Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Dziewczyny Wy tu sie rozpisujecie o takich pysznosciach a mi wnetrznosci skreca. Mam dzis rewolucje jelitowe, chyba to jakis wirus. To by tez tlumaczylo ta goraczke 3 dni temu. Ogolnie okropne uczucie. Jakbym sie najadla czeresni i popila oranzada :( a tak bym zjadla baklazana z feta albo tortellini :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od prawie 2 tygodni walczę z przeziębieniem. Nic poważnego mi nie jest, tu głowa boli, tu gardło, katar jakiś w międzyczasie. Ale dziś jest jeden z gorszych dni. Boli mnie tak między płucami, jakby wzdłuż mostka. I kaszlę trochę. Gina mam we wtorek, to do tego czasu będę leżeć i pić herbatki. A szkołę mam od września. W tym roku matura (jestem 2 lata "opóźniona"- nie chodziłam do szkoły przez problemy zdrowotne. No, trochę chodziłam, ale jednak za mało, żeby zdać :// ) . Mam co prawda indywidualne nauczanie (ale chodzę na nie do szkoły, nie mam w domu), co jest prostsze w tej sytuacji, nauczyciele są bardziej wyrozumiali, znają dokładnie moją sytuację. Ale i tak będzie ciężko, rodzę mniej więcej w połowie kwietnia, a matury na początku maja. Bardzo chciałabym już zdać i mieć to za sobą. I na studia pójść od razu. Zazdroszczę dziewczynom które mają teraz usg. Ja na swoje kolejne muszę czekać do 9 października. Ale to będzie już 14 tydzień, duża dzidzia będzie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
SZYNKA PARMEŃSKA JEST ZAKAZANA W CIĄŻY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo ser feta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
piszę o szynce parmeńskiej, bo Mirabell już chciała ją zjeść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
No wlasnie chcialam :-) Mam takie pierozki z szynka parmenska tylko ze je trzeba gotowac ptzez jakies 15 minut. To juz chyba nie bedzie surowa? Czy bedzie? Jak cos to oddam siostrze albo mamie, chetnie zjedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny melduję się :) U mnie bez zmian - raz lepiej raz gorzej. Powiedzcie mi jaka jest różnica w przyjmowaniu luteiny a d*phastonu ???? O tym że jedną połykamy a drugą wkładamy to wiem ale bardziej chodzi mi o działanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Benia - z tego co ja wiem, to luteina to naturalny progesteron, a d*phaston sztuczny. Wg wielu lekarzy d*phaston ma mocniejsze działanie, więc często zastępuje luteinę. Ja biorę właśnie d*phaston 3*1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiona_88------------------25 lat------15.06.2013------24.03.2014------Katowice Mirabell83---------------30 lat--------21.06,2013------28.03.2014----Kielce Gosia8905------------24lata--------27.06.2013--------01.0 4.2013----- MamaMuminka27----27 lat-------- 23.06.2013------02.04.2014----Łódź myszula12--------------27 lat-------25.06.2013 ------02.04.2014----Ruda Śl. Domella------------------30 lat------- 27.06.2013------03.04.2014---Niemcy walabia-------------------29 lat -------23.06.2013------04.04.2014---Warszawa Agusia5_----------------31 lat-------- 23.06.2013------04.04.2014---Gdańsk Anielicaaaaaaa--------26 lat--------27.06.2013-------04.04.2014--Podbeskidzie Omi135------------------29 lat---------27.06.2013-------04.04.2014--- Olenka123_86---------27 lat----------29.06.2013------05.04.2014---łódzkie niulekx-------------------22 lata--------29.06.2013-------05.04.2014----Pomorskie ania_ma-----------------28 lat--------- 30.06.2013------06.04.2014---Łódź Kikula84-----------------29 lat----------01.07.2013------06.04.2014(?)--- papssi85 ----------------28 lat ---------01.07.2013------07.04.2014---Łódź anna_11-----------------26 lat----------05.07.2013-------07.04.2014---Anglia Olka80--------------------31 lat --------29.06.2012--------9.04.2013----podlaskie Ana Lena ---------------30 lat----------02.07.2013-------10.04.2014--Warszawa SzklanyKlosz----------29 lat----------04.07.2013-------10.042014-----Mazury AguniaGR----------------29 lat----------06.07.2013------13.04.2014---Częstochowa tOśka_przyszła_mama--28lat------07.07.2013-------13.04. 2014--- Marion_Silver-------23 lata---------8.07.2013--------14.04.2014----Warszawa/Łuków motylekGość-------------29 lat-------- 07.07.2013------14.04.2014---Bełchatów Natalia86......................27 lat...........07.07.2013.......14.04.2014...Wielkopolska Mamta-----------(prawie)20lat-------------08.07.13------- -----------------15.04.14 Mama Aleksia.....23lat----------.9.07.13-------------------16.04. 