Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Nataliaaaaaaa
Wiktorowianka, a czemu twoje dziecko śpi w wózeczku? Lepiej mu sie zasypia czy od razu przyjeliście, ze bedzie spał zawsze w wózku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba1990
Hej bylam dziś zapisać malego do przychodni i 3.06ma pierwsze szczepienie co do becikowego to mi polozna z rejestracji od ginekologa wypisala zaswiadczenie bo kartę ciąży zabrali mi w szpitalu Madziana ja przewijam malego w nocy ale tylko dlaczego ze pampers by do rana nie wytrzymal czasami nawet biorę małego do karmienia i juz ubranko mokre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba1990
Hej bylam dziś zapisać malego do przychodni i 3.06ma pierwsze szczepienie co do becikowego to mi polozna z rejestracji od ginekologa wypisala zaswiadczenie bo kartę ciąży zabrali mi w szpitalu Madziana ja przewijam malego w nocy ale tylko dlaczego ze pampers by do rana nie wytrzymal czasami nawet biorę małego do karmienia i juz ubranko mokre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolcia pit 2012 mozna uzyc do listopada bodajze no niestety tez sie z tego pita nie lapie :( Karmie glownie piersia ale czasami jak nie chce zejsc z cyca wieczorem dam butle Moja bloga noc i poranek zglosily siebpo zaplate kolo 17 zaczal bolec brzuszek dopiero teraz zasnela.po kapieli eh...ciekawe jakq bedzie ta noc ...zyje w nieustannym strachu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez przewijam w nocy ....mam ju taki zwyczaj zawsze przed karmieniem przewijam jak zasnie przy cycu to mniejsze ryzyko ze sie przebudzi przez brudna pieluche:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Mnie w szpitalu nauczono ze przed każdym karmieniem trzeba przewijać. Nie widzę w tym problemu. Niech dziecku będzie jak najbardziej komfortowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też przebieram przed karmieniem, a co robicie dziewczyny jak podczas karmienia czujecie, że Wasze maleństwo znowu coś zrobiło w pieluszkę??? przebieracie ponownie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nataliaaa ja go kładę do wózka bo nie mam niani i w ciągu dnia śpi w gondoli, w nocy normalnie w łóżeczku:) a jak wyrośnie z gondoli to kupimy łóżko turystyczne żeby sobie drzemał w salonie.Ponoć to dobrze żeby oddzielał dzień od nocy jak śpi w dzień gdzie indziej. mamoolcia nie mam pojęcia ile trwa ten trądzik patrzyłam na necie to może trwać bardzo długo:/ u mojego trochę dziś przybladł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez przebieram przed karmieniem w nocy, a jesli czuje ze ponownie cos robie to juz zazwyczaj nie zmieniam ponownie w nocy zeby jej nie rozbudzać...chyba ze na prawde jest to cos duzego Moja mala wczoraj totalnie caly dzien nie spala moze miala jedna drzemke 20 minutowa, ale za to w nocy ladnie dala nam pospac bo spala prawie po 4h. Teraz sobie drzemie ale jakos tak niespokojnie wiec pewnie zaraz wstanie, bo steka i steka nie znosze tego stekania dziadkowego hehe zdarzylam sobie chociaz ogarnac mieszkanie dzis polozna nas odwiedza. Plecy nadal mnie bola, myslalam ze juz jest lepiej ale jednak nie bo niesttey mialam niby nie obciazac plecow no ale nie da sie jak jestem z nia sama to musze ja chocby przenosić... Kupie dzis ta maść swiderku co polecałaś mam nadzieje ze ona mi pomoze, a jak tam Twoja reka? pewnie tez jestes ogarniczona przez nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry - u mnie deszczowo - mam wrazenie ze nigdy juz nie pojde na ten spacer kurcze:( troche