KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Zapraszam na akucję z kompletem do pokoju dziecięcego firmy dekoria allegro.pl/kapa-zazdrostka-roleta-dekoria-do-pokoju-dziecka-i4530576588.html

Zorro fokladnie jak piszesz. moj kacprus wdtal o 5;30 i poszedl spac po 8mej i spalismy do 11. byla tez u nas pielegniarka na patronazu. Zrobilam dzis baczkowi marchewke z ziemniaczkiem ale bardziej ja smakowal i eypluwal niz jadl. Zobaczymy jak bedzie jutro. poza tym bardzo mu die podoba zabawa w "a kuku" i samolocik. Smieje sie wtedy bardzo tak ze az zanosi sie smiechem. Zabawa ze swiatlem tez mu sie podoba. Kd soboty uzywamy spacerowki:)

No ruszyło się tu! My nie mamy zasłonek. Założyliśmy folie na szybach ale i tak troche świeci. Moja też nie do końca lubi marchewkę ale przez najbliższe dni będę próbować marchewkę jej dawać. Wczoraj robiliśmy na obiad barszcz biały i w słoiczku miałam niedojedzoną marchewkę córci i dodaliśmy i wyszedł barszcz pomarańczowy :) Moja starsza córa się śmiała.

Jak mamy nie zaniedbywał to ja tu tez spytam: Dziewczyny a wekujecie swoim pociecha? Ja bym zawekowywac pare sloiczkow na np 2 tygodnie ale nie wiem jak niestety ;( i co juz jedzą wasze pociechy? Moja zjada marchewkę jabłuszko i ziemniaczka i robi mhmhmmm i mhmhmmmm a jak nie chce to robi yyyy i tak jak bombelki ze śliny to juz wiem ze starczy a jak za mało to płacz i jak zobaczy butelke to yyy yyyy:p śmieszna jest takie urocze:)

A co do roletki mamy ciemne szyby wiec tez nie pomogę;) ale pewno zawsze cos tam daje;) lepsze to niż nic! ;) mój brat jak ja wiózł to zakładał pieluchę ale z racji ze jest ciekawa swiata to ściągala i musiał poprawiać mowil dobrze Wujo pomyśli o przyciemnieniu szyb:p

My mamy zasłonki i jest duuuużo lepiej niż było.Kupiliśmy w biedronce na przyssawki,dobrze trzymają

Cześć dziewczyny! I tu znowu cisza. Biedronka - ja jeszcze nie wekuję. Może za rok.

Dziś byłyśmy kontrolnie u pediatry, bo mała dostała chrypki. Na szczęście to nie infekcja. Prawdopodobnie od tego, że ostatnio była bardzo marudna i płaczliwa. Chciałam dobrze i przeszłam z bebilonu pepti na zwykły i okazuje się, że jednak ma tę skazę. Przy okazji dostałyśmy skierowanie do ośrodka wczesnej interwencji, ze względu na to że lekko układa główkę w bok. Czy któraś była z maluszkiem w takim ośrodku? Jak wygląda taka wizyta? Jesteśmy zarejestrowane na 14 października.

Dobry wieczor:) U nas dzis tzw dzien pazdziocha:) czyli do poludnia w pizamach i robilismy nic:) m mial dzis wolne i tak sobie spedzilismy leniwie dzionek:) Milenka nam towazyszyla dzielnie w nic nie robieniu smiala sie i gadala do siebie prawie w ogole nie byla absorbujaca :) na dodatek pierwszy raz przekrecila sie z pleckow na brzuszek i tak caly dzien sie turlala raz nawet udalo jej sie wrocic na plecki ale to przypadek chyba bardziej:) Dzis znowu sprobowalam dac zupki tym razem jarzynowa z gerbera sklad to marchew ziemniak i por -tym razem Milenka nie pogardzila i mozna powiedziec ze ze dwie lyzeczki polknela jutro zrobimy powtorke jesli nic sie nie zadzieje Paulina ten osrodek wczesnej interwencji to rehabilitacja czy neurolog? Jak mala ma skrecona glowke to pewnie podjerzewaja asymetrie napiecia miesniowego- jesli sie potwierdzi to cwiczenia odpowiednie zalatwia temat :) juz teraz mozesz zaczac sama ja stymulowac w druga strone przekrecac na boczki itd bo 14 pazdziernik to duzo czasu jeszcze...wspanialy nfz... z reszta moze malej nic nie jest ale wiadomo lepiwj dmuchac na zimne- moze warto umowic sie prywatnie gdzies wczesniej Eh juz od kilku dni nie bylysmy na spacerze przez ten katar Milenki i ja tez nie najlepiej sie czulam no i pogoda wiecznie jakas taka niepewna...moze jutro sie uda:) Spokojnej nocy dziewczyny :)

