Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biala damka na sto fajerkow

mezatki i madrzy ludzie doradzcie mi

Polecane posty

Gość biala damka na sto fajerkow

taka sytuacja: przeprowadziłam się do przyszłego meza od swojej miejscowsci 500km chcemy się pobrać ale tylko cywilny poki co... PROBLEM:na slub i obiad chcemy zaprosić swiadkow i rodzicow plus moja siostrę prztszly nie ma rodzeństwa BEZ BABCIOW dziadkow ciotkow itp. PYTANIE: czy to będzie nie dobre ze nie zaprosze reszty rodziny? maja prawo się gniewac? jeżeli masz zamiar pisać mi ze lepiej wcale się nie pobierac itp. to nie pisz wcale...bo nie o to pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
boje się ze babcie będą miały mi to za zle...ze taki dzień ich ominie... proszę mi powiedzieć co o tym myślicie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
czy mam ich naprowadzać powoli i zasugerować ze tak będzie czy z grubej rury dac jasno do zrozumienia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
dobra już wiem, możecie wypierrdalac :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciotki to nie, ale dziadkow to nie wypada nie zaprosic, przeciez to najblizsza rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz mieć problem z rodziną. Myślę,że babcie i dziadkowie będą się czuli bardzo urażeni. Poza tym nasuwa się pytanie: czy uczestniczyłaś w uroczystościach ślubnych u kogoś z bliskiej rodziny? Bo jeśli tak to kolejny problem. Wypada zaprosić tych u których byłaś na ślubie. Ja bym wysłała jednak zaproszenie do najbliższej rodziny i krewnych a te 500km może zrobi swoje i nie wszyscy przyjadą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TY damka....coś taka nerwowa.... stonuj trochę z pisownią!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
podszywie dziekuje za wulgaryzmu obeszlo by się bez... nie nie bylam na zadnym slubie bo niestety nie układa się moim kuzyna a mam dwocjh ijedna kuzynke stara panne... wiec nie bylam na zadnym bliskim mi slubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
nie tak to sobie wyobrazalam...chciałam cichy slub ...bez babciow itp. będę poki co na dzień dzisiejszy pierwsza wnuczka która wychodzi za maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
może ktoś się jeszcze wypowie....ale zkultura nie tak jak podszyw....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
wiem ze dziadka będzie przykro....ale czy naprawdę zadam im tak wielki bol tym ze ich nie zaprosze? ani chrześtnych ani dziadkow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
kiedyś zasugerowałam przy babci ze tak to widze a ona mi powiedziała no wiesz co nie wyobrażam sobie tego,to już najgorsze zakały jak biora slub to zapraszają dziadkow i chrzestnych,bysmy się pogniewaly wnuczko eh... proszę mi powiedzieć jak zalatwic to mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tych babciów to mogłabyś zaprosić. to dla nich bardzo ważne wydarzenie i będzie im na pewno bardzo przykro, zwłaszcza, że jesteś pierwsza. a ile tych dziadków masz? to nadal może być cichy i skromny ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
mojemu przyszłemu została tylko mama zmarl mu tato i obydwoje dziadkow i obydwie babcie... a ja mam pekna rodzine plus 2 babcie i 2 dziadziow... eh naprawdę to az tak ich zaboli?eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to właśnie tak wychodzi. chcesz najbliższą rodzinę a wychodzi ci 50 osób a skoro 50 to czemu od razu nie zaprosić całej rodziny:-) żartuje oczywiście. to dosyć trudna sytuacja, przedyskutuj to najlepiej z mamą ona ma lepsze rozeznanie niż my w możliwych reakcjach. ale przykro dziadkom i chrzestnym to na pewno będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
