Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biala damka na sto fajerkow

mezatki i madrzy ludzie doradzcie mi

Polecane posty

zaproś ich a ich pretensje puszczaj pomimo uszu . Uważam ,ze szacunek ise należy ale to wy jestęście organizatorami uroczystości . A że sobie pogadają ... pogadali by peni i nawet jakby wesele bylo na milion osób :) A tak przyjanmniej wytrącisz im miecz z ręki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
licencja dzięki za logiczna wypowiedz tylko tak jak powiedziałam oni nie akceptują naszego związku...maja jakies dziwne wonty ze nie kościelny.... wiecie babcie naleza do osmej margaretki moherki no moherki kościelne... tylko ja wcale nie odsuwam się od Boga...a one tego nie rozumieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
licencja ma rację i tak będą gadać. usadź dziadków z daleka i puszczaj mimo uszu ich gadkę. ja tak zrobiłam z niektórymi "dobrymi radami" na swoim weselu pokiwałam głową i robiłam swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
i zaczynają się schody..chyba schody bo mój przyszly nie bardzo jest za moimi dziadkami ktorrzy ciagle susza nam glowe ze nie kościelny ze Boga nie kochamy.... ale ma do nich szacunek nigdy zlego słowa na nich nie powiedział... chcieliśmy ten dzień spedzic w radości bez zrzędliwych min dziadkow którzy nie akceptują naszego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
wcale nie zamierzam się odsunąć od Boga...ale babcie tego nie rozumieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaproś, może problem sam się rozwiąże i nie będą chcieli jechać 500km na "grzeszny" ślub :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
i szczerze boje się ze ktoras z babciuciow wypali przy obiedzie z takim tekstem wlasnie ze od boga się odsuwamy itp. albo będą siedziały ze zwieszona mina....smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zrob tak jak ja - bylam konsekwentna, chcialam cichy slub, byli tylko swiadkowie i ksiadz, zadnej rodziny, nikt sie nie obrazil,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
naprawdę tak mialas?? a rodzice byli?? ale siwtnie owiedz cos więcej jak zearegowali dziadkowie skoro ich nie było??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkim i tak nie dogodzisz :) zaproś oficjalnie i z całm ceremoniałama póżniej niech sobie babki pogadają :) przecież ic ręka od tego nie odpadnie . A unikanie, kręcenie , tłumaczenie nie ma mioim zdaniem sensu . Zreszta - jak ktos słusznie zauwąża - 500 to kawał drogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
wlasnie licencja to mnie troszku ratuje hehehe ale i tak mam obawy ze np.moja wspanialomyslna chrzestna a corka babci wpadnie na pomysl dobra mamo ja cie zawiozę jak to tak zebym nie była na slubie chrzesnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z rodzicami ustal żeby dziadków zabrali. a siostra ma samochód? to drugich dziadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jka przyjedzie nie zaproszona a obiad edzie w lokalu- pretensje prosże zgłaszać tylko do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
ja mam o 16 lat mlodza siostrę ma 6 lat dlatego no ja tez zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
licencja ja lubie gotowac i robie sama obiad w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam najpierw slub cywilny a po kilku latach koscielny. I jeden i drugi byly baaardzo kamerlane. Na cywilnym byli rodziece, rodzenstwo i swiadkowie. Byl obiad a potem swietowalismy do rana w domu. Na koscielny zaprosilismy jeszcze dodatkowo chrzestnych, ale ich dzieci juz nie tzn. Gdyby mieli male dzieci, to pewnie z dziecmi by byli ale ze maja juz dorosle dzieci, to samuch. Nikt sie nie obrazil. Malo tego moja kuzynka podobnie zrobila ciche wesele. I taz zadnych zgrzytow w rodzinie nie bylo. Babc i dziadkow nie mamy niestety juz, ale jesli by zyli, to bysmy ich pewnie zaprosili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dasz rade, powiadom dokładnie rodzinkę, że ponad liczbowi goście nie są przewidziani i mamę poproś niech im to powtarza co chwila. a jak chrzestna może odwalić taki numer to i z dziadkami przyjedzie jak ich nie zaprosisz. i będziesz miała 6 "gratisów"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
to dziadkow trzeba tak?? a myślicie ze jakbym nie zaprosila to wybacza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy jacy dziadkowie. to już musicie sami ocenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwążam ,ze czlowiek dojrzały i kulturalny jest w stanie znieść rzeczy , które czasmi mu nie " leżą " włąśnie w imię dobrych stosunków, dobrego wychowania , szacunku dla siebie /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
wlasnie tak jak trwoga to za malotaa się leciało do dziadkow babciu poratuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(to ja od tego slubu tylko ze swiadkami) zaczne od tego,ze nie bardzo mialam ochote na slub koscielny , wzielismy go pare lat po cywilnym, jak jz byly dzieci, maz je chcial ochrzcic. Rzecz jasna bez bialej sukni i welonu, skromnie, ksiadz znajomy. A moi rodzice z dziadkmi zostali w domu popilnowac dzieci. Po drodze kupilismy jakies ciacho i wypilismy wspolnie herbate. Pełen luz .Na cywilnym byla najbliszsza rodzina, ale tez nie robilam wesela, tylko obiad w domu . Letnia sukienka, ogrodowy bukiet. Prosto z obiadu w podróz. Nikt sie nie obraził. Nie wyobrazam sobie siebie w sukni z welonem,w pelnym kosciele,wszyscy by sie gapili czulabym sie fatalnie. dla mnie to osobista uroczystosc. Bardzo lubimy bale i imprezy, ale nie z nami w roli głownej:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
mam tak samo.. a czemu nie chciliscie slubu koscuielnego? nie mogliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można nie zaprosić dziadków na własny ślub? Mądra ty jesteś? Przecież to bardzo bliskie osoby, to nie ciotki widywane raz na kilka lat, to dziadkowie. Powinnaś się cieszyć, że ich masz, ja mam tylko jedną babcię niestety. Niezaproszenie dziadków to brak szacunku do nich i tyle. Czy to wielki problem zaprosić dodatkowo 4 osoby? Zbankrutujesz przez to? Nie rozumiem cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
jakbys czytala ze zrozumieniem ti bys widziala ze to nie o bankructwo chodzi tylko o to ze nie akceptują mojego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cOOle at work x64
jebnij se w łeb oponą od dużego fiata 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala damka na sto fajerkow
widze ze agresja się budzi w ludziach o tej porze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×