Tam u góry gość to ja :) Chciałam Wam jeszcze napisać, że ta pogoda jest okropna. Jak gorąco to gorąco, a jak zimno to zimno. :) Takie moje spostrzeżenie :) A ja miałabym ochotkę na takie 23 stopnie i tak do końca września :) i jeszcze pół października :)

Nie zaglądałam tu dawno:) Cieszę sie moim chwilowo nie pijącym mężem... Boziu, jaki on jest teraz cudowny, kochany. Zglosilam go na leczenie i w poniedzialek był na spotkaniu z Gminną Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Zaskoczylo mnie to że tak chętnie poszedł. Nie wiem co mu nagadali ale jest grzeczny, teraz co poniedziałek ma chodzic na spotkania AA. Zobaczymy jak bedzie, zapewne długa droga przed nami, wzloty i upadki al e jestem dobrej myśli:) dziewczyny czy Wy dalej wozicie maluchy w gondolach? Ja już przeszlam na spacerówkę. Mam pechowy wózek chyba bo w tym tyg juz 2 koła przebiłam:( Jest jakaś możliwośc dostac sie do Waszej grupy na facebooku?

Cześć Dziewczyny! Ja tak szybciutko napiszę bo mój wziął małą na spacer a w domu czeka dużo roboty. Sabinko pewnie, że jeszcze za wcześnie aby cieszyć się sukcesem, ale trzeba się cieszyć z każdego małego kroczku. Nasza grupa na fb nazywa się KAFE KWIECIEŃ 2014. Dołącz do nas. Naszą grupą zarządza (jak się nie mylę) Finezyjka i musisz poczekać na jej akceptację. :)

W związku z tym, że forum umiera napiszę tutaj długi post zamiast na FB. Otóż mam kilka pytań/problemów... 1. Mam problem z moją Hanią, jeśli chodzi o spacery w wózku. Najczęściej jest tak, że usypiam ją w domu bo inaczej jest krzyk, pakuję do wózka i idziemy na spacer, po jakiś 30-40 min otwiera oczy i... drze się wniebogłosy! Nie jest głodna, nie ma mokrej pieluszki wg mnie wszystko jest ok, a ona zawsze budzi się z krzykiem. Jak sobie z tym poradzić? 2. Z jakiego rozmiaru pampersów obecnie korzystacie? Skończyły mi się 3 (Pampers), zaczęłam 4 ale nie wiem czy nie są za duże i nie będzie wszystko wypływać na plecy. 3. Jak z Waszym życiem łóżkowym z partnerami/mężami? U mnie pożycie umarło śmiercią naturalną... Zmęczenie berze górę, poza tym mam wrażenie jakby M miał mniejszą ochotę bo sam nie zaczyna... Zmuszać się nie chcę ale wiem, że w związku seks jest bardzo ważny... 4. Trochę dotyczy pytania powyżej :) jak się zabezpieczacie (o ile to robicie :P), do tej pory polegaliśmy na metodzie laktacyjnej (nie wiem czemu ale jej ufałam). A teraz zastanawiam się nad założeniem spirali, kolejne dziecko planuje za jakiś rok-dwa, ginekolog mnie namawia. Kosztuje to ok. 600 zł, tabletek brać nie chce, a prezerwatywa z mężem jakoś mnie nie kręci... Już jak dochodzi do zbliżenia chciałabym żeby było tak jak przed porodem... Swoją drogą czy jest sens wydawać parę stów skoro rzadko się kochamy? Wydaje mi się, że jakbym miała pewność że nie zajdę w kolejną ciąże miałabym większą ochotę. A na koniec na rozśmieszenie powiem Wam że mój M ostatnio powiedział że czasem ja sama działam na niego jak najlepsza antykoncepcja ;/ Będę wdzięczna za wszelkie porady :)

Ewel używacie spacerówki?bo u nas spacerówka zakończyła problem krzykliwych spacerów.Pampersy używamy 3 a mały ma 8kg i jeszcze dość długo ich bedziemy używać dlatego że 4 jakoś tak mu wiszą między nóżkami i denerwuje mnie to.Co do spirali to ja jestem zdecydowanie na nie dlatego że naczytałam się że spirala <>to co już tam powstało,dlatego bardzo mnie to odpycha.