czuje sie uwieziona:( noc minela znosnie ale musialam ja wziac do lozka okolo 1 bo inaczej by nie zasnela i tak lezala kolo mnie od 1 do 3 i nie spala tylko sie gapila sapala i stekala az w koncu zasnela - nie wiem kto pierwszy ona czy ja;) chyba nie powinnam tak robic ale wiem ze odkladanie do lozeczka trwaloby znacznie dluzej ja bym sie uszarpala a ona niepotrzebnie splakala i denerwowala:/ właśnie mp88 moje dziecko tez wydaje takie dzwieki dziwne jak obcy;) co do przebierania - jak w czasie karmienia pojdzie kupa to wiadomo przebieram a siku to nawet nie wiem kiedy zrobi wiec nie przebieram :) spokojnego dnia zycze mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaolcia
Ja przebierać dopiero po karmieniu, bo zawsze w trakcie ciumkania mleczka mała robi kupkę:) U mnie tez pochmurno, ale wystawiłem mała na taras, żeby sie dotleniiła. Wyłączyli mi wodę, ani sie umyć, ani ugotować:( . Dziewczyny karmiące piersia mam pytanko, czy zdarza Wam sie jeszcze budzić w nocy z mokra koszulka na piersiach? Mi cały czas sie ulewa mleko z piersi i zawsze budze sie mokra:( Czy śpicie w stanikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MJ288
Hej Dziewczyny, u nas ulewanie, ulewanie, ulewanie... wszystko brudne i mokre. Niestety nie schudłam jakoś dużo więc mam 3 ciuchy na krzyż i ciągle piorę, bo cała jestem w tych ulewaniach. ----- Przebieram pieluszke zawsze przed karmieniem, nawet w nocy. Ale mój synek, to prawdziwy facet, to nie są małe kupki grzecznej dziewczynki ;-) więc za bardzo nie mam wyjścia. Czy Wam też często przecieka pieluszka? Mam wrażenie, że żle zawijam żeby pępuszka nie drażnić. Macie jakiś sposób? ---- Agu, ja też jak uwięziona, fatalna pogoda w Trójmieście, nie ma jak się wstrzelić w przerwę między jedną a drugą ulewą, by choć na chwilkę wyjść na spacer. ---- Mamaolcia, też budzę się z mokrą bluzką, jakbym miała taki nocny nawał, bo w dzień jest dużo lepiej. Miłego dnia, dużo cierpliwości i wytrwałości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agu1983 - my też zabieramy czasem małą do łóżka, szczególnie w okolicy godziny 2-3 w nocy kiedy ma kryzys ;) i się tym nie przejmuję, może to i nie pedagogiczne, ale po rozmowie ze szwagierką trochę się uspokoiłam. Ona ma dwóch synów 14latka i 11latka, starszego dla zasady też zawsze odkładała do łóżeczka i tak co chwilę w nocy bo płakał, młodszego już miała zawsze ze sobą w łóżku dopóki karmiła bo było jej tak wygodnie. A najśmieszniejsze jest to, że to starszy syn przychodził do nich do łóżka, a młodszy jak już go odstawiła od piersi bez problemu zaklimatyzował się w swoim pokoju i łóżeczku. Moja w ciągu dnia śpi w koszyczku, w pierwszej części nocy w łóżeczku, a potem z nami, ale przynajmniej się wysypiamy ;) mamaolcia - ja śpię w staniku z wkładkami, inaczej sobie tego nie wyobrażam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaolcia - w nocy mam zawsze druga pieluche i sobie ja klade na drugiej piersi bo z niej mi leci jak karmie. W dzien mam zawsze wlozona 1 wladke laktacyjna, w zaleznosci z ktorej piersi karmie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po spacerku, ale tylko godzinnym bo zastał nas deszcz, rzeczywiscie lipa z ta pogoda, raz slonce raz deszcz...porazka, kochane nie chce zapeszac ale u mnie ze spacerami chyba juz lepiej mala zasypia, fakt ma momenty ze sie przebudza i jeczy ale wtedy mocniej ja pokolysam i ponownie zasypia, kochane czy wasze maluchy tez placza przez sen? ja moja nad ranem biore do siebie do lozka. jesli chodzi o spanie to ja tez spie w staniku wkladkach inaczej bylaby lipa. mam pytanko czy ktores z was dziecko jeszcze nie zalapalo smoka? moja umie ssac jak chwyci ale ma problem z zassaniem bo wypycha go jezykiem wiec u nas lipa;( staram sie ja nauczyc ale ona tylko sie wkurza i konczy sie rykiem ...moze ktoras pomoze jak moge ja nauczyc bo bardzo mi zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa karola
