Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość agu83
hej, normalnie odpowiedź jak na zawołanie od kilku dni brzuch tez mnie "ciągnie" i wchodzę tu i o odp z jakiego powodu heh dzięki bo już się bałam że coś dźwignęłam albo coś... a ja mam jeszcze takie pytanie czy jest tu ktoś z gdańska lub okolic? w jakim szpitalu zamierzacie rodzić? o każdym czytam opinie i są różne tak samo jak znajomych pytam nie ma "lidera"...hm.. ciuszków jeszcze nie kupuje ale jak tylko obwieściłam płeć to juz mam propozycje od trzech koleżanek że sprezentują po swoich pociechach...łóżeczko przewijak i jakieś tam gadżety od siostry - tylko wózka nikt nie chce sprezentować;)..zaczne o tym myśleć po połówkowym 10 grudnia....jeszcze jedno rodzicie z facetem czy bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
Mama Muminka bralam wczesniej prenatal complex a teraz zalecila mi clasic a ja go nei biore:P dala mi probke tego, 4 tabletki, to wczoraj jedna wzielam bardzo mi ostatnio posmakowaly mandarynki , wczoraj zjadlam z pol kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
weszlam dzis na wage i sie przerzilam! ] 4 kg na plusie juz mam! a jeszcze przed przyjazdem mojego m bylo 2,5 do przodu:P ale dziewczyny w pracy mowia ze nie widac tego po mnei a moj m mowi ze widzi ze mam wiekszy tylek ale to mu sie podoba;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dzieczyny:) Ja od niedawna biore Femibion Natal 2 ( tak mi polecil lekarz), drogi jest, no ale czego sie nie robi dla maluszka;), co do ciagniec i bólow w nocy to tez tak mam, zwlaszcza jak sie przekrecam z boku na bok. Ale moj lekarz mnie pocieszyl ze to normalne (maluch rosnie ) i wszystko razem z nim. MamaMuminka27 co do wozka tez uwazam ze lepiej isc do sklepu i na wlasne oczy zobaczyc ktory sie nada:), warto tez popytac znajomych jak maja dzieci, jak ich wozki sie sprawowaly:). Przyszle mamy do kiedy planujecie pracowac, czy juz nie pracujecie? Ja to uwazam ze jak dobrze sie czuje to po co mam siedziec w domu(chyba bym zwariowala):) , a z drogiej strony pracuje po poludniami i wracam po 22, a straszna sroga zima;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
Ja nadal pracuje dojezdzam codziennie ok 25km w dwie strony, to troche meczace wczoraj jak wracalam tak mnie brzuch bolal, a tu trzeba napinac te miesnie jak sie prowadzi boje sie zeby z lozyskiem sie cos nei zadzialo popracuje maksymalnei do konca roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, Ty jezdzisz samochodem, a ja komunikacja miejska;/ Moj maz mnie nagabuje zebym prawko zdala, ale jak sobie pomysle jak zdawalam pare lat temu, to byl dla mnie ogromny stres, a teraz w ciazy boje sie naraz maluszka na jakie kolwiek zdenerwowanie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
Joanna ja mialam dwa lata przerwy w zdawaniu, i po dwoch latach zdalam za pierwszym razem w lipcu 2012 r bardzo sie ciesze ze sie udalo bo sobie nei wyobrazam bez ja nie mialabym odpowiedniego polaczenia z praca jesli o autobusy chodzi moze to mnei tez bardzo zmobilizowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam ponad 5 lat;/, musze sie za to zabrac, bo prawko to super sprawa, zwlaszcze ze bede sama z maluchem w ciagu dnia, zawsze bede mogla gdzies pojechac:). Wracajac do tematu Forum, w ktorych tyg poczulyscie ruchy?, Ja zaczelam 18 tyg, i dzidzia sie robi coraz bardziej ruchwila z dnia na dzien:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
Joanna ja jakos tez poczulam ruchy teraz jestem w 20 i czuje ze sa juz nieco inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamelcia80
MotylekGosc widzialam to Video,ale nierozumie jak mogly sie niezorientowac jezeli pisza ze w czasie nagrania mialy kilka dni,poza tym to blizniaki dwujajowe wiec nie mogly sie w brzuchu przytulac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka27a
