mi to dane..., kilkanaście dni temu skończyłam 27 lat.. i pewnie gdyby nie poważna rozmowa z lekarzem jeszcze byśmy zwlekali. Nigdy nie postrzegałam macierzyństwa około 30 r. ż jako poważnego, ja uważałam, że to wczesne macierzyństwo.., choć wszysyc od dawna mówią mi proszę pani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_wrzesień2013
Ja mam 22 lata i jestem w ciąży. Szczerze mówiąc początkowo było mi ciężko psychicznie wejść z rolę matki. Z jednej strony już sobie wyobrażałam, jak będę miała dzieciątko na rączkach, a z drugiej krew mnie zalewała jak widziałam rozwydrzone dzieci na chodnikach. Zdałam sobie sprawę z tego, że macierzyństwo to bardzo ciężka sprawa i bardzo duża odpowiedzialność za drugiego człowieka, aby wychować go na porządnego człowieka. Nie wiem jaką będę matką, ale wiem, że dam z siebie 100%. . Tak naprawdę można by się zastanawiać w nieskończoność, jaki wiek jest najlepszy na dziecko. 20 lat ? eeee.... nie to za młodo, przecież mam jeszcze całe życie :) 25 lat ? no właśnie skończyłam studia i zatrudnili mnie w dobrej pracy. Muszę się wykazać. Dziecko to nie za dobry moment.... 30 lat ? Chciałabym dostać awans w pracy, już niedługo go dostanę. 35 lat ? Ciągle mam za mało pieniędzy, jeszcze ten kredyt na dom... jak my sobie poradzimy finansowo... 40 lat ? Ajjj... właśnie się dowiedziałam, że już nie mogę mieć dzieci.... Oczywiście w to wszystko można wplątać jeszcze masę innych różnych sytuacji....! Na dziecko drogie Panie nigdy nie ma odpowiedniej chwili :) To trzeba po prostu czuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam 22 latki, które świadomie zaczodzą ciążę, ja w tym wieku jeszcze nic nie czułam, nawet nie myślałam o dzieciach :) Każdy dojrzewa w innym wieku, na porodówce pewnie będę jedną ze starszych,a wydaje mi się, że jestem jeszcze super młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze dziecko 22 lata, 29 i drugie dziecko..... i przy drugim już cierpliwości mi brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że ważne są też siły.... ja widzę różnicę - ja w wieku 22 lat i teraz -28... moja siostra ma 33 - mamy dzieci w tym samym wieku i ona mi na to zwraca uwagę... dodatkowo, jeśli ktos chce mieć więcej niż 1 dziecko - warto popatrzeć w przyszłość i rozłozyć to jakoś w czasie... no chyba, że ktoś hardcorowo podejdzie do sprawy - raz za razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję, że szybciej się zregeneruję, niż decydując się na ciążę po 30stce, to takie moje marzenie. Może któraś z mam od razu mi napisze jak wygląda kwestia karmienia, cyz fkatcyznie piersi po karmieniu robią się workowate?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nad drugim jeszcze nie myślałam, jak urodzę jedno, zobaczę jak zniosę ciążę i poród, to wtedy będę się zastanawiać nad kolejnym ... samo odchowanie malucha trochę czasu zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostałam mamą w wieku 25lat
I bardzo się cieszę,bo jakbym dłużej czekała,to moja mama nigdy by nie zobaczyła wnuczki. Mama zmarła pół roku temu na raka :,( Wychodząc za mąż miałam 23lata i wtedy wszyscy plotkowali,że jestem w ciąży,a tu niespodzianka,bo córa przyszła na świat równo miesiąc po 2 rocznicy ślubu. Mieliśmy swoje mieszkanie,stałą pracę. Ja czułam,że to dobry czas. Akurat nasze życie dziecko zmieniło na plus. Dobrze nam we 3. Jesteśmy dużo szczęśliwsi niż kiedyś,bo dawniej brakowało nam cierpliwości,byliśmy wybuchowi, nie umieliśmy rozmawiać na spokojnie. A dziecko wniosło do domu dużo spokoju i wbrew pozorom dużo ciszy.:) Nauczyliśmy się mówić o swoich emocjach i rozmawiać na spokojnie. Obecnie córka ma 5lat i jest naszym oczkiem w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam córkę w wieku 25 lat. Mamy z mężem plan (już przed ślubem tak ustaliliśmy), że do trzydziestki chcemy mieć dwójkę i trzecie gdzieś do 35 r.