Chce zeby zamieszkala z nami moja babcia jakie jest wasze zdanie

babcia ma 80 lat, ma problemy ze zdrowiem, mieszka sama, to moja jedyna rodzina. ostatnio rozmawialam z mezzem, ze moze lepiej byloby zeby ona z nami zamieszkala. mieszkamy w kamienicy, duze mieszkanie, 2 pokoje stoja puste wiec o miejsce nie ma problemu. i tak codziennie chodze z corka do niej, sprzatam, pomagam jej, i tak spedzamy razem pare godz, gdy maz jest w pracy. a babcia mieszka 40 min od nas i troche to daleko. tak byloby nam latwiej, a babcia na pewno ucieszylaby sie ze moze ciagle byc ze swoja prawnuczka. Maz nie ma nic przeciwko, bo babcie lubi i wiem ze razem mieszkaloby sie nam dobrze. tym bardziej, ze oboje sie boimy o jej zdrowie,a wiadomo staruszka sama w mieszkaniu...jakby cos sie jej stalo to nikt nie bedzie o tym wiedzial. babcia na pewno sie zgodzi, tym bardziejj ze po smierci dziadka jest samotna i jest jej po prostu zle samej. chce poznac zdanie kogos obiektywnego przed ostateczna decyzja. czy myslicie ze to dobry pomysl? nasza rodzina na tym nie ucierpi, babcia nie bedzie w niczym przeszkadzac (nie odbierzcie tego zle), widzimy w tym same korzysci

Skoro wam to pasuje to nad czym się jeszcze zastanawiać?

no wlasnie. skoro nikt sie nie sprzeciwia to w czym problem? bierzcie babcie i sie nia opiekujcie. w sumie to w dzisiwejszych czasach rzadko spotyka sie tak solidarne rodziny

pewnie ze bierz babcię.

Kontakt ze starymi ludźmi to piękna sprawa, mówię poważnie A tak na marginesie pokażecie dziecku, że starych ludzi należy szanować i się nimi opiekować Oby wszyscy byli tacy jak Wy

musisz być niezwykłą osobą, podziwiam

No ale skoro zalożyłas temat i chcesz opinii to chyba masz jakieś wątpliwości.

Jeśli masz jakieś wątpliwości to nie decyduj się. Ja ze swoją babcią też miałam doskonały kontakt, zawsze pomagałam, byliśmy blisko itd, dopóki nie zamieszkaliśmy razem... A tak bardzo cieszyłam się na wspólne mieszkanie.

Miło że mnie chwalicie :) też myśle że wezme babcie wkoncu dodatkowy dochód w postaci emerytury zawsze sie przyda :)

super ze babcia ma taka wnuczke, ja tez chciałam zabrac do siebie babcie ale niestety mały małe mieszkanie i bysmy sie nie zmiescili i strasznie załowałam tego bo babcie wzieła cicocia i odizolowała ja od na, nie pozwoliła nam jej odwiedzac a byłam jej ulubiona wnuczka, autorko świetna decyzja :)

A nie jest to tak ze wezniedie babcia dla jej emeryturki? A jej stare mieszkanie sprezdacie albo bedziecei czerpac kozysci z wynajmu?

Przejrzaleś/aś nas :( mieszkanie już opchniete