2014----Mazury zakrecona_filipinka---22 lata-------10.07.2013------18.04.2014---Mazowieckie twoja_s--------------------29 lat---------11.07.2013------18.04.2014--Katowice Marteczka88------------25 lat---------13.07.2013--------20.04.2014-----Mazury Neli8---------------25lat------------14-07-2013---------- -20-04.20 14-- bogusia-----------28lat----------07.07.2013------------21 .04.2014 BeniaSZ-----------------30 lat-----------17.07.2013-----23.04.2014 woj.śląskie wiii -------------------------- 30 lat ---- 17.07.2013 -------23.07.201----Radom mamaFilipinka----------26lat----------18.07.13----------2 4.04 .14---Mazowieckie lilik88-----------------------25 lat-------- 18.07.2013------24.04.2014-Biała Podl. lala29-----------------------28 lat-----------19.07.2013-----26.04.14 – Małopolska kosmosik------------------31 lat-----------20.07.2013-----26.04.14---Niemcy lzuza ---------------------27 lat ----------22.07.13-----------28.04.14---

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdałam sobie sprawę, że ja jeszcze nie dodałam się do tabelki :) Skopiowałam tą z 107 strony, mam nadzieje że wszyscy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia - pytam o te różnice , gdyż mam wrażenie że te wszystkie moje męczące dolegliwości - mdłości i wymioty wywołane są albo przynajmniej potęgują siłę skutki uboczne leku d*phaston. Myślałam żeby spróbować zamienić na luteinę ale nie wiem czy mogę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuję d*phaston i nie mam żadnych dolegliwości, wręcz czuje się świetnie (tfu tfu żeby nie zapeszyć). W pierwszej ciąży stosowałam na początku luteinę podjęzykową, była okropna w smaku, ale nic mi po niej nie było. Później zmiana na d*phaston i również żadnych dolegliwości. Dowcipną też brałam i tylko nieprzyjemne było to jak resztki wylatywały. Ogólnie po jednym i drugim żadnych dolegliwości, ale może to zależy od organizmu i tolerancji na dany lek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że w kwestii zmiany leku, lepiej doradzić się lekarza. Doradzi czy rzeczywiście d*phaston może potęgować Twoje dolegliwości, czy raczej nie ma na to wpływu - poprostu taki urok ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Wczoraj nie bardzo miałam jak napisać bo córa dała się we znaki:( Jestem po wizycie i napiszę tak... zdecydowanie nie ma się co spieszyć z tym usg prenatalnym. Ja wczoraj miałam 11t5d (wg usg 11t1d) i niestety nie było za wiele widać. W pierwszej ciąży to usg trwało ok 45 minut. Lekarz mierzył "każdą kosteczkę", dokładnie wszystko badał i pokazywał a wczoraj niestety było na to jeszcze za wcześniej. Serduszko biło szybko i jeśli sprawdza się proroctwa odnośnie pulsu, o którym ostatnio ktoś pisał to będziemy mieli kolejną córcię;) - 170/min. Udało się zmierzyć przezierność karkową i zobaczyć kość nosową. Nic nie budziło zastrzeżeń lekarza więc trochę się uspokoiłam. Na kolejne jadę za ok 2 tyg i wtedy juz powinno być bardziej wiarygodne. No i pobierzemy też krew na testy PAPPA. Super, że u pozostałych dziewczyn wieści pomyślne;) Neti czekam niecierpliwie na dobre wieści co u Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wczoraj odebralam wyniki hcv, hiv, toxo, rozyczka wszystkei b.db konfliktu krwi tez nie ma natomiast wr znowu mam w weryfikacji, moze dlatego ze tak bylo wskazane z gory Mojemu M wr wyszlo ujemne Powiedzielismy wczoraj moim rodzicom i tak jakos mneij sie cieszli jak rodzice M moze dlatego ze juz sa dziadkami a moze dlategfo ze nie mamy slubu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wieczorami mam taki jakies wzdety brzuch;) jakos mnei tak uciskaja spodnie , wczoraj musialam je rozpiac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny trzymajcie kciuki dzisiaj idę na usg i może W KOŃCU zobaczę bijące serduszko, no oszaleć można... :/ boję się że powie że coś nie tak ech ale to chyba normalne. Ciekawa jestem jakie są przyczyny tych plamień bo się oszczędzam. Olka80- dobrze że wszystko w porządku. Ja w pierwszej ciąży byłam na prenatalnym w 14t3d ale miałam taką lekarkę że nic mi nie mówiła i nawet nic nie widziałam bo ekran miała tak ustawiony :/ jak się upomniałam to przekręciła