ż (kwestia mojego zdrowia). Oczywiście to są plany i życie je zweryfikuje (może się okazać za kilka lat, że nie mamy warunków na trójkę, nie będę mogła zajść w następną ciążę albo będzie wpadka itd itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz może jakieś rady jak przygotować się do ciąży, jakie środki kupić by walczyć z rozstępami etc. obawiam się, że mam tendencję do ich towrzenia ostatnio znalazłam kilkanascie na udzie, nie wiadomo skąd, a nie przytyłam ani kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważałam, że mam tendencję do rozstępów, bo uda, biodra, pośladki i piersi mam w rozstępach, które pojawiły mi się w okresie dojrzewania. Przez pierwszy trymestr codziennie smarowałam brzuch zwykłą oliwką, a z czasem mój zapał ostygł i tylko kilka razy się posmarowałam. O dziwo żaden nowy rozstęp nie pojawił się przez całą ciążę ani po porodzie. Tak samo myślałam, że jak tylko zajdę w ciążę to migiem zacznę tyć i ostatecznie do porodu będę mieć ponad +20kg. I co się okazało? Przez większość ciąży ważyłam mniej niż przed nią (a nic nie wymiotowałam i bardzo dużo jadłam), ostatecznie ważyłam +8kg i teraz ważę o 5 kg mniej niż przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zostałam mamą mając 22 lata rocznikowo, 21 skończone. Dziecko planowane teraz ma 6 mcy i zawsze wiedziałam, że zmieni moje życie nauczył mnie cieszyć się ze wszystkiego, i tego że zdrowie jest najważniejsze-ratowali nas. Plusy? Zawsze są plusy i minusy wszystkiego Musimy mieszkać z rodzicami, tzn nie, nie musimy-chcemy. Bo idąc do sklepu teraz nie muszę sobie odmawiać wszystkiego. Ja uważam, że to nie wiek oznacza, czy kobieta jest gotowa do macierzyństwa. To wszystko psychika. A coś mi się rzuciło o rozstępach-są genetyczne, żaden magiczny krem nie pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie najwiekszym plusem ciazy i macierzynstwa przed trzydziestka jest wieksza energia na przebrniecie przez ciaze, wydaje mi sie ze cialo latwiej znosi wszystkie zmiany jakie w nim zachodza. Ja pierwsze dziecko urodzilam w wieku 22 lat, drugie 27 lat a trzecie urodze w lutym 2014 roku czyli bede miala 28 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i zazdroszczę Ci koleżanko powyżej! Ja mam 28 i dopiero jednego bobasa... a gdzie tam dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mając 28 dobrze jest mieć chociaż to jedno; ), ja nie mam jeszcze ani jednego, ale liczę na to, że wszystko pomyślnie się ułoży :) Wasze wypowiedzi pozytywnie mnie nastawiły, nawet mój mąż się z nimi zapoznał ;) My mamy swoje mieszkanie, jest to plusem i minusem zarazem, czasem właśnie lepiej mieć rodzinę blisko, pomoc mamy jest na pewno bardzo cenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabym przytyć 8kg w ciąży, ja co prawda tendencji do tycia nie mam, ale moje hormony na pewno zwariują :) Czas szybko ucieka, a nam się wydaje, że jesteśmy ciągle super młodzi, bynajmniej ja mam takie wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jedno dziecko urodziłam zaraz po 20 drugie jak miałam 32 lata. Napisze plusy wczesnego macierzyństwa: -zdecydowanie więcej siły i energii na zabawy, -większa twórczość w zajmowaniu się dzieckiem, - lepsze rozumienie dziecka w starszym wieku, - młoda mama jest zdecydowanie mniej przewrażliwiona, - jako dwudziestolatka nie miałam kasy na dalekie podróże, bo niby skąd mieć tą kasę? Jak się studiuje, potem zanim człowiek się dorobi- zatem na wycieczki z prawdziwego zdarzenia stać mnie dopiero było po 30 ale jak tu jechac do Meksyku czy w inne ciekawe kraje jak mały brzdąc ogranicza? więc bzdurą jest, że rzeba najpierw pokorzystać z życia, bo jak korzystac z życia skoro za młodu nie stać człowieka żeby szalal za swoje :D - szybszy powrót do formy po porodzie - no i... jest się młodą mamą kiedy dziecko chodzi do szkoły a nie babcią ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możeprzyszłamama
witam.. temat który mnie ostatnio bardzo nurtuje. Mam w tej chwili 23 lata i w tym miesiącu rozpoczęliśmy z mężem starania o dziecko, jak urodzę będę miała 24 lata i myślę że super bo kolejne dziecko jak będę miała 27-28 lat i tyle :) heh pewnie ktoś powie, że szybko ale ja od jakiegoś czasu zauważam mój instynkt macierzyński, pracę dobrą mam, mąż też, dom będziemy mieć "za chwile" także nie jest źle i ja osobiście nie chciałabym jeszcze czekać 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możeprzyszłamama
chociaż moja przyjaciółka ma 26 lat i niby mówi, że chcą mieć dziecko (jej mąż ma 32 lata) ale teraz nie chce po studiach a studia kończy w czerwcu 2014 ale widzę, że tak raz chce raz nie ale mówi że chce mnie dziwi to bo w tym wieku np. dla mnie oczywistym jest że chciałabym mieć dziecko a ona to widzę, że różnie Ale wiadomo nie ma sie co zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×