dlaczego przedstawiciele obu płci się nawzajem nie lubią

czy to dlatego, że z powodu popędu jesteście skazani na przebywanie z tymi osobami w związkach? ja np. wolę gadać, przebywać z facetami, mimo, że jestem kobietom, ale też nie jestem jakoś uprzedzona do przedstawicielek swojej płci co chwila pojawia się najazd na płeć przeciwną też nie rozumiem, dlaczego wymaga się solidarności np, z kobietami tylko dlatego, że urodziłam się kobietą. czy to ma związek z feminizmem. debilizmy typu "my, kobiety musimy trzymać się razem" :O a z jakiej paki?

Dużo kobiet lubi wykorzystywać inne kobiety. Zawsze, jak to w naturze, znajdzie się jakaś domiantorka alpha i mniej odporne psychicznie, żerujący na innych i ofiary emocjonalne. Jedna potrafi dopiec przy odpowiedniej okazji drugiej. To jest przykre. np. gdy zjawia się wysoki, ładny brunet. To mało co z gaci nie wyskoczą.