U nas na spacerowke jeszcze za wczesnie, Hania 30 konczy dopiero 4 m-ce, przesiadziemy sie do spacerowki jak pewnie bedzie snieg po pas i mroz -30st :-) wtedy nawet placzace spacery beda rarytasem :-)

a co do spirali to co zlego o niej slyszalas?

Cześć Dziewczyny! Ewel odpowiadam: 1. na spacery nie wiem co poradzić. Tak chyba bywa. Z córą czasami tak mamy. A ze starszą miałam tak przez dłuższy czas i chyba przez 2 tygodnie w ogóle nie wychodziłam. Było to koło jej 6 miesiąca. Jak ją wzięłam na spacer to tak płakała że aż jej szła piana, a ludzie mnie zaczepiali co jest. Trzeba liczyć, że przejdzie :) 2. My jeszcze 3 bo obkupiłam w promocji i jeszcze mi 2 paczki zostały. 3 i 4 to uważam, że mogłaś zadać na fb. Tam mamy grupę zamkniętą i nikt nie powołany nie przeczyta i ja tam Ci odpowiem. U nas dziś ładna pogoda. Choć tylko 19 stopni to jest słoneczko. Może się gdzieś wybierzemy. Może nad morze...

czy wasze dzieci przewracają się juz łatwo z brzuszka na plecki i odwrotnie i czy biorą się juz powoli za siadanie?Mój ma juz 4 msc i tydzień no i jeszcze nie tak bardzo,trochę mnie to martwi.a w wózku głębokim wozicie maluchy całkiem na płasko czy tak już trochę wyżej?

hej dziewczyny! Mały śpi mi już 2,5h więc się muszę streszczać bo pewnie zaraz się obudzi.. Motylku, Agu jak tam Wasze pociechy z tymi marchewkami? Ja jeszcze nie podawałam ale chyba spróbuję na początku 5 miesiąca.. Ja zasłonek do samochodu nie mam.. Paulina niezły masz termin na tą rehabilitację..ja bym poszła prywatnie..im wcześniej tym potem wszystko krócej trwa..podpatrzysz a potem możesz sama w domu ćwiczyć. Sabinka cieszę się, że u Ciebie lepiej i wierzę, że już tak zostanie do końca! Ja juz od 3tyg używam spacerówki tak na pół leżąco.. Gościu..mój się przekręca z pleców na brzuch jak miał 3,5ms a z brzucha na plecy jak miał 4ms do siadania to się strasznie rwie aż go trudno powstrzymać a jeśli chodzi o wożenie w wózku to tak jak pisałam wyżej..na leżąco wożę lub półleżąco..Ale ja bym się nie martwiła że Twój jeszcze nie bardzo..ma jeszcze czas.. Jewel a teraz odpowiem na Twoje pytania: 1. Jewel ja już od dawna nie chodzę z małym na spacer jak zaśnie bo było tak samo jak piszesz. Teraz go biorę na spacer po jedzeniu, daję zabawki jakieś i się chwilę zajmie..spaceruje tak z nim ok 30-40min, potem zazwyczaj siadam gdzieś na ławce i sobie gadamy, wyciągam go, pokazuje mu świat bo mu się już nudzi i jeszcze jeśli pozwoli to spacerujemy..to zależy..a czasem jak jest śpiący w międzyczasie to go usypiam..na rączkach oczywiście ale zazwyczaj i tak długo nie pośpi max z 30min. Szczerze mówiąc jeśli jestem sama to wychodzę koło bloku, a jeśli z m to gdzieś dalej bo zazwyczaj zawsze trzeba go brać na ręce a trudno do tego jeszcze pchać wózek. 2. Ja jeszcze 3 ale mam ostatnią paczkę i na pewno jak się skończy przejde na 4 3 i 4. U mnie to juz jest w sumie tak jak było przed. A my używamy prezerwatywy bo ja tabletek nie mogę bo miałam straszne migreny.

