Czy to jest odparzenie pleców

WItam, przedwczoraj w ten okropny upał musieliśmy przewieźć dziecko z punktu A do punktu B, oddalonego o 2 godziny jazdy samochodem. Dziecko siedziało w foteliku MaxiCosi City w cieniutkich bawełnianych bodziaczkach. Klimatyzacja z przodu była włączona na 23 stopnie, z tyłu była wyłączona, żeby się dziecko czasem nie pochorowało. Dotarliśmy do punktu B i na ciele dziecka nie zaobserwowaliśmy żadnych zmian. W nocy już spał mało spokojnie, strasznie się wiercił jakby go coś swędziało. Rano na jego plecach znalazłam coś takiego :( http://img191.imageshack.us/img191/193/cwk2.png czy to może być odparzenie od fotelika? czy może coś innego? Dodam, że dziecko miało podejrzenie o skazę białkową ale jest w trakcie przechodzenia na bebiko bo badania jej nie wykazały. Mieszamy bebilob pepti ( po którym nie miał zmian skórnych ) z bebiko . Dziecko ma 2,5 miesiąca. Lekarz wykluczył pokarm jako przyczynę zmian na skórze. Kazał kąpać dziecko w nadmagnianie VII potasu 2 razy dziennie i jeśli w ciągu 4 dni nie bedzie poprawy udać się do dermatologa lub chirurga. Podwyższoną temp. ciała zbagatelizował (37,3C - 37,7C) mówiąc, że takie upały to nic nie znaczy .... czy ktoś miał podobny problem?