Witam! jestem tu nowa choć trochę was podczytuje. Kochane jeśli któraś ma i mogłaby przesłać mi na meila mek.ski@interia.pl jezyk niemowląt jeśli ma na komputerze to byłabym bardzo wdzięczna ma małego synka( 7 tyg.) z którym na razie nie mogę dojść do ładu. Z góry dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też śpię w staniku i z wkładkami, a i nadal się poce w nocy strasznie muszę spać ze związanymi włosami bo całe mam mokre inaczej, co do kilogramów to ciazowych już nie mam ale w sumie miałam dodatkowych 13, a teraz 2 na minusie Ale i tak 15 do wymarzonej wagi mam nadprogramowych :) u nas straszne problemy z kupa, mała pręży się i wycina niby to nie gazy bo brzuszek miękki już sama nie wiem może mój pokarm jej nie służy :( w czwartek idę do pediatry to wypytam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, mi w nocy naszcescie juz nie cieknie, tak jak pisalam wczesniej piersi juz sa miękkie ale pokarm jest :) twardieja jak nie je z 5h lub wiecej :) Agu ty sie nie przejmuj ze ci mowia osoby postronne ze cos zjadlas, ja to codzinnie od m slusze jak tylko pojawi sie nowa krostka ;/ i tez sie irytowałam na poczatku a teraz sie z tego smieje ;) jem prawie wszystko mamaolcia tez mi mowia ze moja ma alergie ale jak odstawilam rzeczy ktorych niby nie wolno byla wysypana bardziej a teraz prawie wogole. Ja w nocy tez przewijam malej siku, a wlasnie ja zauwazylam ze siku wydziela juz niemily zapach nawet przez pampresa ... normalne to? ostatnio myslalam ze zrobila siku na posciel gdzies ale nie. My tez z zasypianiem nie mamy raczej problemy, tez idzie spac o jednej porze( na noc) i potrafi sama zasnąc w loozeczku :)) A kupe tez robi jedna dzinnie ale taka konkretną zmykam bo płakunia wlasnie sie obudzila. Sciskamm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, Ale mialam wczoraj blogi dzień z dzieckiem, praktycznie ciagle spało ale wiedziałam ze to bedzie cisza orzed burzą, musielismy juz obudzic do kapieli bo ciagle spala wykapalismy ja o 20.30 nakarmilam ja i chcialam odlozyc do lozeczka i co? byl taki wyk ze masakra, no wiec motoda z ksiazki jezyk niemowlat poeszlam do niej zaczelam mowic klepac po pleckach wyk byl jeszcze wiekszy wiec finalnie wzielam na rece ponownie do cyca -ale nie wiem co jej sie stalo bo przy cycu nawet mi wyla co sie nigdy nie zdarza wiec maz ja polozyl w lozeczku wlaczyl karuzele i siedzial kolo niej przy zgasoznym swietle, ale ona nawte nie probowala zamylac oczu hehe no i tak wkolko macieja odkladanie do lozeczka i zabieranie ponownie z powodu placzu przeciagnelo sie do godziny pierwszej-PORAŻKA totalna juz tak stracilam cierpliwość ze padlo kilka slow ktorych pozniej zalowalam...ech przykro mi ze czasem mnie moje wlasne dziecko tak zdenerwuje ale ja bylam taka padnieta bo wczoraj przez to ze byla taka "cisza" wkoncu ogarnelam mieszkanie a co wiecej ugotowalam sama obiad chyba 2 raz od miesiaca:) wiec bylam tak padnieta ze trzymajac ja przy cycy odplywalam. Nie wiem dziewczyny piszecie o tej rutynie i odstawianiu dziecka samodzielnie, probuje sie tego trzymac schematu codziennie kapie ja o tej samej