bylam tylko opcja

poznalismy sie przez wspolnych znajomych. od rauz wpadl mi w oko ale nie wiedzialam do konca czy ja mu tez. nawiazalismy kontakt, czulam miedzy nami chemie, jego znajomi mowili ze ma cos do mnie. potem kontakt byl coraz slabszy, nie wiedzialam o co chodzi, az nagle sie urwal. spotkal mnie szok...widzialam go z inna. poczulam jak rozpadam sie na kawalki-czulam jakby sie rozsypywala. zaczynal byc dla mnie wazny a tu nagle okazalo sie ze zabawil sie mna. czulam ze cos jest nie tak, on wiedzial co ja czuje ale mimo wszystko kontynuowal znajomosc.nie moge sie skupic na pracy bo mam caly czas przed oczami widok jego z ta laska

Najprawdziwszy tekst na świecie " nie czyń priorytetu z kogoś, kto ma Cie tylko za opcję"

wymien go na wolnego od wad

znam to powiedzenie ale myslalam ze nie bylam opcja albo moze po prostu nie chcialam tego widziec...

Co wy tu p*********e, jakich wad? Facet jest zmuszony być z babą której się tak wydaje, bo znajomi jej tak mówili?

Dziewucho nie ośmieszaj się ;) tego kwiatu to pól światu.

Tez tak mialam.

No tak, znajomi mówili :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Skoro już teraz wiesz a nie wiedziałaś wtedy to co mozesz z tym zrobić?? bedziesz taka rozpadnięta leżeć i uzalać sie nad sobą?? Wstań!!1 otrzep się usmiechnij do słonca dziś jest pierwszy dzien Twojego nowego życia

"od rauz wpadl mi w oko ale nie wiedzialam do konca czy ja mu tez" - jeżeli facet wpadnie w oko kobiecie to ona od razu widzi duuuuużo wiecej niż faktycznie jest. Jeżeli więc ona "nie do końca" widziała, że "wpadła mu też" to znaczy, że faktycznie to "powiewała mu letkim zwisem". "czulam miedzy nami chemie" - chemia oczywiście między nimi była radiacyjna; tylko ona promieniowała. :( "nawiazalismy kontakt" - ani słowa o charakterze tego kontaktu.... "potem kontakt byl coraz slabszy" - czyli? "az nagle sie urwal" - nie bardzo rozumiem na czym polega NAGŁE zerwanie kontaktu, który nie dość, że był słabiutki to jeszcze słabł z każdym dniem..... "nagle okazalo sie ze zabawil sie mna" - zaskoczyło mnie to NAGŁE zniknięcie żółwia z klatki w zoo; nie zdążyłem się jeszcze otrząsnąć z szoku a tu czytam, że facet "zabawil sie mna". Nic wcześniej nie wspominałaś o żadnej zabawie..... A jeżeli jednak jakaś była to Ty się nie bawiłaś nim? :( Skąd pomysł, że byłaś dla niego jakąś opcją?????? Ty byłaś tylko znajomą; wszak znajomi naszych znajomych (raz nam przedstawieni) stają się też naszymi znajomymi.

troche empatii... skoro wiedzial ze on sie jej podoba to po co ja jeszcze bardziej nakrecal. dlaczego nie przerwal tego?

Dziwne ,przecież opcjonalny stosunek do ludzi ,posługiwanie się ludźmi to w tym miejscu pierwsze i najważniejsze przykazanie ,złe forum wybrałaś .

wlasnie widze ze niektorzy lecza tu wlasne kompleksy obrazaniem innych. myslalam ze moze ktos byl w podobnej sytuacji i liczylam ze sie zechce ze mna podzilic (w koncu taka jest idea tego forum) ale za duzo chyba bym chciala