Dziewczyny witajcie! Odpowiem na początku na pytania: 1. Jeśli o spacery chodzi i o płacz po przebudzeniu to nie odpowiem bo mój synek jak się budzi to uśmiechnięty prawie zawsze jest, ale bardzo często nie chce zasypiać w wozku, a ja z nim na długie spacery chodzę po 3 godziny. Wiec wychodzimy teraz jak się wyspi ma sucha pieluche itp. Bawimy się w wozku, czasem na kocyku jak.jest.cieplej, ganiamy za gołębiami po parku i jakoś go zabawiam, a później karmie go w parku i albo zasypia przy cycusiu, albo musze go.nosić aż zaśnie:/ dopiero go kładę do wózka i mam.chwilkę na czytanie foru:P niestety ma krótkie drzemki, wiec za dużo nie da się przy nim zrobić :) 2. Używamy pieluch 3 i choć waży juz 8 kg to.są ok. Kupiłam juz 4, ale jeszcze ich nie próbowaliśmy. 3. A co do seksu to u nas tez trochę gorzej... Wyobraźcie sobie, że byliśmy przez 2 tygodnie na urlopie i ani razu się nie kochaliśmy :/ bardzo źle.mi z tym było, ale już porozmawialismy o tym i teraz staramy się znajdować czas i siłę tez dla siebie. U nas częściej zaczyna mój m, bo ja zazwyczaj zasypiam od razu jak przykładam głowę do poduszki :P A co do zabezpieczenia, to ja reż ufalam metodzie laktacyjnej, ale też szczególnie nie chce uważać, bo planujemy drugie dzieciątko w niezbyt długim odstępie wiec nawet jak będę to oki :) moja mama mnie karmiła przez.dwa lata i powiedziała,że zaszła dopiero jak mnie odstawila (chociaż okres miała już po 8 miesiącu). Szkoda, że teraz tak mało się dzieje na.forum, chociaż może będzie mi.łatwiej odpisywać, bo wcześniej nie nadazalam was czytać momentami :)

Ewel spirala spirala niby działa tak że zapobiega rozwojowi zarodka który obumiera i się potem z okresem wydala.Często widze gdzieś hasła że to środek wczesnoporonny.

Ja na spirale tez bym się nie zdecydowała... Ale może jednak warto się pomęczyć z prezerwatywa skoro srosunki nie odbywają się tak często? Ja jak pp drugim pewnie znowu zacznę przyjmować tabletki, bo mi lekarze zalecają ze względów zdrowotnych... :/ a tabletek anty jest bardzo duży wybór i na pewno lekarz jest w stanie dobrać indywidualnie, robiąc badania, ale niestety często lekarze dobierają antykoncepcję na chybił trafił... Przykre

Oczywiście chodziło mi o to ze stosunki nie.odbywają się za często :P

Dziewczyny! Co to jest? Ani postu? Trzeba przemyśleć i może przejść tylko na fb. Co Wy na to? My dziś mamy gości na noc. Moją ciocię i wujka. Tak więc dziś szybko kończę. Pozdrawiam Was

Witam szczęśliwe Mamusie;) Udzielałam się na forum na samym początku,a potem z braku czasu i sił przestałam.Podczytuję was z powrotem od połowy marca,ale byłyście już tak zgrane że nie chciałam się wtrącać ;( wiele razy korzystałam z waszych rad i dzięki waszym postom wiele razy zaznałam spokoju;) a teraz jak wieczorkiem tu zaglądam to smutno się robi że nie piszecie;( Termin miałam na 20 kwietnia,ale mój synek nie śpieszył się na świat i przyszedł dopiero 1 maja ;D niestety przez cesarkę ;/choć cały dzień męczyłam się z bólami,skurczami...ogólnie poród był koszmarny...warto było jednak,Filip urodził się 3900 i 55 cm długi a za tydzień kończy 4 miesiące;) rozwija się prawidłowo i właśnie zastanawiam się nad rozszerzeniem diety ;) A teraz moje pytanko,może już późno ale chciałabym do was dołączyć ;)tylko Wy nie opuszczajcie forum ;(

marteczka pomalu z forym przenosimy sie na facebooka, mozesz smialo dolaczyc do nas dolaczyc. piszukaj na fb grupy "kafe kwiecień 2014" dolacz i poczekaj na akceptacje naszej Pani Administrstor :-) na fb ostatnio jest duzo o rozszerzaniu diety. Z tego co sie orientuje bedziesz pierwsza majowka :-)

