Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marysia1997

Nadwaga

Polecane posty

Witam, mam 16 lat, 165 cm wzrostu i około 80 kilo wagi, co jest moim dużym problemem. Czuję się z tym źle, ale za nic w świecie nie umiem się zabrać do pracy nad sobą. Chcę biegać i tu pierwsze pytanie do was. Przez ile czasu w ciągu dnia powinnam biegać? Myślałam na początku około 40-50 minut wolnym tempem. Drugie pytanie, czy któraś z was miała ponad 20 kilogramów nadwagi i jak się z tym uporała. Bardzo mi na tym zależy. Idę do nowej szkoły już za miesiąc, tak wiem, nie uda mi się schudnąć aż tyle w tak małym odstępie czasu ale chcę zacząć już teraz. Już w podstawówce miałam problem z tym, dzieci mnie wyzywały i pewnie dlatego przychodząc do gimnazjum czułam się jak szara myszka, znajomi mi powtarzają że nie wyglądam żebym ważyła aż tyle za dużo. (wciągam brzuch to dlatego i staram się nosić nieprzylegające ubrania) Także wracając do tematu bardzo proszę o pomoc czym jeszcze mogę wzmocnić efekty tego biegania, o ile jakiekolwiek będą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieganie to bardzo dobry pomysł zwłaszcza z połaczeniem z jakąś dietą. Jeśli dasz radę to biegaj te 40-50 minut. Ja też zacząłem biegać jakiś czas temu ale ja zaczynam plan 6 tygodniowy z bieganie.pl żeby w ogóle biegać 30 minut na początek. http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=10968&sid=9c12648247938be41d3933efd21c26d4 ale Ty jak już masz kondycję na 40-50 minut to biegaj tyle, jak nie masz takiej kondycji mogą to być marszo-biegi na początek tzn. na przemian biegaj i maszeruj a co do diety to nie musisz stosować jakiejś drakońskiej diety jak będziesz biegać ale ogranicz węglowodany, zrezygnuj z cukru, słodyczy, napojów gazowanych, jedz więcej białka i węglowodany o niskim wskaźniku gklikemicznym, wieczorem jedz raczej białko czyli np. jakiś twarożek, kawałek mięsa, ryby, na śniadanie dobre są płatki owsiane i to tyle w skrócie. Najlepiej zajrzyj na forum bieganie.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cie i wiem co przezywasz. Sama mialam dosc duza nadwage i bardzo przez to cierpialam. Do tego stanu doprowadzili moi nadopiekunczy rodzice, ktorzy we wczesnym dziecinstwie podtykali mi niemal wszystko pod nos, wmuszali jedzenie a na dodatek kazali siedziec na d***e w domu, bo na zewnatrz cos mi sie moze stac (uzadli mnie osa, ktos mnie porwie itd.) - przez to nie mialam nawet szansy wylatac sie na podworku. Jak mi sie udalo z tym uporac? Na poczatku sie glodzilam, ale to nic nie dalo. Potem robilam 6 Weidera - glupia bylam, te cwiczenia sa dla osob, ktore maja plaski brzuch i chca wyrzezbic kaloryfer, a nie dla grubasow. Ostatecznie zaczelam biegac. Poczatki nie sa latwe. Bylam w stanie przebiec tylko 15-20 minut, potem miekly mi kolana i robilo mi sie slabo. Ale z kazdym dniem bylo lepiej. Po kilku miesiacach udalo mi sie biegac przez godzine bez latajacych gwiazdek przed oczami. Polecam ci serdecznie cwiczenia z Ewa Chodakowska - ta kobieta jest cudowna, jak znajdziesz ja na Facebooku to mozesz do niej napisac i ona tez cos ci doradzi. Sa tez video z nia na Youtube. A tak ogolem od siebie dodam: zastanow sie i sprawdz, o jakiej porze dnia robisz sie glodna i o tej porze jedz posilki, zeby nie podjadac niezdrowych przekasek miedzy nimi. Po prostu jedz regularnie. Poza tym pij duzo wody, odstaw pieczywa (zwlaszcza bialy chleb) makaron, sosy, majonezy i inne takie. Oczywiscie zero slodyczy. A, brzuszki tez mozesz robic, ale nie przeginaj bo ci kregoslup wysiadzie no i tez nie spodziewaj sie cudu ze strony tego cwiczenia. Zycze ci powodzenia, cierpliwosci i wytrwalosci, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×