motylekGość: tak widziałam ten filmik, co go oglądam to płaczę, bardzo mnie wzrusza :) pamelcia80 to prawda te bliźnięta nie miały możliwości przytulania się w brzuchu, bo są dwujajowe, ale filmik uroczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
no byc moze tak jest ale ogolnei chodzi o to jak sie tulily:) przecudne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vikicore- ja bym nie czekała tyle i poszła teraz prywatnie sprawdzić co sie dzieje z tymi krwiakami.Bo mogły sie zmniejszyć ale także mogły urosnąć... Co do ciągniecia po bokach brzucha to ja tez tak mam czasami a i brzuch już powoli ciąży przy przewrocie na drugi bok czy wstawaniu z łóżka. Któras pytala o krwiaki czy co bolało więc odpowiadam że drugi powstał bezobjawowo bez jakiegokolwiek krwawienia czy bólu... Ruchy zaczęłam czuć w 15tyg ale nie czuje codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamelcia80
tak dzieci slodziutkie:) ostatnio snilo mi sie takie zczarnymi wloskami,przewijalam je a pozniej chcialam karmic z piersi,a ono mi mowi:przeciez tu nic nie leci :( Ciekawe czy moje bedzie miec wloski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
To wiem ze o secie mogę zapomnieć. Mama mamuńka a co do lekarza to ciąże prowadzi dr Sobczak. A usg które wykryli te krwiaki było robione w pregmedzie ale to droga klinika i mnie na nią średnio stać. Z dr Sobczak jestem zadowolona ale zastanawiam się czy maleństwo i ja jesteśmy w dobrych rękach. Ogólnie czuje się dobrze ale dzisiaj poczułam lekkie klucia od środka aż do łechtaczki i znów sie martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny :) ja wczoraj wieczorem byłam na zwiedzaniu Klinki i oddziału położniczo-ginekologicznego wszystko SUPER jestem mile zaskoczona całość łącznie z wykładem Pana Profesora, położnej i lekarza dziecięcego trwała 3h byłam padnięta a ile ludzi niektóre kobiety 2-3 m-c a już wybierają się na zwiedzanie no, ale to każdego indywidualna sprawa. Najważniejsze dla mnie jest to, (bo ja taka strachliwa jestem i wszystkiego bojąca się nawet pobierania krwi - prawie mdleję :) ) że mogę w każdej chwili porodu przerwać i powiedzieć, że jednak cc, albo jak już mam w mózgu tak zakodowane to od razu cc - ulzyło mi. Zdaję sobie sprawę, ze nie wszędzie taka jest możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć wszystkim :) ja po usg :) dzieciatko zdrowe i napewno jest dziewczynką wiec bedzie Wiktoria :) wazy juz 485g :) prawie pol kilo. Widzielismy tez w 4d, ale zaslaniala sie troche raczkami:) lekarz kazal mi zakaszlec, po czym mala pomachala nam raczka :) hihi. Jestem szczesliwa i zmeczona bo caly dzien w biegu. Jutro postaram sie doczytac posty. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co mam problem...30 mam kolede, a ja w ciazy i jestesmy bez slubu. No planujemy w przyszlym roku, ale raczej tylko cywilny. Dodatkowo moj ma zalobe bo mama mu zmarla w styczniu. Nie wiem, boje sie ze cos bedzie gadal ksiadz, obrazal nas czy cos...:( poradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka27a
fiona_88: Uważam, że ksiądz nie ma prawa Was obrażać. To pewnie kwestia księdza, a niestety bywaja różni. Planujecie dzidziusia ochrzcić? My też nie mamy ślubu, nawet cywilnego nie planujemy i sama się zastanawiam czy bez problemu ochrzczą nam dzieciaczki czy będzie gadania co nie miara. Chcemy ochrzcić ze względu na prośby rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie chcemy ochrzcic i wychowywac w wierze, choc sami ostatnio nie chodzimy do Kosciola, ale jestesmy wierzacy. Musimy sie "nawrocic" :) koleda 30.11 a ja juz sie stresuje...a moja babcia mi mowi, zebym nie mowila, ze mieszkamy razem, tylko ze moj do mnie przychodzi. Jak to uslyszalam to sie oburzylam. Czemu mam klamac? Nie czulabym sie z tym dobrze. Pozatym jest ojcem dziecka i nie chcialbym go tak potraktowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka27a
