Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

zorro a smoczek dajesz bo jak ktos juz pisał moze małej chodzi o to zeby sobie pocycać. Mój synek od urodzenia ma taki odruch ssania ze gdybym mu smoka nie dała to by rączki sobie zjadł. Ja planuje karmic do około 10-11 miesiaca tak długo karmiłam tez córke i dla mnie to było w sam raz , bo dziecko jest juz na tyle duze ze je juz wiele produktów ale nie na tyle duze zeby rozbierac matkę na ulicy. Mysle ze do roku mozna bez wiekszych problemów przestawic dziecko na butelke bez wiekszego stresu dla malucha a pożniej to juz tylko trudniej. Z tym smarowaniem cycuszka zeby dziecko nie chciało pic to roznie bywa. Moja kolezanka posmarowała sobie sutek ketchupem i mówi do półtora rocznej córki ze mamusia nie moze cie karmic juz bo ma chory cycuś i krewkę a mała wzieła ją za ręke do łazienki i mówi to sie umyj i bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
MP coś się nie odzywa wiec może coś się ruszyło. Świderek ja też nie cierpię nocy przez to wstawanie do WC , problemy z przekręcam i em się. Mnie dobrze się śpi na prawym boku bo na lewym jak leżę to mnie w pachwinie boli. ja o dziwo mam na razie powera ale wieczorem będę znowu stekac zwlekajac się z kanapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skarpetki zalecane, bo stopy marzną. Poelcam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) no u mnie dziś dzień ostatniej szansy:] walczę do końca ale coś nic się nie chce zacząć:/na chwilę obecną nic nie pomaga.chyba tylko olejku rycynowego nie próbowałam i nie zamierzam:/ trzymajcie kciuki dziś muszę przejrzeć torbę czy aby wszystko jest i jechać jakąś gazetę czy książkę kupić bo jak mnie położą to trzeba mieć co robić:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Wiktorianka a o której jedziesz do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u gin i szyjka już jest króciutka i mogę rodzić a rozwarcia brak! :( co tu zrobić żeby się rozwarcie pojawiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama kwietniowa
to mnie pocieszyłyście, co prawda będę rodzic w Niemczech ale mam nadzieje ze nikt mi nie będzie kazał zdjąć skarpetek, poza tym zakleję sobie plastrem takim w kolorze skory może nie podpadnę aż tak choć myślę ze w bólach nie pomyślę ani o tym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama kwietniowa
usiądź może na miekiej kanapie i skacz jakby na pilce, moja położna na kursie mówiła kręcić biodrami w kółko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Cześć Dziewczyny, próbowałam do Was pisać w weekend, ale miałam pecha, napisałam pięknego posta, a to uznało mi za spam, a to wykasowałam, a to córka mi wykasowała na smartfonie:) Cisza ostatnio... Nikt nie rodzi, wszystkie dziewczyny już chyba zrezygnowane... Sprawdzałam ostatnio, że w przyszły wtorek jest pełnia księżyca, dzieci podobno lubią wtedy wychodzić... Może to nas uratuje...? Boję się, że będę jeszczę się z tym brzuszkiem męczyć 2 tygodnie... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Powiem Wam jeszcze, że moja mama zz teściową zaczynają szaleć, moja mama do mnie przychodzi, żebym niby nie siedziała sama, zabraniają mi autem jeździć, że niby zacznę rodzić na zakręcie... No istny młyn... No pocieszam się, że lepiej mieć mamę niż jej nie mieć, ale powiem Wam, że mam wesoło bardzo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mam malego dola moja mala ma 3 tyg i nasz glowny problem to ulewanie pokarmu. Jak jes w waszym przypadku, macie jakies rady dla nas bo lapie juz dola :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) jestem w jednym kawalku:( spalam dzis do 11:30 - no sie przerazilam jak spojrzlam na zegarek ale z drugiej strony ostatnie takie dni beztroskiego snu - mam nadzieje!!!! biedronka rozwarcie to ja mam od 26 tygodnia a miska zdaje sie tez miala dluugo wiec to nie jest jednoznaczne kurcze :( bo bez skurczy to nawet przez wielkie rozwarcie dziecko n ie wyleci;) wlasnie miska co u Ciebie jak sobie radzisz? co do skarpet to nawet jak sie patrzy na te listy do torby w szpitalu to tam sa skarpety bo ponoc zimno w stopy w czasie porodu wiec mozna miec raczej..z reszta co to przeszkadza:) nowej mamie gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Cześć Dziewczyny! Skarpety przy porodzie naturalnym można mieć, jak jest z cesarką to nie wiem. Daję Małej smoczek ale tylko chwilkę ciągnie i wypluwa, choć ręce swoje pakuje non stop do buzi. A smoczków przetestowałam już 4. Wczoraj jak dałam Halince butle na noc ze sztucznym to 5 godzin spała. Troszkę i ja i moje piersi