porze karmie i probuje odstawic do lozeczka ale mala jak nie spi to zaczyna plakac wiec chyba moje dziecko jest jakies specyficzne. Kocham ja bardzo ale czasem trace cierpliwosc. Teraz mam chwile spokoju bo mala spi, zreszta dzis mama do mnie przyjezdza to chwile sie zajmie mala;) a ja osbie dalej nadrobie zaleglosci domowe. Zreszta musze isc do ksiedza po jakas pieprzona zgode na chrzest w innym miescie, bo chcemy chrzcic w rodzinnych stronach..pewnie bedzie jakis problem jak to zawsze jest... Kurde chrzciny planujemy na 01.06 a jeszcze nic nie załątwione porazka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba1990
MP kazde dziecko jest inne i na kazde działa coś innego moj synek pieknie śpi w lozeczku w dzien ale nie zasypia sam może kilka razy mu sie udalo a tak to zasypia podczas karmienia za to w nocy spac w swoim lozeczku nie chce wierci sie jęczy i zaczyna plakac to go. biorę. do siebie i ze mną ladnie spi i mi jest tak wygodnie bo nie muszę wstawać w nocy jednak wolałabym żeby spał sam ale coz chyba woli jak jestem obok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny no dzis pobiłam rekord w czasie wieszania prania wyprałam ciuszki małej pełna pralka była mloda spała jak skonczyła sie prac chciałam powiesic to małami zaczeła co chwila stekac płakac 5 minut na balkonie 10 minut przy niej znow 5 minut na balkonie i znow do małej lezała grzecznie tylko jak byłam obok niej :) nawet dzwiek suszarki z youtuba nie pomagał :) teraz w koncu spi jak sie obudzi chce isc na spacerek tez jest jakas zmienna pogoda raz zimniej raz znów słoneczko grzeje... zakupy trzeba jakies zrobic. mi moja maa zaczeła strasznie ulewac nawet jak odbije to jak ja poloze to leci jej z buzki i tak co chwile :( ciuszki trzeba co chwile zmieniac a przescieradło w łozeczku zmieniam naprawde czesto... dziewczyny jak długo trzeba szeroko pieluszowac? bo ja zapomniałam dopytac na usg bioderek ja nadal szeroko pieluszkuje ale tylko w nocy :( a co do zmiany pieluszek zmieniam za kazdym razem w nocy bo jakbym nie zmieniła to nastepnym razem by sie obudziła mi po godzinie juz zapewne cała mokra,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej' U mnie wczoraj byla rzez maly caly dzien praktcznie nie spal.nie wiem co sie stalo czy pogoda czy co.nie plakal ale marudzi tak wiec wczoraj bylam klebkiem nerwow.tez padl pare slow gorzkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorotaHelena
hey Nowa Karola, sprobowalam wyslac jezyk niemowlat...moze juz dostalas od kogos wczesniej, ale to nic... Dziewczyny ja widze swiatelko w tunelu jesli idzie o ulewanie..zapewne zaczyna sie zoladeczek wzmacniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorotaHelena
codo szerokiego pieluchowania to japamitam jak ten fizjoterapeuta Zawitkowski w tv bardzo krytycznie sie na ten temat wypowiadal... w Polsce to i tak na NFZ dzieci kilkakrotnie maja usg bioderek.. w Belgii widac wola te pieniadze wydac na szczepionki, bo usg robia tylko dzieciom zle ulozonym w brzuchu, mojemu robili po 4tyg. a on mnie wcale nie kopal a chyba dlatego ze nozki ukladal na brzuszku jakby po turecku siedzial, i nadal tak robi... a inne dziecko, ktore sie przez cesarke razem z moim urodzilo i wczesniak to jak kladli w inkubatorze na plecach to fikal na brzuch, taki malenki;,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff...mocz 'złapany' :) nawet nie było tak źle. Ale za to było wesoło między 4:15 a 6 rano....płacz, płacz i jeszcze raz płacz, nic nie pomagało - jedynie przystawianie do