Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wziąć kredyt Co byście zrobili w naszej sytuacji

Polecane posty

Gość gość
bankowcu z bożej łaski - co ty pieprzysz? gdyby 7 lat temu ktoś zaczął odkładać kasę na remont to co by dzisiaj miał? zauważ, że relatywna wartość pieniądza spada, czasami opłaca się ponieść koszty doraźne, żeby w ostatecznym rozrachunku wyjść jednak na plus. Ja wzięłam kredyt na dwupokojowe mieszkanie w dużym mieście, za które kilka lat temu zapłaciłam 150 tys. Gdybym posłuchała takiego samozwańczego bankowca, jak ty i odkładała kasę to dzisiaj co bym miała? Kawalerkę w Koziej Wólce? Jeśli chcesz się szybko wyprowadzić to weź kredyt. Sytuacja się szybko zmienia. Za kilka lat może sie okazać, ze uzbierana kasa nie wystarczy na wiele i dalej jesteście w czarnej doopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie gość nade mną ma 100% racji niestety tak jest...ja jakbym odkładala na np.wesele ze 3lata to cena by mi podskoczyła o wiele za dużo (zespol z 3000 do 4500 ) tak samo z materialem do domu...dziś są tanie panele a za 4lata te same moga byc zbyt drogie.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro odkładacie 1500-2000 to ja bym brała kredyt bo rata cos około 1000 przecież. Zawsze możecie wcześniej spłacić jak ty pójdziesz do pracy! Swoje to swoje. Mamy taką sytuacje jak wy. Mamy dom ale gole mury i tylko dachem nakryty. Do wprowadzenia się brakuje nam 100 tysięcy. Tak policzyliśmy. Mamy kupiony styropian, płytki, meble itp. Ale tynki, hydraulika,okna drzwi wylewki na podłoge ogrodzenia nawet :P trzeba zrobić. My odkładamy 1500 co miesiąc i tak planujemy 2 lata poodkładac i cos za to zrobić a potem taki kredyt z 70-80 tysięcy i mieszkac. Mieszkamy z moją mamą w mieszkaniu. Ja rodze za 3-5 tygodni. Tez jest to trochę męczące ale moja mama jest w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliviera
jeżeli wybudowaliscie juz dom i zostalo wam tak niewiele zeby sie wprowadzic, a dajecie sobie rade finansowo to ja bym wziela. Znajdzcie sobie dobrego doradce, który wam doradzi jak wziac najlepiej i jaka kwotę. Mozecie np. wziac mniej na razie, zrobic rzeczy msuowe, aby sie wprowadzic i sobie to splacac, a jak bedzie ok to w trakcie dobrac i zrobic juz na cito. ja tak zrobilam z mieszkaniem. korzystalam z open finance, trafił mi sie swietny doradca. teraz wiem ze dobrze zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×