ja chyba nie powiedziałam jednej rzeczy w tamty rokuw kwietniu byalm na sklubie blsikieh kuzynki tzn kościelny slub plus obiad...było sporo ludzi bo maz tej kuzynki ma duza rodzine...tak zarzadzila moja kuzynka ze zabrakło porcji obiadowych dla ludzi i około 8 osob siedziało z pustym talerzem...oj przepraszam zalapalan się na salate lodowa.... nie napisałam tegobo ja jej tego wyczynu nie traktowałam poważnie...ludzie wyszli od niej po 15 minutach tego obiadu bo to był obiad bez ciasta i kawy tylko sok do obiadu i the end wiec jedna wnuczke dziadki wydali za maz.... jeżeli to poratuje moja sytuacje i mój plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest jeszcze tak najgorzej, tylko 4 osoby więcej, chrzestni to osobna sprawa możesz focha ryzykować ale dziadkowie to powinni być zaproszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam , ze pomimo wszystko powinnaś zaprosić dziadków . Tego wymaga kultura a także uszanowanie starszych w rodzinie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
dlatego chciałam tylko moich rodzicow i moja siostrę potem obiad lub kolacja w domu dla nas tzn dla rodzicow siostry i młodego malzenstwa za te pieniądze co miałabym ugoscic cala rodzine to wole albo pojechać gdzies albo wlozyc w remont mieszkania... tak zaraz mi tu ktoś powie ze jestem materialistka ale takie czasy wole nie bujac się na weselu swoim tylko wlozyc w remont mieszkania...tak wiem mogę zrobić tylko obiad dla ciotek kuzynostwa itp..ale nie chce..chce skromnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
wlasnie widzicie...to jest mój problem ze ja bym chciała isc zaprosić...ale zaraz jak ich zaprosze to chrzestnych tez a jak ich to ich dzieci bo to idzie jak lanuch pokarmowy w przyrodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skro ślub jest cywilny to chrzestni nie są tak potrzebni :) a dziadkowie - to dziadkowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziadkowie i babcie bezwzględnie MUSZĄ dostać zaproszenie na ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
dlatego ja bym zrezygnowala z dziadkow..tylko oni tego nie zrozumieją... ja już rozmawiałam z mama tak jak mi tu ktoś doradzil za co dziekuje już kiedyś rozmawiałam a mama no costy dziadkowie i jedni i drudzy obraza się na amen....może nie tyle ze obraza ale zawiodą na Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość inny
idź zaproś dziadków i zaznacz od razu wszystkim proszonym żeby dalej nie rozpowiadali bo nikogo innego nie zaprosicie. będziesz miała 4 osoby mniej obrażone, bo tego nie unikniesz. weź mamę do spółki niech na miejscu wszystkich poinformuje, że tylko najbliższa rodzina i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
zdolowaliscie mnie tym ze dziadkowie musza być...ale licze się z waszym zdaniem...a z drugiej strony nie taki miałam plan chciałam i chce dalej zaprosić tylko widze ze chyba nie darady i musze stuningowac moje plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest, trzeba iść na małe ustępstwa. ciesz się że ci matka głowy nie truje, że będziesz do końca życia żałować że wesela nie miałaś i tego typu bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
oj pod tymw wzgeledem to mam tolerancyjnych rodzicow... dziekuje wam za rady.... ale i tak nie dochodzi to do mnie ze dziadkow musze zaprosić...musze zaakaceptowac to..... ale eh ciężko mi chciałam tak skromnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zaproszenie 4 dziadków za skutkuje tym , że zrobisz rozpustny ślub ? bez p rzesady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
licencja oczywiście ze nie...tylko moi dziadkowie to oni chcą weselicho na milion osob maja pretense ze ciotkow i wujkow nie chcemy zaprosić ze nawet siódmej wody po ksileu nie cce zaprosić jak to się mowi.... nie mogą tego zrozumieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
i to mnie denerwuje ze zrazaz będę gadac a le jak to chcrzestnych nie ma nie ma kuzynow ojeju jeju jak to dziadki.... a ja chciałam tak na luzie zebym nie musiala się stresować mój przyszly poki co dobrze dogaduje się zrodzicami moimi..a z dziadkami to tak na sztywno bo oni nie akceptują zbytnio wlasnie mojego związku o to tez mi chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×