odpoczeliśmy. Ale dziś znowu wiszenie na cycu. Ale jeszcze się nie poddaję. Ale jest dopiero południe - pewno wieczorem będę znowu załamana i zrezygnowana. :) Dziewczyny - niedługo wszystkie będziemy rozpakowane! I nasze tematy się zmienią. Już tak niewiele czasu zostało Wam. A może dziś poznamy kolejną mamusię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane, niestety nic sie u mnie nie dzieje :( w nocy tak mnie mega skurcz zlapal lydki ale bylam taka zla ze to nie skurcz macicy hehe normlanie jaja:D Ja rano bylam w szpitalu rozmawiac jeszcze z anestezjologiem na szczescie zakatwilam wiec jak mnie przyjma to jest szansa na zzo... wiktorowianko skacz na pilce badz na lozku tak jak dziewczyny mowia no i koniecznie jeszcze jakis spacerek moze rzeczywiscie z ta pelnia to jakas prawda:) i dzis w nocy zaczniemy rodzic hehe :)) Swiderku Ty masz termin na jutro, daj znac co u lekarza, skoro skurcze jakies tam mialas to moze i jest rozwarcie:) biedronko fajnie ze szyjka juz krociutka, u mnie niby skrocona ale czy az taka krotka to nie wiem nic nie mowila a ja rozwarcia nie mam, babka mowila ze jak nie ma skurczy to i nie ma rozwarcia heh, ze rozwarcie bedzie jak beda skurcze:) Przyszla mama kwietniowa mi sie tez wydaje ze spokojnie mozesz miec skarpetki na nogach, czytalam ze to nawet jest proponowane dlatego sama spakowalam do torby. Ania Ma gratulacje;) ciesz sie maleństwem Natalia mam nadzieje ze dzis juz Cie ta oxy ruszy, powiedz czy bardzo boli po podaniu?? Widze ze juz kazda z nas ma dosc...no wkoncu ilez mozna, zreszta jak widzimy ze czesc kolezanek juz urodzila to same chcemy juz powitac swoje kruszyny na swiecie. Moj m ma juz wolne, wlasnie robi obiadek ja dzis postaram sie jeszcze tez troszke poruszac pojde ze smieciami zeby miec pretekst po schodach polazic no i na pilce poskacze, dzis moj termin a ja czuje sie na prawde rewelacyjnie, objawow zero!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde i zaczynaja sie wscibskie telefony - przed chwila dzownila ciotka generalnie gadam z nia dwa razy w roku na urodziny moje i jej a ta mi dzis halo rodzisz? a nie jeszcze? i pol godziny wiszenia na sluchawce i porad jak tu przyspieszyc i w ogole bleee:( kurde jak urodze to ja ktos poinformuje chyba nie? ciekawski narod!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość, a dobrze dziecku się odbija po jedzeniu? mój ulewa jak nie chce mu się odbić, jak dobrze sobie beknie, a potrafi:D to później nie ulewa ---- Zorro wydaje mi się ża malutka po prostu lubi przy cycu "powisieć" a raczej poprzytulać. Spróbuj ja tulić np nosząc, a jak wkłada rączki do buzi że niby głodna to smoka dawaj. Przybiera na wadze? -- my po kontroli w szpitalu :( same problemy, ale za dużo pisania, a czasu brak. Mały się przejada, w sumie przez dwa tyg przybrał kilogram czyli tyle co na miesiąc powinien no i od tego ma te bóle brzucha, ogólnie wróciłam zdołowana i zapłakana :( ---- Mp bo zapomnę :) już są odwiedziny w wojewódzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam :) ja dzis byłam w pracy na rozmowie z kierownikiem o macierzynskim :) chciałam wrócic po 4 miesiacach zeby ppokazac jak mi naprawde na pracy zalezy ale kierownik powiedział ze mam siedziec rok mąz niech chodzi do pracy on jest bardziej potrzebny ( pracujemy w tej samej firmie) niz ja i nie mam sie martwic bede miąla umowe przedłuzona :):) jutro tylko ide do kadr załatwic zeby mi wypłacali po 80%przez cały okres macierzynskiego. ciesze sie z jednej strony ale z drugiej chciałam szybciej do pracy wrócic... meza zostawiałam na 2 h samego w domu mleko mu odciagnełam w razie jakby była glodna ale jeszcze ja nakariłam przed wyjsciem wyszłam z pracy to juz dzwonił ze mam wracac szybko bo mała placze całe mleko wypiła 90ml dwa razy kupe zrobiła i jest marudna :) wrociłam dałam cyca przytuliłam i zasneła:):) moja stokrotka małą...jednak jak to mama jest takiemu malenstwu potrzebna :):) gratulacje dla kolejnej mamusi :):) dziewczyny nie denerwujcie sie na kazda przyjdzie pora choc wiem czekanie jest denerwujace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...skurcze.. może ta piłka ruszy :D mi powiedział jeszcze, że gdybym rodziła w tym mieście co przyjmują to by załatwił, że w tym tygodniu bym miała pociechę a że w innym bo tam jest strasznie to muszę czekać :( a już tak czułam jak chodziłam, że musi być nisko bo jakby miała mi wypaść takie odczucie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! a ja nadal wciąż czekam :( straszne to jest :( człowiek ciągle myśli że to pewnie zaraz, za chwile a tu cisza