Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LoveTheWayYouLie

Wpadłam z kochankiem

Polecane posty

Gość LoveTheWayYouLie

Zostałam w swoim życiu wile razy bardzo skrzywdzono przez ludzi, w tym także przez mężczyzn. Często gdy się starałam, zależało mi, dawałam coś od siebie to zostałam oszukana czy wykorzystana i potraktowana jak byle co. Nie mogłam trafić na kogoś wyjątkowego. Straciłam przez swoje doświadczenia zaufanie do ludzi, przestało mi zależeć, nie dążyłam już by się angażować. Mężczyzn zaczęłam traktować jako zabawę. Poznałam jednego, był przystojny, zaczęliśmy się spotkać. Był to układ czysto seksualny na stopie koleżeńskiej. Wyraźnie mu to na początku zaznaczyłam, jemu też to odpowiadało. W łóżku było naprawdę dobrze, dostawałam od niego czasem prezenty więc skorzystałam na tym. I wszystko było okej do czasu aż on wyznał mi miłość i swoje uczucia. Chciałam wtedy go olać żeby się bardziej nie nakręcił. Krótko po tym dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Nie rozumiem jak to się mogło stać. Szczególnie pilnowałam żeby regularnie o tej samej porze dosłownie z zegarkiem w ręku przyjmować pigułki antykoncepcyjne Yasminelle. Nie wiem co mam teraz zrobić, zmarnowałam sobie już całe życie i chciałabym umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz doOoOOope :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życie to Ty marnowałaś sobie swoim dotychczasowym zachowaniem, podejściem. Facet Cię kocha, będziecie mieli dziecko to teraz postaraj się mu zaufać i stwórzcie dobrą rodzinę. wszystkie w wcześniejsze doświadczenia zostaw za sobą. Może tak silny bodziec był ci potrzebny i stąd ta ciążą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
Ja temu facetowi ani trochę nie ufam. I na dobrą sprawę nie znam go. Po za tym jestem za młoda. Naprawdę mam ochotę skończyć ze sobą bo całkiem zniszczyłam swoje życie, tak źle jak teraz to jeszcze nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można iść do łóżka z kimś kogo nie jesteśmy pewni? komu się nie ufa? hmm.. ludzie uprawiający sex muszą się liczyć z tym, że mogą mieć dziecko !!! a ile masz lataniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo po tym tekście, że chcesz ze sobą skonczyć sprawiasz wrażenie strasznie niedojrzałej i nie odpowiedzialnej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tam oczywiście miało być ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
Zabezpieczałam się przed ciążą dlatego nie rozumiem jak te pigułki mogły zawieść, a sumiennie je naprawdę przyjmowałam codziennie. Spotykałam się z nim bo brakowało mi bliskości.. Dopiero teraz widzę jaką głupotę i ogromny błąd zrobiłam. Jestem bardzo młoda, mam 19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
No bo naprawdę ile razy może się coś nie powieść? Kiedyś bardzo chciałam mieć kogoś bliskiego, kogoś kto by mnie kochał.. ale po tym jak wielokrotnie ktoś mnie potraktował przestało mi zależeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to rzeczywiście bardzo młodziutka ;/ cóż współczuję Ci sytuacji, ale nie masz innego wyjścia jak wziąć się w garść i wejść w życie dorosłych. Czasu nie cofniesz... powiedz to temu typkowi, a jak nie chcesz z nim być to nie bądź. W rodzinie wsparcie znajdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to był błąd. powinnaś brać lekcje z życia , być bogatsza o nowe doświadczenia w prawdzie nieprzyjemne, ale takich często więcej. życie łatwe nie jest. z resztą sama wiesz to najlepiej. tylko nie możesz się zalamywac, poddawać. zawsze jakoś się układa. teraz może wydawać Ci się, że wszystko przegrałaś, a ja Ci powiem, że jeszcze zaświeci słońce. a jak masz miękkie serce to musisz mieć twardą d**ę ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
