nietolerancja laktozy???

Mój synek 6 m miał kolke, poza różnymi "specyfikami" pediatra zalecił zmianę mleka na bebilon comfort, po tym mleku, debridadzie i papawerynie dolegliwości minęły. ok. 1,5 m temu leki zostały odstawione i wciąż jest dobrze, tylko... mały ciągle pije bebilon comfort, który ma obniżoną zawartość laktozy. Jak miał 4 m podjęłam próbę zmiany mleka na zwykły bebilon. Gdy mieszałam z dodatkiem 1 łyżeczki było dobrze, z 2 także przy trzeciej zaczeły się bóle brzuszka bo mały nie chciał pić, płakał i się wiercił. Lekarz powiedział by poczekać jak dzidzia będzie miała pół roku. Teraz podjęłam drugą próbę, dodałam jedną łyżeczkę a synek już się wierci i nie chce pić czy to jest nietolerancja laktozy? Bo co innego może mu w tym mleku przeszkadzać? Z tego się wyrasta? Poczekać do roczku?

A sproboj innego mleka,innej firmy. U nas po bebilonie byly okropne kolki,maly nie chcial pic,wiercil sie,przelewalo sie w brzuszku, 100ml pil przez godzine placzac. Zmienilam na nan i jak reka odjal. Dziecie zadowolone na jednym wdechu wypije.180 ml:) poproboj,kup male opakowanie. Jest juz duzy,z nietolerancji laktozy powinien juz wyrosnac.

mój kolke miał po nanie właśnie... ;) Ale skoro bebilon comfort mu odpowiada to zwykły chyba też powinien?... a jak mu mieszam to wierci się, płacze i nie chce jeść

Widocznie jednak nie pasuje mu zwykly:) a sproboj np.hippa. a jak nie to zostan przy comforcie. Bedziesz dopiero zmieniac na 2?

Teraz podaje bebilon comfort 1 a bebilon zwykły kupiłam 2 bo już chyba czas przejśc na mleko po 6 miesiącu

spróbuj podawać zwykły i krople Delicol - jeśli przy tym "zestawie" nie będzie się wiercić i nie będzie innych dolegliwości to znaczy, że rzeczywiście chodzi o tą laktozę, a jeśli Delicol nie pomoże to znaczy, że coś innego w tym mleku powoduje te dolegliwości.

delicol był pierwszym lekarstwem na kolkę i nie sprawdził się, dopiero papweryna debridat dały radę, pomocny był także espumisan w kroplach

czyli prawdopodobnie nie w laktozie leży problem. Delicol to nic innego jak enzym laktaza, który trawi laktozę. "Laktaza jest niezbędna w procesie trawienia przy hydrolizie laktozy zawartej w mleku. Niedobór tego enzymu powoduje zespół objawów określanych jako nietolerancja laktozy." U nas troszkę inny problem bo z kupami i bólami brzucha. Delicol nie pomógł, chwilę było dobrze na mleku HiPP później znów płacz, podkurczanie nóżek, ból przy wypróżnianiu i okropny krzyk z płaczem, Mała w ogóle nie spała w dzień, lekarka przepisała Debridat i Bebilon Pepti (hydrolizat białka, też bez laktozy) i pogorszyło sprawę tak, że był brak kupy przez 3 dni a Mała już się wściekała, padła ze zmęczenia od płaczu, przeszliśmy na HiPP HA i jak ręką odjął, dalej dostaje do tego Debridat ale myślę, że zmiana jest po mleku bo od razu na drugi dzień był spokój i normalna kupa. A na zwykłym Bebilonie w szpitalu miała zaparcia i tylko pierdy ze śluzem.

zobacze jeszcze jutro jak będzie bo raz dziś po zmieszaniu nie było żadnej reakcji... sama nie wiem co może być nie tak

może chodzi o białko. właśnie sprawdziłam etykietę Bebilonu Comfort na necie i też ma hydrolizowane białko (tak jak HiPP HA).

