ma lub mial ktoś podgrzewacz snow bear proszę o opinie

Jak się wam sprawował? Jak go używać'

Hej,ja mam. Jest prosty w obsludze,nastawiasz temp.i tyle:)szkoda tylko ze.nie ma dokladnej podzialki. Po jakims.czasie warto sprawdzic temperature plynu czy nie jest za wysoka czy za niska. Na poczatku zdarzalo mi sie w.nocy latac dolewac zimnej lub cieplej do butelki. Teraz mam taka wprawe ze po omacku po ciemku ustawie dobra. Bezproblemu utrzymuje taka cala noc. Wczesniej mialam taki stary i nigdy nie udalo mi sie wycyrklowac. Raz mnie poratowal i moglam.wysterylizowac smoczek,szybko podgrzewa wode,raz dwa i deserek z lodowki ma temp.pokojowa. mam tez adapter do samochodu.tylko lipna jest instrukcja i nie wiedzialam,zew.samochodzie nie uzywa sie wody i za pierwszym razem nalalam,podlaczylam i wszystko wylalo mi sie na nogi i podloge.

Dzięki:). A żeby sterylizowac to na 100 stopni? A jak chcę podgrzac pokarm to 40 czy 70?

pokarm powinien miec temp ciała ok 37-40 stopni

Tak,ja mam taka podzialke,jest 40 stopni i potem kropeczki. To nastawiam tak na jakas 3 kropeczke i wtdy mam idealna wode do rozrobienia mleka nad ranem. Tak ok.40 to jest idealna do picia. Wiec jak dziecko mi sie budzi tak do 3 dostaje wode,potem.wstawiam druga butelke,delikatnie podkrecam i na 5 mam idealna wode do mleka,bo wiadomo proszek tez obnizy temp.mleka do picia. I nie sugeruj sie temp.wody w podgrzewaczu bo ona jest ciut cieplejsza od wody w butelce. Ja zawsze sprawdzam w butelcedo sterylizacji 100 stopni. Jak chce.szybko zagrzac deserek to nastawiam na 100 i potem zmniejszam na 70,troche postoi,kilka razy zamieszam i jest ok.

Mam go już z miesiąc i jestem z niego bardzo zadowolona. Zwykły, prosty w obsłudze i bardzo szybko podgrzewa. Za te pieniądze gorąco polecam.

Pisalam swoja opinie rowno 4 miesiace temu i dalej nie zaluje zakupu :p

A dla mnie zbędny wydatek. MAm i tylko mnie wkurzał..szybko z niego zrezygnowałam. Za długo podgrzewał wodę zdecydowanie za długo.. A takie ciągłe utrzymywanie go na "włączeniu" uważam za bezsensowne. Używałam kilkanaście razy, potem poszedł w odstawkę. Miałam maluteńki (0,3) termosik z gorącą wodą (wrzątku nie lałam), miałam butelkę z zimną.. Zdecydowanie szybciej było wymieszać mi ciepłą wodę z zimną (a często rano, jeśli to termosu wlewałam gorącą -taką np. 70stopni, to nie musiałam, zimnej dolewać bo już była ok) niż czekać na podgrzanie wody. Zresztą ona w podgrzewaczu miała jakąs dziwną temperaturę. W każdym razie szybko odstawiłam ten podgrzewacz.. Dla mnie beznadzieja. Zdecydowanie polecam termos z ciepłą + zimna, lub jeśli ktoś ma w nocy włączony kaloryfer, to butelką z wodą może na nim leżeć i też będzie ciepła.

Witam. A ja używam go od 2- miesięcy i uważam, że jest super. Ekstra rozwiązanie, dla kobiet którym niestety brak pokarmu- a głodne dziecko nie chce czekać na podgrzewanie wody. Nie ma sensu przepłacać na droższy, faktycznie lipna instrukcja obsługi.

a gdzie się leje wodę bezpośrednio do podgrzewcza czy do tego pojemniczka plastikowego?

Do podgrzewacza. Pojemnik w sumie jest zbędny.