To jak nie chcesz kłamać to powiedz prawdę... albo może nie przyjmuj tej kolędy jeśli masz się niepotrzebnie stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie chce przyjac, jakos czuje taka potrzebe, bo na tym mieszkaniu jeszcze nie przyjmowalismy. Tylko no boje sie, a nie chce klamac. Musimy jakos to przezyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agu83
ja mieszkam z moim m dwa lata bez ślubu od tamtej pory jakoś udało nam się uniknąć wizyty księdza - bardziej przypadek niż zamierzona "ucieczka" bo tu jak się okazało są takie zwyczaje ze sie wiesza kartkę w korytarzu dzień przed kolędą no i nie było jak zaplanować czasu by zdążyć. W tym roku to juz chyba przyjmiemy ta kolędę - trzeba się zapoznać bo potem przy chrzcie może być problem...a chcemy ochrzcić dziecko - oboje jesteśmy tak wychowani i oboje jesteśmy wierzący tylko jakoś do kościoła nam nie po drodze ale to już inny temat ...może zmieni się to jak mała się pojawi bo potem komunia ...eh daleko wybiegam...w każdym razie tez się boję tej kolędy a do ślubu w najbliższym czasie nam nie spieszno, swoją droga wcześnie masz kolędę....a jak juz mowimy o chrzcie nie orientujecie się czy rozwódka nie będąca w nowym związku może byc chrzestna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka27a
agu83: tak może być chrzestną, jak jest teraz wolna to może też korzystać z sakramentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie z tymi księżmi to jest różnie, można trafić na "tolerancyjnego", ale ogólnie to robią problemy. My akurat nie mamy tego problemu, bo dzieci mamy z "prawego łoża" hehehe ;P , ale niestety znam przypadki, że księża nie chcą chrzcić dzieciaczków, a przecież mają taki obowiązek!!! Jak tak piszecie o tych witaminach to sobie myślę, że to jakiś kosmos te ceny!!! Ja nie biorę nic , oprócz kw. foliowego i jodu, no i z córą zażywam tran, on też zawiera kwasy dha. W poprzedniej ciąży nie brałam nic i do tego pod koniec zaniedbała mi lekarka morfologię. Mimo, że moim zdaniem odżywiałam się raczej dość zdrowo to po porodzie wyszła mi anemia i nie chcieli mnie z szpitala wypisać. Teraz jestem pod opieką innej lekarki i ona zaleca zażywanie witamin. Wybiorę się do apteki i popytam. Dzisiaj jestem wykończona, położyłam Julę spać i padam z nóg. Chyba wchodzimy w okres buntu dwulatka, bo od jakiegoś tygodnia mała zrobiła się okropna. Wszystko jest na nie, krzyczy tupie, a jak czegoś nie dostanie to beczy przeraźliwie. Po prostu jakaś masakra!!! Podobno różnie dzieci przechodzą tą fazę, ale my chyba mamy ten najgorszy stopień. Dzisiaj wynosiłam ją z centrum handlowego bo dostała takiej histerii :( Normalnie człowiek zaczyna wątpić w swoje metody wychowawcze i myśli, że może gdzieś zrobił błąd... Ja chyba przed wczoraj poczułam pierwszy raz maluszka, jak leżałam na boku to poczułam takie jakby "pukanie". Teraz jestem w 17tc. i to raczej na pewno to. W pierwszej ciąży poczułam dopiero ok 23 tc i w sumie to do końca czułam małą bardzo rzadko i słabo, ale miałam łożysko na ścianie przedniej. Teraz jest na tylnej. Fiona gratuluję dziewczynki! Super, że wszystko ok. Duże już twoje dzieciątko jest , w którym tygodniu jesteś? Dziewczyny a co powiecie na uaktualnienie tabelki z datą porodu, nowe mamy się dopiszą . A może kto chce mógłby dodać do swojego nicka stopkę z pzybliżoną datą porodu dzieciątka? Będzie można szybciej zorientować się na jakim etapie jesteśmy? Ja dodaję :) Domella fajny ten bujaczek. Ja przy Julce nie miałam, teraz będzie mniej wydatków na wyprawkę i na pewno się skuszę na jakiś. Podobno z FP z serii cudowna planeta są fajne. Zazdroszczę ci tego porodu w Niemczech. Ja mieszkałam tam przez 8 lat i mam porównanie między służbą zdrowia tam, a u nas :/ Niestety... Fajnie, że masz wybór między cesarką, a NP. Ale nawet jeśli zdecydujesz się na poród SN to i tak na pewno będziesz miała znieczulenie i inne udogodnienia. Ja szczerze mówiąc gdybym miała możliwość wzięcia znieczulenia to może bym pomyślała nad porodem SN, ale u nas w mieście w żadnym szpitalu nie podają, więc będzie raczej cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×