piersi, ale traktowała ją wyłącznie uspokajająco, w końcu wzięliśmy nosidełko i zaczęliśmy bujać, na trochę pomogło....o 6 rano minimalnie jej się ulało i dziecko się uspokoiło...hmmm...zastanawiam się już nad takim syropem jak gastrotuss baby na refluks, muszę dzisiaj zadzwonić do lekarki. AnulkaHanulka - my mieliśmy usg bioderek już w szpitalu po urodzeniu, wyszło ok, ale p. doktor mówiła żeby profilaktycznie szeroko pieluchować jedną pieluchą do momentu aż nie pójdziemy na kontrolną wizytę do ortopedy, a mamy iść jak mała skończy 2 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie daje rady z piersiami :( !!! Z dzieckiem nie mam żadnego problemu a z piersiami same :( Już nie wiem co robić. Mam tyle mleka że muszę odciągać co 2,5-3h :( Nigdzie wyjść nie mogę ale to nic... Miałam już 2 razy zapalenie piersi do tego pękła brodawka w lewym sutku i się pogarszało pomimo maści i wietrzenia. Mój sutek wygląda jak poszarpany i zdarty... zniknęła mi praktycznie połowa sutka :( Sposoby z neta nie działają. Masakra jakaś płakać mi się chcę bo nie mogę się nawet do małej przytulić tak jak bym chciała bo się urażam:(:( Piję od wczoraj szałwie i próbuję zmniejszyć laktację ale efektu nie widzę:( Męczy mnie sumienie ale chyba bd musiała zakończyć laktację bo nie mogę funkcjonować normalnie :( Nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) my juz trzeci dzien same od rana i powiem Wam,ze dziekuje losowi za ta hustawke dzieki niej moge rano poczynic niezbedne minimum higieniczne takie jak kapanie mycie glowy i nawet maly makijaz :) dzis w koncu pogoda bez deszczu to wzielam milene na spacer - niestety chyba miala odmienna opinie co do spacerowania bo wyla w nieboglosy i nic nie pomagalo ani smoczek ani noszenie ani bujanie i szalencze hustanie wiec 40 minut i do domu:( coz zawsze cos troche tlenu moze załapała jak sie darła... MP - ja juz sie przyzwyczailam do tego ze jak milenka jeden dzien jest spokojna to najdalej nastepnego dnia bedzie sajgon - to jakas taka regula jakby zbierala sily na dawanie w kosc rodzicom:) dlatego wole jak jest marudna troche w dzien bo wtedy sie zmeczy i lepiej zasnie na noc...oczywiscie bez przesady :) ja spie w staniku i wkladkach - czasem jak mala dluzej nie je to mam fontanne w piersi jak lekko przycisne - juz nie raz milena dostala po oczach;) szerokie pieluchowanie to jest konieczne nawet jak dziecko jest zdrowe? nie wiedzialam:( my dzis dopiero idziemy na isg bioderek ....zobaczymy co doktor powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia06 mam ten sam problem i po szałwi i mięcie się troche unormowało,tylko musisz uważać żeby nie przesadzić żeby mleczko momentalnie nie zanikło,maść polecam bepanthen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia06 - ja na poczatku karmienia malam poszarpane sutki i kazde karmienie to byl bol nieziemski i nawet przez to przestal mi pokarm leciec bo sie psychicznie zblokowalam :( nie wiem czy moje doswiadczenie jest rownie traumatyczne co Twoje -piszesz ze probowalas wszystkiego ....mnie pomogl maltan, laktator i przede wszystkim silikonowe nakladki na piers - po tygodniu juz bez bolu przystawialam milene do cyca bez nakladek.... jesli jednak uwazasz ze nie pomoze Ci juz nic to skoncz z karmieniem piersia przeciez to nie zbrodnia bardziej dziecku szkodzisz jak sie stresujesz no i sama sie wykanczasz...piszesz że z dzidzia wiekszych problemow nie ma wiec ciesz sie macierzynstwem i karm mm dla wlasnego dobra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×