Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

olał mnie

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, kilka dni temu byłam na randce. Czekałam, oczywiście aż mi napisze a tu nic... Cisza i cisza. Nie wytrzymałam i po trzech dniach napisałam mu sms'a "Cześć, co słychać?" Odpisał mi po godzinie (wiem, że wtedy był w pracy), ale spoko nie o to chodzi mógł nawet po dwóch i tak nie miałabym pretensji... Napisał, że jest właśnie w pracy do poznego wieczora i że w weekend się wybiera na jakiś tam koncert, oprócz tego napisał jeszcze że dostał podwyżkę w pracy i na tym koniec... Nie podziękował, ani za wieczór ani nie zapytał co u mnie... Jak myślicie, napisał z grzeczności prawda?? Bo ja raczej innego wytłumaczenia, nie widzę niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też się wydaje, że napisał z grzecznośći

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam takiego znajomego co piszę do niego od czasu do czasu co słychać opisze mi ale nie pyta co u mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik6666
jak zobaczył kurd*pla poniżej 165 lub babo chłopa powyżej 170 to dziwisz mu się? zniechęciłaś go pewnie też po pierwszych słowach jakie wydukałaś przy pomocy tego orzecha, który masz w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i jeszcze zapomniałam dodać, że wszystko było świetnie i w ogóle super nam się gadało, jak chciałam już pójść to on się zapytał ze zdziwieniem: "już idziesz?", potem odprowadził mnie na przystanek i czekał ze mną na tramwaj, na koniec spojrzał mi głęboko w oczy, przybliżył się nieco i się lekko uśmichnął. Wyglądało, to tak jakby czekał na całusa.. Nie wiem, może mi się wydawało, ogólnie dużo patrzył się na mnie i widać było, że był mną zainteresowany... Po co był miał, zatem udawać??Ogólnie, to widzę kiedy ktoś jest znudzony, a tu było zupełnie inaczej... Cały czas gadaliśmy, wygłupialiśmy się, naprawdę, wszystko si :) Jak ja kiedyś byłam na koszmarnej randce, to po 20 min. symulował tel że muszę wyjść, a ten mnie jeszcze zatrzymywał...Tak spędziliśmy prawie, trzy godziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się uśmiałam.. !!! wybacz ale czy ty serio piszesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytajnik6666 wzrostu mam dokładnie 168cm, więc średni nie należe ani do kurd*pli ani do wielkoludów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie rozumie, co w tym takiego śmiesznego??!! ja się pytam o rady tylko, jak nie chcesz nie pisz... proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata pytajnika66669
Miruś znowu udzielasz sie na internacie? Sam też ni masz kobity a wybrzydzasz? gospodarkie ni ma komu przekazać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik6666
... a dziadek i dziadek już przepisali Ci tato glebe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może lepiej niech rzucą go o glebę to rozumu nabierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurczę, widzę że tu nikt konkretny się raczej nie wypowie niestety... może ktoś miał podobny przypadek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale że co ...jak dziadka na glebę rzucali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dajcie spokój z tymi pierdołami, ja dałam konkretny temat a tu mi zaczynacie idiotyzmy wypisywać... Bez sensu, że to w ogóle napisałam, strata czasu.. Ach, chyba pierwsze i ostatnie tutaj zakładam jakiś temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcino22
Tutaj widze samo kumoterstwo panuje i warcholstwo panuje... Troche kultury a nie dziadostwo o glebe rzucac ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcino22 dokładnie niestety... ale cóż. A Ty jak myślisz z męskiego punktu widzenia?? Pewnie niestety mam rację, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z niego taki znachor jak z koziej d**y trąba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcino22
Mi sie wydaje że wystarczy poczekać na rozwój sytuacji może pisze jak jest naprawde :) nie masz co z góry zakładać że coś nie wypaliło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż ja się przełamałam i napisałam po kilku dniach, nie żałuję wcale... Przynajmniej wiem na czym stoję :) ja mu potem też eskę napisałm po jakimś czasie, że kumpel mnie zaprosił na wesele - ale to akurat prawda więc nie ściemniałam. Niech wie, że jest mną zainteresowanie, bo ja i tak na jego brak nie narzekam. I tak coś czułam, że już się więcej potem nie odezwie, więc co miałam do stracenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnik6666
sory że długo mnie nie było ale tata mi neta wyłaczył ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie niech wie a co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcino22 Czyli myślisz, że się jeszcze odezwie?? ja raczej wątpie, skoro ani nie podziękował że fajnie spędził czas ani nie zapytał co u mnie... Tylko jeszcze mi z tekstem wypalił, że podwyżkę dostał, pewnie chciał mnie tym poniżyć bo wiedział że ja mało zarabiam... Ale z drugiej strony tak super się spędzało czas...Okazał mega zainteresowanie i nie przesadzam :) I weź tu zrozum faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcino22
A nie myślałaś o tym by zapytać go w prost jak to z nim jest? Poproś go żeby wkoncu powiedział Ci albo w prawo albo w lewo. Bo nie ma co domysłów snuć szkoda na to nerwów i czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiadomo, że tak by było najlepiej ale ja tego nie zrobię... Nie będę już więcej pisać, bo pomyśli że tak mi bardzo zależy albo że się narzucam raz napisał starczy, jak będzie chciał to sam się odezwie.. Wychodzę z założenia, że jak facet jest zainteresowany, to sam o kobietę będzie zabiegał i tyle. Nie sądzisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcino22
A co jeśli jest wstydliwy? :) może on z kolei myśli że nie spodobał sie tobie i co? :) zapytaj przecież to nie jest żadne poniżenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest wstydliwy, uwierz mi :) wyczułabym to po rozmowie i zachowaniu. Już chyba sam powinien się domyśleć, że jestem zainteresowana skoro w ogóle się po tych trzech dniach odezwałam.. Więc dałam mu szansę już, a on jej nie wykorzystał... Jakby chciał, to by podtrzymal rozmowę i tyle a nie cisza...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On teraz zapewne świetnie bawi sie na koncerci i ma mnie w głębokim poważaniu, no trudno się mówi... Trochę szkoda, bo wydawał się fajny. Co nie zmienia faktu, ze o wiele lepszych facetów, jak on spotkałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedne mnie tylko zastanawia, dlaczego skoro nie chciał tego dłużej ciągnąć... To po co w ogóle tak długo ze mną siedział, przecież dla mnie logiczne jest że jeśli się ktoś komuś nie spodoba, to ucieka jak najprędzej tak jak ja miałam niedawno że musiałam kombinbować z tel. Nawet wolałabym, zeby stał np. po kilku min i powiedział: sorki, nie jesteś w moim typie i już, a tak to niewiadomo o co chodzi... Ach, masakra ;/ Chyba, że chiał ze mnie zrobic idiotkę, to gratulacje udało mu się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×