Zaraz wyślę zaproszenie i poczekam na akceptację ;) Fajnie będzie się dowiedzieć jak wy rozszerzacie dietę swoim skarbom;) a na fb to grupa zamknięta ale czy moi znajomi nie będą widzieć co piszemy itp??? wolałabym żeby nie widzieli ;)

tak, to grupa zamknieta nikt spoza grupy nie widzi naszych postow.

123ewel123 Moja w wózku nie uleży 2 min więc na spacery chodzimy w nosidełku. Rolet samochodowych nie mamy zakrywam cienka pielucha nosidełko na rączce. U nas sexu troche mniej niż przed ale za to taki lepszy jakościowo heh. Nie wiem jak po porodzie sn bo miałam cc więc dla mnie doznania te same tylko ja też prezerwatyw nie cierpię bo orgazmu wtedy nie mam.... więc stosunek przerywany i nie zabezpieczamy się przedteż tak było i nie było wpadki jakoś się nie boimy. Ja gadałam z moim gin o spirali to mówił że ból jest przy zakładaniu i trochę się ingeruje w ta szyjke wiec nie wiadomo jak kobieta zareaguje ale on mi odradził. My już po chrzcie. Mała siedziała z siostra na dworze i na sam chrzest ją nam przyniosła po mszy bo marudziła a potem ksiedza złapała za rekaw i puści nie chciała. Chorowała mi troche bo chrychała mokrym kaszlem i pozniej miała zmiany w oskrzelach ale inchalator zdziałał cuda i jej przeszło bez antybiotyku także bardzo polecam! Moja też siada sama jak za coś złapie to się podciąga a jak w bujaku to sama nigdy głowy nie oprze chyba że się zmęczy. Maruda jest sama nie chce siedzec 5 min, Trzeba chodzic coś pokazywac grzechotk ruszac itd. Martwi mnie bo moja śmieje się ale nie na głos. Nie zanosi się tak śmiechem tylko cieszy się pełną buzi ale bez głosu a jak cos sie jej podoba to wtedy leci całym ciałem i przez sline cos krzyczy aeee griii i do lustra gada do siebie a tak to nie zawiele głuży. Je już deserki i jarzynki i jej samkuje puki co. Mój tata też pije codzienie po piwie i chowa przed mamą bo się uzalezni i nie chce sie przyznac. Zaczoł pic piwo na nerki a teraz pije bo musi i tez mocne nawet po 2 ,3 bo musi... ;/ Ale się nie upija tak żeby awantury robi jak wiecej wypije to ma humor dobry. motylek - wszystkiego naj naj naj ! :*

Cześć Dziewczyny! A ja napiszę jeszcze tu. Fb jest świetny ale jak nas tam dużo i dużo tematów to ciężko nadążyć. Chciałam się Wam pochwalić. Moja córka od piątku jest fantastyczna. Tak pięknie się śmieje, gaworzy a do tego jest spokojniutka jak się bawi. No miodzik :) I właśnie w sobotę miałam gości na noc. Ciocię i wujka i moją kuzynkę (tą co nie poszła do bierzmowania a miała zostać chrzestną) i jeszcze psa Andrzeja. Wczoraj pojechali dopiero o 15. Mała dała nam zrobić obiad. I posiedzieć. Super. A ja byłam taka dumna, że moja córa jest taka fantastyczna. Od dziś przez trzy dni nie będziemy mieli ciepłej wody. Robią w naszym bloku ciepłociąg. Wczoraj mieliśmy generalne kąpanie :) JAk dobrze jest mieć takie wygody. I jeszcze jedno Wam napiszę. Od czwartku wprowadziliśmy kalafiorek. Pierwszy dzień małą wykręcało. A teraz nie nadążam jej dawać :)