Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość toznowuja

Nie rozumiem

Polecane posty

Gość toznowuja

Nie rozumiem mojej koleżanki... Uważam ją za taką, która może mieć każdego, ale ona wróciła do gościa, który poniżył ją nie raz przy znajomych(w tym mnie), raz ją uderzył.. Rozmawiałem z nią o tym, ale ona mówi ze go nadal kocha, że ja nie zrozumie tego... i powiedzcie mi czy ja naprawdę jestem tak głupi że jej nie rozumiem? Dlaczego wy dziewczyny zawsze zakoc***ecie się w takich d*pkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykle na początku nie są d*pkami,starają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toznowuja
nie powiem zależy mi na jej szczęściu... wiec nie moge pozwolic by została znowu poniżona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wplywu nie masz nic nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toznowuja
wiem że skonczy się jak wtedy uderzy ją, a ja nic nie bede mógł zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ty nam kruwa wmawiasz ze my takie jestesmy? To w twoim towarzystwie takie idiotki, nie rozciagaj tego na cala populacje. A jeszcze i facetom sie przyjrzyj, moze oni tez sie zakoc***a w nieodpowiednich kobietach jak idioci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieraz w zwiasku musi byc silna reka, niestety sa kobiety ktore lubia dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toznowuja
ok zgodze się z tobą, nie chciałem urazic kobiet, po prostu jest wielu porządnych mężczyzn, a kobieta i tak wybierze takiego co go nie szanuje... Wydaje mi się że w drugą strone to tak nie działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toznowuja
i czy nie uważasz, że podniesienie ręki na kobiete to odpowiedni powód. by go zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, czyli zgadzasz sie ze mna, nie chciales urazic kobiet glupia generalizacja, ale one i tak to robia? Tylko wiesz, jakos ja mam fantastycznego faceta ktory mnie szanuje i glosu na mnie nie podniesie, a co dopiero reki, a ty sobie zycie marnujesz szlochajac za kolezanka ktora wybrala neandertalczyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toznowuja
może dlatego że mi na niej zależy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toznowuja
a jeśli masz fantastycznego faceta to powinnaś się cieszyć bo nie każdy jest fantastyczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej, a czemu faceci tacy sa, jest tyle inteligentych, kochajacych kobiet, a facet to zawsze sobie wybierze glupia? Taka ladna, czy moze lubicie jak sie was olewa i poniza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toznowuja
Z tym się akurat zgodze, 2 razy trafiłem na taką, ale już odpowiadam na pytanie, mężczyzne łatwiej rozkochać, a potem nim manipulować... a kobieta uderzona(bo o to cały czas mi chodzi) wraca do takiej świni, po prostu tego nie rozumiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest rozkochana i zmaniupulowana. Skoro ty masz prawo idiotycznie i nieszczesliwie lokowac uczucia, ona tez ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toznowuja
mówimy zupełnie o czym innym, nie chce się kłucić, więc powiem tak, gdbyby mnie partner poniżył uderzając mnie bym go zostawił. Prościej nie potrafie ci tego wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie twoja ukochana ma inne zasady. Moze pora poszukac takiej, co sie szanuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W okresie wczesnej młodości, pierwszych miłości często tak kobiety mają, są naiwne i wierzą, że miłość jest najważniejsza, a cała reszta nie i że ta miłość faceta uleczy i zmieni. Z biegiem doświadczeń lepszych i gorszych, kobieta albo nabiera rozumu i rozsądniej podchodzi do miłości-wybierając tych dobrych i miłych facetów, albo nie nabierają rozumu i niszczą sobie życie z gachem, który ją okłada, obrzuca obelgami itp. Cierpliwości, albo zmądrzeje, albo spieprzy sobie życie. Takie doświadczenie jest jej potrzebne, żeby zrozumiała. Faceci w tych młodszych latach dali mi nieźle popalić, ale po części jestem im wdzięczna, bo wyrobiłam sobie radar na ryzykownych i łobuzerskich facetów. Omijałam szerokim łukiem, za mąż wyszłam za dobrego i grzecznego i czuję jakbym z każdym dniem go mocniej kochała, właśnie za tą jego dobroć. Może obudzi się i będzie na tyle kumata, żeby go rzucić. Jeśli chodzi z nim, a on się tak zachowuje to niestety lepiej nie będzie, a tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×