i zero jakiś objawów żeby coś się szykowało, 4 dzień po terminie :( a w ogóle nie odzywałam się tak długo bo zachorowała poważnie moja teściowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Helenka - widzisz - jak dobrze, że masz nas. Zawsze można komuś się wyżalić. Nie martw się, będzie dobrze. Będziesz mi oddawała troszkę pokarmu :) Chyba, że moja też jest przekarmiona od tego wiszenia na cycu. Mi ciężko powiedzieć jaką wagę ma mała. Ale potem zważę się sama i z nią i odejmę i zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny !! Ania gratulacje!! :) myslalam ze wiecej mam przybyło przez weekend a tu cisza :)) Wiktorowianka powodzenia!! :) ___ Zorooo bidulo, nie wiem co Ci poradzić ;/ napewno to zebys byla dzielna i nie rezygnowala z piersi bo to jednak najlepsze co mozemy naszym malym w tej chwili dać ;/ a smarujesz czyms brodawki? ja na początku tez tak mialam ze bolały jak cholera ;/ smarowalam bepanthenem, mi nawet krew sie pojawiała. Moja mała tez czasem ciągnie bardzo nie spokojnie, wierci się krzyczy, niby ciągnie ale taka nie spokojna, i podejrzewam ze ja brzusio wtedy boli... Bylam z nia dzis u lekarza, katar o ktory sie tak martwialm to zwyczajna sapka :) czyli ze ok, ale za to Pani doktor powiedziala ze mała ma alergie, ze cos ją uczula ( czyli niestety odziedziczyła po mnie atopowe ;/) dostała maść jakąś robioną i witamine c po ktorej moze ja bolec brzuszek. Aaaa i Majka wazy juz 5520 istne szalenstwo jak przybiera na wadze żarłok mój, ale dr powiedziala zeby sie tym nie przejmować, a tu widze helenka pisze ze jednak przejadanie sie nie jest dobre, ale ona niby je co 2-3h w nocy 3-4 :/ A jakie sygnały daja wasze malenstwa jak ich boli brzusio ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co mają problem z karmieniem..a może do jakiegoś specjalisty sie udajcie. U nas w ośrodku jest taka babka, neurologopeda, ona jeździ do pacjentek..obserwuje co i jak i doradza ws karmienia,połykania, ssania, smoczków, butelek itp. ..ale ja mam dziś dzień..no masakra..jakaś taka zawieszona chodzę.miałam robić obiad ale chyba sobie odpuszczę..może jakiegoś omleta zrobię.. Agu1983 no to miałaś dziś spanie..pozazdrościć! Wiktorowianka no fakt, dziś masz dzień ostatniej szansy ale może akurat! Oj mogłybyśmy już sobie pogawędzić tak jak rozpakowane mamy o bolących sutkach, kupkach itp..a tak to czekanie nie wiadomo kiedy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świderek juz blizej niz dalej :))) Nie długo wszystkie bedziemy wymieniac sie doswiadczeniami ;))) A i rewelacyjny pomysł z tym specjalistą, są tez poradnie laktacyjne, sama skorzystałam i pomogło ( na poczatku wogole nie mialam pokarmu, opozniona laktacja) takze zorro poszukaj u Ciebie w miescie a nóz pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Juzka Twoja Majeczka to już fajna dziewczynka!Oh ale bym tak wytuliła takie maleństwo!..dobrze, że katarek niegroźny..no a z tymi alergiami to teraz co trochę się słyszy, że dziecko na coś uczulone..ja nie mam żadnych alergii, ale za to mój m ma, ale to takie sezonowe..oby mały nic nie miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) Mi sie dziś źle spalo o 4obudzily mnie skurcze i ból brzucha jeszcze w srodku nocy tak nie miałam ale przeszlo po czasie a juz się przestraszylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moja tez ulewa, a nawet czasem "rzygnie". Pytalam poloznej, to jest normalne bo zoladki takich malenstw jeszcze nie sa wyksztalcone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mnie zmozylo po obiadku ze normlanie przespalam sie z godzinke:) a teraz wstałam i szukam po szafkach jakiegos jedzonka:D znalazłam chipsy hehe:)) Helenko dzieki za informacje o odwiedzinach, kurcze ale co I poradzili na to zeby dzidzius nie przybieral az ta? masz rzadziej karmić czy co? nie przejmuj sie jestes matka pierwszy raz to skad masz wiedziec jak to wszystko sie robi, uczymy sie na bledach. Jozka to na prawde mala juz spora:D to juz si eja fajnie na rekach pewnie trzyma bo juz taka stabilna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak bedzie u nas z laktacja ale i tak jestem z was dumna dziewczynki ze sie nie poddawalyscie i pomimo bolacych i krwawiacych sutkow przystawialyscie, wkoncu malenstwa zaciagnely i mozna sie cieszyc ta bliskoscia z malenstwem, obym ja tez przetrwala ten najgorszy okres, teraz sie slyszy ze prawie kazda karmi mlekiem modyfikowanym bynajmniej z moich znajomych to prawie kazda, mysle ze to dla wygody...ja jednak marze o karmieniu piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×