Nie. Na rodzinę nie mam co liczyć. Jak się dowiedzą to każą mi się spakować i wynieść i wcale nie przesadzam i nie żartuje. Nie układa mi się z nimi i tak często mówią mi, że mnie wyrzucą. Nawet z rodziną mi się nie udało by trafić na kochających ludzi. :( A może usunąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam: masz przej****e :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie z początku ich reakcja nie będzie pozytywna, ale niezłymi musieliby być potworami jakby Cię wyrzucili :/ przyjaciółki czy rodzeństwa nie masz? pracować też nie pracujesz? usunąć? weź nawet tak nie mów !!! czemu to dziecko jest winne żeby je życia pozbawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
Mam siostrę ale jest młodsza. Przyjaciół też na dobrą sprawę nie mam. Znaczy poznałam trzy wartościowe dziewczyny ale to takie internetowe przyjaciółki. Naprawdę będzie źle jak oni się dowiedzą. Moja mama by jeszcze może jakoś pomogła gdy już emocje bh opadły, ale ojciec mnie naprawdę nienawidzi i wiem, że zrobi to bez wahania. Człowiek nie ma uczuć, a to on zarabia, mama obecnie nie ma pracy więc jak mnie wywali to mama nie będzie miała nic do gadania. Tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
Nie pracuję. W tym roku skończyłam liceum, zdałam maturę.. To dziecko nie jest niczemu winne ale nie chcę dziecka z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadłaś ze sponsorem a nie z kochankiem. Ryzyko zawodowe prostytutek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często tak jest że gdy ktoś podejmie decyzję o samobójstwie ostatnie dni czuję się i zachowuje tak jak Twoja przyjaciółka bo wie już, że to koniec cierpienia i na niczym już takiej osobie nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooopsss... nie ten temat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noo to kiepsko ;/ życzę Ci wszystkiego dobrego , powodzenia. chcesz, nie chcesz, masz. i im szybciej to zaakceptujesz tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
Ja nie wiem co teraz zrobić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie dobrze;) nei takie targedie są na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
Nic lepiej nie będzie, jedynie gorzej.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś się z nim nie bzykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam kuzynkę cztery lata młodszą. kiedy miała 17 lat a ja wtedy 21 zapytała się mnie czy już mam za sobą swój pierwszy raz bo ona nie wie kiedy powinno się zacząć. a ja jej powiedziałam że konsekwencją seksu może być dziecko i że może zacząć kiedy chce ale pod warunkiem że czuje się wystarczająco silna aby móc w razie czego kochać i wychować dziecko bo dopiero wtedy człowiek jest dostatecznie dojrzały i odpowiedzialny. a nie to co się teraz z tymi "dzieciakami" dzieje. nie raz jak tak was droga młodzieży obserwuję to zastanawiam się skąd wy się w ogóle bierzecie i co robią wasi rodzice zamiast was wychowywać i uczyć życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoveTheWayYouLie
Wiem, że zrobiłam duży błąd. Nie chcę zwalać na swoich rodziców ale to jak mnie zawsze traktowali na pewno miało w jakimś momencie wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było się nie kurwić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokochasz go, z czasem oswoisz sie zmyśla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze wychowanie ma wpływ na to kim jesteśmy, no chyba że pojawiają się czynniki genetyczne, choroba czy coś... ja też jestem po załamaniu psychicznym i nie było łatwo tylko że w moim przypadku to nie ja popełniłam błąd ale muszę teraz ponosić konsekwencje czyjegoś. o zabiciu się myślałam chyba z 1000 razy. ale fakt że wyżalasz się tu świadczy o tym że tak naprawę szukasz pomocy i wsparcia. przede wszystkim psycholog. a potem już będzie łatwiej. no i z rodzicami oczywiście pogadaj jeżeli są w miarę spoko (czyli nie jakiś tam alkoholizm, czy agresja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samantha to ty? A co Maciek na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×