Gość memori Napisano Lipiec 30, 2013 Hej, Nigdy nie pisałam o swoich prywatnych problemach na forum, jednak teraz potrzebuję obiektywnej rady, opinii. Mam u swojego boku wspaniałego mężczyznę. Jest czuły, kochający, troszczy się o mnie, jest otwarty na wszystko, bezwstydny i też wyrozumiały dla mnie bardzo... problem polega na tym, że ja zupełnie nie mogę się na niego fizycznie otworzyć, czuję opory , granice, mam wrażenie,że moje ciało mówi "nie" - dodam, że nie brzydzę się jego, absolutnie. Ma męskie ciało, jest przystojny, zabawny, same ahhh i ohhh. Boli mnie jednak fakt mojej niesmiałości i braku pewności siebie - muszę jednak przyznać, że właściwie nie mogę narzekać na swoje ciało, jestem wysoką blondynką, wszystko mam "odpowiednie" - nie czuję potrzeby diety, czy operacji, nie, nie - tylko czuję ciągle psychiczny opór. Czy jest jakiś sposób na przełamanie samej siebie? - proszę o poważne opinie, jesteśmy dorośli, dziecięce komentarze są tutaj zbędne. Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach