Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego mniej niz 1 procent zamęznych kobiet zachowuje swe nazwisko

Polecane posty

Gość gość

ale baby sa stłamszone przez patriarchat, tradycje rodzine bo wazne co powie ciocia zosia która widziało sie raz w zyciu-hhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewolnicza mentalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Feministyczne bzdury. Nie uważam się za stłamszoną, wręcz przeciwnie, jeśliby patrzeć na moją obecną sytuację zawodową, społeczną i charakter, to jestem ponadprzeciętnie niezależna, a nazwisko przyszłego męża chętnie przyjmę i żadna ciocia Zosia nie ma nic do tego. Poza tym taka argumentacja jest bez sensu, bo nazwisko rodowe masz po ojcu najczęściej, to dopiero jest patriarchat, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajska Eva
ja zachowalam wylacznie swoje nazwisko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obojetnie czy nazwisko ma sie po ojcu czy matce- ale przyjecie nazwiska meza to niewolnicz a mentalnosc chyba ze to jakis arystokrata o pieknym nazwisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet na forach sa tematy- ze narzeczony ma brzydkie nazwisko- kobiecie sie nie podoba ono -ale boi sie zachowac swoje bo co powie rodzinka , otoczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok uzasadnij na czym polega ta niewolnicza mentalność, bo od pięknych sloganów co najwyżej mogę się porzygać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, jak arystokrata to juz nie niewolnictwo? :D Ja z radoscia zmienie bo moje jest brzydkie jak kupa i jakos nie kreci mnie podazanie za moda na zachowywanie panienskiego czy glupie podwojne nazwiska. Przyjmujac tradycje malzenstwa nie bede sie bawic w zmienianie aspektu nazwiska. Jak jestes taka nowoczesna to w ogole nie wychodz za maz, po co masz byc czyjas wlasnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalo gdzies z e w polsce niej niz 1 % kobiet zachowuje swe panienskie, 30 % męzatek nosi podwojne a reszta - mezowskie - ale zniewoolony umysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie bzdury o niewolniczym mentalnie przymusie używania nazwiska męża to tylko mogła wymyslec cnotliwa, niewydymana panna, której nikt nie zechciał:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rownouprawnienie -to baba moze zachowac po slubie swoje nazwisko a nie tracic je na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko kobiety o niewolniczej mentalnosci przyjmuja nazwisko meza -chyba ze nienawidza swego wlasnego i z ulga chca sie go pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kobiety o niewolniczej mentalnosci wychodza za maz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biała kurew z negroidami
tylko kobiety o niewolniczej mentalności sa głupie jak but i w kółko powtarzają slogany zamiast cokolwiek zargumentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
srutu tutu przyjęcie nazwiska męża wiele w życiu ułatwia, bo nie trzeba na każdym kroku tłumaczyć że jest się mężem i żoną po drugie: kobiety dwojga nazwisk to przeważnie jakieś dziwolągi i gdy widzę że ktoś się tak nazywa czy podpisuje to już jestem do niego uprzedzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysląca kobieta zachowuje po slubie swoj enazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo stają się własnością mężczyzny ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypraszam sobie. Większość myślących kobiet właśnie ceni sobie tradycyjne rozwiązanie jako oznaka miłości. Bezduszna kreaturo. Nawet te cwańsze zmieniają nazwiska dla chęci uszczknięcia sobie części prestiżu jego nazwiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po c**j wam śluby - feministki! Może same się zapładniajcie, utrzymujcie dzieci i zaspokajajcie sie wibratorami. Do czego tak naprawdę potrzebujecie mężów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to po co? Potrzebują facetów, żeby się wyżywać a że są przeważnie brzydkie jak noc i nikt ich nie chce czepiają się żeby wkurzyć te kobiety, które mają powodzenie i jak najbardziej zniechęcić do mężczyzn. Wiecie mentalność zołzy ja nie mam ty też nie będziesz miała, albo tak ci nagadam że obrzydzę. Wam nic nie pasuje nazwisko, ślub, tradycja tylko pierdzielić potraficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu tak jest wygodniej, ze wgledu ma dzieci, ktore maj na ogol jedno nazwisko . przyjelo sie od stuleci,ze ojca. Nie myl patriarchatu z tradycja. Nazwisko zachowuja na ogol kobiety, wychodzace za maz w cciut starszym wieku, kiedy np juz maja duzy dorobek zawodowy pod wlasnym nazwiskiem. Ja z tego wzgledu mam 2 nazwiska i stwierdzam,ze to niewygodne, dorobek zdazylam miec nowy takze jako mezatka i fajnie,zeby moje dzieci sie z tym. przez moje nazwisko, identyfikowaly, Poza tym to naprawde zaden problem, jak ktos chce zostawoic swoje nazwisko, to zostawia, pierwsze slysze,zeby to komus z boku , np jakiejs cioci zosi, przeszkadzalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też sie nad tym zastanawialam kiedy kolejna kolezanka wyszla za maz i zmienila nazwisko. I niestety nadal nie wiem czemu tak malo kobiet pozostawia swoje nazwisko po slubie. :O Kazda, ktora znam i wyszla za maz przyjmuje nazwisko meza chocby bylo brzydkie albo smieszne. Nie mam pojecia czemu tak robia? Z miłości? Czy cos innego nimi kieruje? Przeciez mozna miec nazwisko swoje i meza, ale nie kazda zmienia twardo. :O Jeszcze rozumiem jesli kobieta ma jakies nieciekawe nazwisko, ale w wiekszosci znanych mi przypadkow to facet nosi smieszne nazwisko, a babka bez wahania przyjmuje je pozbywajac sie swojego, ktore brzmi o niebo lepiej.. :O Dla mnie zmiana nazwiska to tak jakby wyrzec sie calego swojego dotychczasowego zycia, wyrzec sie pochodzenia. Ja mam piekne nazwisko pochodzenia szlacheckiego, ktore pasuje mi do imienia i nie zamierzam sie go pozbywac. Nigdy nie zmienie go na cos w stylu "Kozipierdek" albo "Psikuta". :D :D Wstydziłabym sie przedstawic. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziararararara
Ludzie co to za pytanie czemu tak mało kobiet przyjmuje nazwisko męża.... Jeśli tak się dzieje znaczy to, że przyjmują i szanują tą tradycje i im to odpowiada. Nie uszcześliwiajcie na siłę. Nie piszcie, że to złe, głupie i inne bzdury. Taki kraj taka tradycja nie pasuje wyjedźcie i za granicą udawajcie wielce wyzwolone. Rzeczywiście strasznie dziwne że kobieta chce mieć takie samo nazwisko jak dziecko i jak mężczyzna z którym chce spędzić całe życie. W Polsce tak jest od wieków i nikt na razie nie strajkuje z tego powodu czyli odpowiada to narodowi. A feministki weźcie transparenty i na ulice choć podejrzewam, że kobity to wyśmieją a faceci popatrzą za współczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta tradycja pochodzi z czasów gdy kobieta nie miała niczego do gadania. ;) Wiec chyba jest tradycja patriarchalna. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK kobieta chce z miłości miec nazwisko meza. A czemu ten maz nie chce z milosci przyjac nazwiska zony tak dla odmiany? :O Chociaz jego wlasne jest smiechu warte? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziararararara
Sorry miało być czemu tak mało kobiet zostaje przy swoim nazwisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziararararara
Słuchaj tradycja tradycją akurat u nas jest taka. To dlatego, że Ci nazwisko męża nie pasuje chcesz tradycję zmieniać? No nie to już śmieszne jest. Jak ktoś wyżej napisał Ty też masz nazwisko ojca. Chcesz założyć własny "ród" zmień nazwisko i nadaj dziecku swoje. No tylko tak ominiesz tradycje na którą tak narzekasz. W innym przypadku te wywody są śmieszne bo nie wnoszą nic nowego tylko stare odgrzewane slogany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przyjęłam nazwisko męża i nie czuję się ani zniewolona ,ani czyjąś własnością. W dniu ślubu utworzyliśmy nową rodzinę i chciałam ,żebyśmy mieli jedno nazwisko i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez nikt ci nie kaze zmieniac nazwiska, nie bedzisz w tym pierwsza, ani ostatnia. A jakie nazwisko beda mialy dzieci? Jesli twoje , to idac twoim tokiem myslenia, bedzie to dyskryminacja faceta. Dasz dwa- to wnuki beda musialy miec 4, o prawnukach szkoda mowic. A wygoda jest wazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zf45
bo takie cos jak branie nazwiska meza to moda w pl tu gdzie mieszkam nikt po mezu nic nie bierze ba nawet ja mam swoje nazwisko i niewyobrazam sobie miec inne aco to za moda na nazwisko meza jesuuu apotem rozwod i problemy tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×