że ma skaze białkową???

nie sądzę, przy skazie na pewno doszło by coś więcej do tego np. strzelające kupy, sucha skóra, wysypka itp. Bardziej mi się wydaje, że to problem z trawieniem białka, białko w tym mleku jest częściowo hydrolizowane więc mleko jest łatwiej i szybciej trawione. Ja właśnie podejrzewam to u mojej bo nic innego mi nie pasuje. Może powinnaś dłużej spróbować przechodzić na zwykłe mleko np. trzy dni z jedną miarką, trzy dni z dwoma, trzy dni z trzema itp. aż do całkowitej zmiany (no chyba, że wcześniej zaczną się znów problemy).

za pierwszym razem tak robiłam i nc. Ale wczoraj raz dałam 2 łyżeczki i było ok. Teraz też jestem po karmieniu z 2łyżeczkami i też było dobrze, ale co będzie przy następnym... ktoś mi mówił, że może dziecku nie smakuje to mleko i dlatego... ?

no niestety ciężko coś wywnioskować, jedynie można zgadywać bo taki dzieciaczek to nie powie co mu jest, myślę, że gdyby mleko mu nie smakowało to by albo wypluwał albo jadł tylko tyle, żeby zaspokoić głód. Córka mleka HiPP jadła już wieczorem mleko z 4 i pół miarki, a w ciągu dnia z 4 miarek, a na Pepti tylko zjadała po 60 ml a jak była już bardzo głodna to ok 90 ml i koniec, teraz za tym mlekiem HA też jakoś wyjątkowo nie przepada bo widzę, że by jeszcze zjadła bo chwyta łapczywie smoka a jak pociągnie raz i poczuje, że to mleko to wykrzywia usta w podkowę i zaczyna płakać, więc staram się rozkładać karmienia tak, żeby był podawany Debridat do tego mleka albo po podaniu córce żelaza, wtedy przepija mlekiem bo Ferrum bardzo słodkie, a tak to rano i wieczorem pierś, więc myślę, że chyba zauważyłabyś, że dziecku smak mleka przeszkadza. A no i ponoć jednak ukł. pokarmowy powinien się przyzwyczaić do zmiany mleka i może to trwać nawet ok. tygodnia gdzie są jakieś rewelacje i później przechodzi...tylko ciężko tak patrzyć jak dziecko się męczy. My jak przechodziliśmy z HiPP BIO Combotik na HiPP HA Combotik to też mieszaliśmy ale i tak nie obyło się bez reakcji bo córka zaczęła ulewać sporo po każdym karmieniu i jak np. 3ciego dnia już nie ulewała, to znów zaczynała po zwiększeniu dawki nowego mleka, jak przeszliśmy całkowicie na nowe to ulewała jeszcze parę dni i przeszło. Ogólnie przerobiliśmy parę mlek to zawsze ulewała przy zmianie, czasem mniej, czasem więcej, jedynie przy Gerberze ją wymiotowało, chlusty normalnie z buzi co drugie karmienie praktycznie i nasilało się, więc szybko go odstawiliśmy, żeby dziecka nie męczyć.

Dziś przez cały dzień było ok. Jutro spróbuje dać markę więcej zobacze jak będzie. Mój mąż to bardzo przewrażliwiony i ak trochę mały marudzi to najchętniej wywaliłby to melko żeby mu nic nie było ;)

to dobrze, trzymam kciuki, żeby udało się przejść na zwykły Bebilon :) My spróbujemy pewnie za miesiąc wrócić do zwykłego HiPPa bo może Mała też przez tą anemię tak reagowała.

Dziękuję :) dziś też cały dzień było dobrze a dodawałam po 3 łyżeczki, jutro spróbuje 4 ;)

Przy 4 łyżeczkach znów pojawił się problem, wiercenie i marudzenie plus trochę niedopite mleko.. następnym razem dam 3 i zobaczę czy będzie lepiej. eh..