na pół min żebym popatrzyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tego, że są już dziadkami, może jakoś im to źle zakomunikowaliście, nie rozumiem, powinni się chyba cieszyć, co z tego, ze są już dziadkami, kolejny wnuk, kolejny powód do szczęścia. Moi rodzice maja 4 wnuko i z każdego się cieszyli, moja siostra pierwszego syna bez ślubu urodziła...czasy są inne.. wr w weryfikacji, który raz? może faktyczne wyjdzie fałszywie dodatni, dobrej myśli bądź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weryfikacja po raz drugi nie chce mi sie juz analizowac reakcji moich rodzicow, zla na pewno nei byla mysle ze byli zaskoczeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha, no może się po prostu muszą oswoić z sytuacja, a na pierwszego wnuka jak reagowali, może podobnie, a ty nie wiedziałaś, nie ma się co przejmować a w przypadku Twojego narzeczonego, to pierwszy wnuk jego rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
rodzice mojego m nie sa jeszcze dziadkami, malo tego, jego brat najprawdopodobniej nie moze mieć dzieci nie pamietam jak moi zareagowali na wiesc ze beda dziadkami chyba tez mega euforii nie bylo, dopiero jak juz sie urodzila wnuczka to tata ostro "swietowal"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylekgość - rodzice na pewno oswajają się z myślą że po raz kolejny będą mieli wnuka , na pewno bardzo się cieszą tylko byli zaskoczeni i trudno było to wyczuć w ich zachowaniu, a nawiasem mówiąc dziadkowie różnie podchodzą do tych kwestii , obserwując różne sytuacje widzę że niektórzy podchodzą do tego bardzo emocjonalnie (przykładem może być moja mama) a niektórzy po prostu zwyczajnie (przykładem może być moja teściowa) ,w późniejszym okresie jest podobnie : jedni dziadkowie angażują się w wychowanie wnuka , pomagają a drudzy po prostu są i nic na to nie poradzimy , podejścia do wnuków na siłę nie da się zmienić "niestety"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha no motylek trudno, może jednak źle odbierasz ich reakcje, a skąd wiesz o bracie chłopaka? smutne to....nie wiadomo kto nie może dziewczyna czy on? można teraz się leczyć.. a z drugiej strony każdy się cieszy na swój sposób, nie można komus zarzucac, ze zle sie cieszy, jakby odnieśli sie źle krytycznie, wrogo to tak, a sa różni ludzie i maja emocje rozne, inaczej je okazauja, jak nie są wylewni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Benia mądrze to ujęłaś w swoich slowach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc nrat jego nei moze, gdyby bral jakeis tram leki po jakims tam zabiegu to by pewnie neio bylo problemu a on to olal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej, straszne....ciekawe co na to jego dziewczyna, ale moze in vitro spróbują jak się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Ja tam nie wierzę w to, że nie można ;) wiem po sobie. Staraliśmy się z M długo. Wina na początku była po stronie M - brął sterydy i miał słabą jakoś nasienia. Brał Salfazin. Potem ja byłam na monitoringu owulacji i jej nie było (prawdopodobnie), ale Gin się musiał pomylić, bo w tym cyklu co miało jej nie być zaskoczyłam ;) Mocno wierzę w nastawienie psychiczne. A co do dziadków. Moi rodzice mają w sumie 9 wnuków, a mojego M 11 ;) I też jakoś nie skakali ze szczęścia, ale wiem, że się ciesza na swój sposób. Jak przyjdzie maleństwo na świat to na pewno będzie ich oczkiem w głowie Motylku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabell83
Ja jestem w 13 tyg a rodzice mojego partnera jeszcze nic nie wiedza. Moi rodzice maja6 wnuczat i za kazdym razem jest radosc, bo jak twierdza malutkie zycie i trzeba sie cieszyc. Moj tata to nawet woli takie malenstwa, nosi dzidziusie caluje, bawi. Dziwne ale tak jest :-) A co do rodzicow partnera to oni nie sa zwolennikami naszego zwiazku. Moj m jest po rozwodzie ijakies 6 lat i ma 17 letniego syna. Dziadkowie chcieliby zeby wrocil do bylej zony, ale to niemozliwe. Tak wiecja sie nie przejmuje tamta strona. Mam swoja rodzine, synka, przyjaciol i mam jego i naszego dzidziusia a co oni mysla i czego oni chca mam gleboko w doopie :-) Ciekawa jestem tylko jak zareaguja. Maja jednego syna i jednego wnuka. Na pewno jak nie teraz to z czasem beda chceieli poznac wnuka lub wnuczke. Zobaczymy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×