przypisywanie zaburzen

bo przypisuja rózne zaburzenia czy rzekome choroby genetyczne ludziom mimo ze dobrze ich jeszcze nie poznali ,z góry zakładają ze zona alkoholika musi byc wspołuzalezniona albo ze ich dzieci na pewno są DDA z wszystkimi przypisanymi im zaburzeniami,albo ze ten jest bordeline bo jakieś tam zachowania na to wskazują a tak naprawdę moze być taki z calkiem innych przyczyn albo ze ten ma na pewno syndrom taki czy owaki bo cos tam coś tam,ja sie czułam bardzo skrzywdzona przez kogoś kto od razu przypisał mi całą gamę zaburzen tylko ze względu na to ze moj ojciec jest alkoholikiem i czułam sie strasznie muszac udowodnic ze jest całkiem normalnym ,moze troche bardziej wrazliwym i emocjonalnym człowiekiem,a to ze czasem jestem niestabilna i niekonsekwentna to wynika z moich indywidualnych cech charakteru a nie z tego ze jestem córka alkoholika,no a poza tym jestem kobietą przeciez,a kobieta zmienna bywa,nie znam sie na psychologii ani na tych pięknych ładnie brzmiacych definicjach czy okresleniach ale uwazam ze powinno sie dobrze poznac i wsluchac w czlowieka zanim przypisze mu sie jakies zaburzenia bo taki człiowiek moze poczuc sie bezbronny i skrzywdzony,zwlaszcza jesli jest mniej inteligentny i nie potrafi sie wybronic

miało byc na początku ze niektórzy ludzie są dziwni bo...

osoba zyjaca z kims uzaleznionym z automatu jest poddana dwukrotnie wiekszej presji niz osoba zyjaca z kims nieuzaleznionym co do tego nie masz chyba watpliwosci? a skoro tak to czasami dobrze odlozyc na polke tytanowa statuetke pt: po mnie potop i przyznac sie ze podwojne obciazenie to za duzo zeby sobie samemu nie zrobic przegrzebki w glowce

o znowu psycholożka przyszła na forum mącić i skłaniać ludzi do terapii :D Niestey, mało osób naje się na to nabrac, coraz mniej :D

Zdemaskowałaś mnie, ale rzecież muszę z czegoś żyć

a ja mam w d***e te wasze psychologiczne mądrosci,ciekawe ile jeszcze zaburzen i pieknych teorii wymyslicie

każdemu wynajdziemy jakieś zaburzenie, bylebysmy tylko mogli my psycholodzy na tym zarabiać a jak nie masz zaburzeń, to ci urządzimy ci internecie takie intrygi, że w końcu bedziesz potrzebował pomocy! Etyka to nie nasza działka.

Do sukcesu idziemy po trupach. Klientów, którzy nam zaufali.

nie podszywaj się pod psychologa czuję że masz parcie na ten zawód ale daleko ci do niego z tym tokiem myślenia kretynko ..pomarzyć to fajna rzecz

Trudno się nie domyslić, że 1 wpis to prowo. W jednym tylko napisałaś prawdę: jesteś mało inteligentna.

Mam gdzieś taki zawód którego wykonawcy muszą się uciekać do brudnych zagrywek żeby zyskać klientów i są fałszywymi świniami.

teraz to wszędzie prowokacje widzicie albo może jedna osoba biega po forum i wszystkim to wpisuje....ale temat ciekawy jest

zgodzę się jak człowiek sam sobie nie poradzi to żaden psycholog mu nie pomoże

prowokacje mogą pisać różne osoby, również takie kretynki jak ty.

no może masz racje ale pewności nie..:)

ale dlaczego nie mielibyśmy się uciekać do naszych nieuczciwości i oszustw? W końcu przysięgi Hipokratesa nie składaliśmy.

Może ze względu na szeroko rozumianą uczciwość? Może warto byc człowiekiem, a nie świnią? Czy granice ci sie już tak zatarły że nie odróżniasz jednego pojęcia od drugiego.