No i nie wiem już... mały wypija 180 ml mm, teraz kiedy mieszam z bebilon 2 wypija 120 ml i zaczyna sie, coś z brzuszkiem. Mały się wierci podnosi pupę i oddaje gazy, jak biorę go do odbicia to odbija mu się z ulaniem, nie jakimś bardzo dużym. Mam próbować z innym mlekiem? a może to ta laktoza?

Mój synek też jest na Comfort i kończy 6-scy. Będziemy zmieniali mleko. Ja zmienię na Bebilon comfort 2 a później pomyslę o zmiianie mleka na inne. Ale na pewno skonsultuje to z lekarzem. Przez te 6 miesięcy mieliśmy 6 różnych mlek. bo szukaliśmy dobrego. Najlepiej mu było na nutramigenie (ale bez sensu podawać jak nie ma skazy białkowej) a najgorzej na Bebilon Pepti. Więc to nie tak, że jak jeden bebilon pasuje, to drugi też będzie. Synek ma wrażliwy brzuszek ze względu na refluks.

ulewanie to normalne przy przechodzeniu na inne mleko, moja ulewała jeszcze przez tydzień jak przeszła na całą porcję. No ale gdyby to była laktoza to pomógł by Delicol bo to jest nic innego jak enzym laktaza i ten enzym "trawi" laktozę. Może po prostu dziecię potrzebuje dłużej przechodzić na inne mleko? Ile dni podawałaś te 3 łyżeczki? No albo mu mleko po prostu nie odpowiada i może trzeba spróbować innej dwójki

już się pogubiłam dzień albo 2 potem dałam 4 łyżeczki przez dwa karmienia i kolejne już po 3. Dziś też dawałam 3 łyżeczki (oprócz wieczornego) bo jak pisałam mały się wije i gazy.

To może być trochę za krótko, z tego co wyczytałam to przynajmniej 3 dni 1 miarka nowego mleka i reszta w Twoim przypadku Comfortu, 4tego dnia 2 miarki nowego mleka i reszta Comfortu i tak do całkowitego przejścia, układ pokarmowy musi też się przyzwyczaić. Ja przestawiając Małą dodawałam kolejne miarki co 4 dni (czyli 5tego dnia miarka więcej).

I to pomoże? To co teraz, mam wrócić do 2 miarek?...

nietolerancja laktozy to nie tylko ból brzucha ale wymioty ciągłe ulewania i nawet stany podgorączkowe do tego kupa ze śluzem. Zanim postawisz sama diagnozę skonsultuj się z lekarzem bo takim cudowaniem tylko zaszkodzisz dziecku. Na wszelki wypadek możesz kupić delicol - enzym trawiący laktozę -dodajesz do mleka i po kłopocie

lekarz powiedział, że jak będzie miał pół roku mam spróbować zmienić mleko. wszystkie leki były wypróbowane w czasie kolki, która przeszła, ale nie po delicolu, trzeba czytać wszystko a nie ostatnie wpisy

Przeczytałam, co powiedział lekarz. Ale jak dziecko ma problemy przy zmianie mleka, to po co przyspieszać?

I chodziło mi to, że jak jedno mleko bebilon dobre dla dziecka to inny bebilon może być najgorszy. U nas tak było. Mega kolki czy jak stwierdziła lekarka, niepokój.

dziecko ma już skończone pół roku więc spróbowałam. A próbuje ponieważ to mleko jest drogie dla mnie, ale wiadomo, ze jak nie będzie tolerowało innego to przy nim zostanę.

gość autorka pisała już, że próbowała Delicol, tak więc gdyby to była nietolerancja laktozy to by pomógł. Autorko nie wiem na jakim etapie obecnie jesteś (tzn. ilości miarek) ale układ pokarmowy Twojego dziecka musi przyzwyczaić się do zmiany, tak więc jeśli dziecko źle się czuje jak ma np. 2 miarki nowego mleka to trzeba spróbować dodawać po 1 a resztę starego mleka i tak podawać przez kilka dni, a po kilku dniach dodać jedną miarkę i znów podawać przez kilka dni i tak co parę dni zwiększać.