Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ccs

Znacie kogos kto ma doktorat i wiecie ile zarabia

Polecane posty

Gość ccs
No wlasnie widze, ze nie ma po co wracac. Praca w Polsce za mniej niz 5 tys zl miesiecznie po prostu sie nie oplaca. To szybka droga do wpakowania sie w dlugi albo kredyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co takiego kupisz za 16zł? I to jeszcze na obiad? Jakas woda do picia, banton, owoc, gazeta, jogurt, bułki, i masz 15 zł spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu_10_osob_ukradlo_spacje
na tym forum jak zawsze tylko jęczenie, skoro tak ich nie doceniaja a oni tak wiele potrafia to po co pracuja na uczelni. co do pytania to znam kilka takich osob z jednej uczelni i jedni zarabiaja 3 tys a inni kilkadziesiat wszystko zalezy od tego co ktos potrafi. oferma ktora specjalizuje sie w laniu wody i prowadzeniu laborek zarabia miedzy 2 a 3 tys. ktos kto zalapie sie na niezly grant ma spokojnie juz przynajmniej z 5 tys. a jesli ktos jest naprawde dobry to zarabia kilkadziesiat tysiecy a i bez problemu moze znalezc prace w prywatnej firmie. skoro szukasz w krakowie to masz tam doctus to program regionalny jak potrafisz cos ciekawego co jest PRZYDATNE to do pensji bedziesz miala dodatkowe 3 tysieca takich programow jest kilka(doctus,innogrant,ventures,mlody naukowiec etc), do teog masa grantow wiec jesli tylko cos potrafisz to z glodu nie umrzesz.przecietny bystry doktorant ktory nie moze miec etatu ale jego wiedza sie do czegos przyda wyciaga miesiecznie 5 tys. doktor zarabia znacznie i etat dostanie. v jesli natomiast masz doktorat z badania zwyczajów plemienia unga bunga w afryce to nie dziw się że nikt nie zapłacic ci x zł tylko za to że nie mialas inneog pomysly na zycie i studiowalas kilka lat dluzej. v a co do zagranicy to nie wiem jak jest w irlandii ale moze podobnei jak w stanach tam doktor,profesor to stanowisko pracy przyjmuja cie na stanowisko doktora bo znasz sie na tym co masz badac etc. i dlatego duzo zarabiasz po zwolnieniu juz nie jestes doktorem jak w polsce gdzie tytuly sa dozywotnie i badacz zwyczajow unga bunga oczekuje ze mu beda jakas pensje placic do smierci bo przeciez on jest doktorem. u nas wszystko jest produkowane na masowa skale od 10 lat jest wysyp magistrow nikomu niepotrzebnych kierunkow teraz zaczal sie wysyp doktorow ktorzy biadola co to za kraj ze pracy dla wyksztalconych nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w UK po doktoracie Cambridge pierwsza praca 20 tys funtow brutto ( rocznie oczywiscie), wiec do kokosów daleko. Po pol roku 23 (Instytut naukowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sie gotuje w domu a nie
Chyba zależy co kto jada. Bułki i jogurt to groszowe sprawy, na obiad ziemniaki czy ryż i warzywa, kurczak, takie rzeczy... Nie wiem, może jak się ma rodzinę to się wydaje dużo. Ja jestem sama i 16 zł na samo jedzenie dziennie to jak dla mnie normalna i całkiem zwyczajna kwota. Taka w sam raz, ani nie mała ani nie duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccs
W Anglii 20 tys funtow rocznie? rozumiem, ze netto. Ostatnio aplikowalam o prace w Belfascie (30 tys funtow rocznie brutto) ale poki co sie nie odezwali. znowu_10_osob_ukradlo_spacje - dzieki za info o doctus, poczytam o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brutto ( w Anglii) niestety. Aplikowac, jasne,ze mozna na wieksze stawki, ale wcale nie jest latwo dostac pracę...Chyba,ze jest sie wysokiej klasy informatykiem ( po dr).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu_10_osob_ukradlo_spacje
Ja jestem sama i 16 zł na samo jedzenie dziennie to jak dla mnie normalna i całkiem zwyczajna kwota. Taka w sam raz, ani nie mała ani nie duża.>>musisz naprawde malo jesc :D niedawno wrocilem ze sklepu kupilem tunczyka w puszcze,bulki i pepsi i powiem ci ze tyle zaplacilem a to tylko kolacja. oczywiscie sam zjadlem i prawie wypilem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccs
No wiem, ze nie jest latwo. Prawie zawsze znajdzie sie ktos lepszy. Moj doktorat otarl sie o bioinformatyke, ale daleko mi do prawdziwego bioinformatyka. Zaluje, ze nie studiowalam informatyki. Zarobki to szokujace, w Irlandii 50 tys rocznie (oczywiscie mowa o specjalistach) i wcale nie trzeba miec doktoratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wiekosci panstw w europie jest tak, ze osoba ktora dopiero co skonczyla doktorat, czyli bez doswiadczenia, zarabia okolo 30 tys euro rocznie, brutto. Dlaczego w Polsce tak nie jest?---- ----------xxxxxxxxxxxxxxxxxx--------- odpowiem co za dopki tu pisza:D:D:D 30 tys rocznie:D:D:D:D sprzataczka ma 36 tys rocznie,ale widac same doktory na forum:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O już kobietki i inni myślą jak pisać doktoratki i robić fortunę hahah, praca naukowa to nie biznes, pobudka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccs
5 tys zl miesiecznie to fortuna. To minimum ktore kazdy w Polsce powinien zarabiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam tylko bezrobotnych doktorów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccs
dzieki za sprowadzenie mnie na ziemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaaamm
moja znajoma na posadzie panstwowej 1350,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccs
Hej chcialam tylko napisac, ze mieliscie racje, zaproponowano mi 3,3 tys brutto.. Nie wzielam tej pracy, szukam za granica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest to strasznie przykre. sama chetnie zrobilabym doktorat, ale w PL nie da sie z tego wyzyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodzę się - doktorat to nie biznes, a w każdym razie baaardzo duże ryzyko inwestycyjne. Jeśli już, to zainteresuj się zarobkami doktorów z branży, w której chcesz pracować, bo doktor anglista na uczelni zarabia inaczej niż doktor nauk medycznych w szpitalu specjalistycznym a doktor historyk w muzeum jeszcze inaczej. I nigdzie na świecie nie ma tak, że od samego tytułu zarabia się choćby 1euro :) - zawsze musisz znaleźć pracodawcę chętnego w Ciebie zainwestować, pokazać co umiesz, do czego się przydasz i utrzymać stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccs
Hej. Chcialam wam tylko napisac, ze znalazlam post-doca w Hiszpanii, pensja to 3.5 tys euro miesiecznie, netto! Oplacalo sie troche poczekac i szukac lepszej oferty (przypominam, ze w Polsce zaoferowano mi okolo 500 euro netto na miesiac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam goscia co ma doktorat z filozofii. FILOZOFII. Chyba wiecie gdzie jego miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×