Zakochałem się w mężatce

Mam 34lata i jestem od roku po rozwodzie,moje małżeństwo trwało 9 lat ,mam synka który mieszka z ex,często zabieram go na spacery do parku i to tam własnie poznałem ją Magdę ma 29 lat dwoje malutkich dzieci i męża za granicą którego ciągle nie ma.Zaczęło się bardzo niewinnie przelotne spojrzenia uśmiechy,postanowiłem zagadać i tak to się zaczęło.Mamy romans,jest cudowna tak inna od mojej ex małżonki,delikatna,kobieca,namiętna,ale najgorsze jest to ze za kilka dni wraca jej mąż,rozmawiłem z nią czy będzie się z nim kochać czy mu się odda,nic nie powiedziała ale wiem że tak.Doprowadza mnie to do szaleństwa,nie chcę nawet o tym mysleć że będzie w niej,że będzie mógł ją dotykać,pieścić że będzie im dobrze,że jej będzie dobrze.Zaczynam wariować od tego,jeszcze nigdy tak nie kochałem.Kiedy z nią jestem to cały świat przestaje istniec.Co mam robić

myślałam, że faceci nie potrafią myśleć takimi kategoriami. a pomyślałeś, że skoro pod nieobecność męża puściła się z tobą, to równie dobrze mogła to zrobić z innymi? to bardzo prawdopodobne wbrew temu, co teraz przez te różowe okularki do ciebie dociera.

Jestem pewny że nigdy wczesniej tego nie robiła tj. nie zdradziła męża.Bardzo długo trwało zanim ją "zdobyłem"

Jesteś zwyczajną mendą i bestią. Bierzesz się za kobietę, która do kogoś należy. Mąż ją pewnie bardzo kocha, tylko codzienność przeszkadza w wyrażaniu uczuć. Uważasz, że mąż ma się z nią nie kochać, ma w niej nie być?? TYLKO ON ma prawo w niej być i na pewno będzie. Rozbijasz małżeństwo - niszczysz życie jej i dzieciom... Jesteś zwierzęciem dzikim - tylko one się tak zachowują. Samolubie - egoisto - nie masz żony, jesteś rozwodnikiem, więc nie czyń innym tego, co się tobie przytrafiło. Mam nadzieję, że spotka cię za to wynagrodzenie odpowiednie!

Dam ci jeszcze jedną radę. Im wcześniej dasz Jej spokój, tym będzie dla ciebie lepiej. Kiedyś wspomnisz, co napisał jakiś tam jaronikkk na kafeterii...

jeronik biedaku zona cie zdradzila? nie wiem czy to nie prowokacja ale jezeli nie, to nie autor rozbija jej malzenstwo i niszczy jej zycie tylko ona to robi, ona ma meza, ona przysiegala i ona zdradza, bo chce

Tak, tylko on jej w tym skutecznie pomaga...

d*pek z ciebie i chyba jakiś świrus w dodatku. Ty jesteś wolny ale ona jest mężatką, obiecywała ci że się rozwiedzie? Że rzuci rodzinę dla ciebie? Ty jesteś wolny i szukasz nie tyle kochanki co drugiej połówki a ona widocznie chce tylko seksu i to jej wybór. Ze jest suką- pomijam bo to oczywiste że tylko suka się nie powstrzyma od dymania z obcymi samcami kiedy mąż na nią haruje daleko od domu. Pogratulowac wyboru kolego....ciekawe ilu takich oczarowała w tym parku, i dlaczego ty czujesz się taki wyjątkowy?

Może i masz racje bo krzywdzę ją,ale to jest silniejsze ode mnie,poprostu oszalałem na jej punkcie nic na to nie poradzę,mam już swoje lata a zachowuję się jak gówniarz,ale nie wyobrażam juz sobie życia bez niej.Nie wiem jak wytrzymam ta noc wiedząc że on ją ma.Nazywajcie mnie jak chcecie ale ja Ją kocham i będę o nia walczył!

Po to człowiek ma rozum. Chyba, że nim nie jesteś. Przede wszystkim zrobiłeś błąd, że dałeś sprawom zajść tak daleko. Im pozwolisz na to dłużej, tym gorzej dla ciebie, wiec licz się z konsekwencjami. JEJ MIEĆ NIE BĘDZIESZ.

to nie jest żadna prowokacja

tak jeronik, niby pomaga ale jak nie on bylby ktos inny, jakby nie chciala zdradzic to moglby robic wszystko zeby ja uwiesc a ona by sie nie dala, autor czysty nie jest ale tylko ona ponosi wine za zdrade meza, zycze zreszta zeby maz sie dowiedzial z kim mieszka pod jednym dachem

jednego nie rozumiem, piszesz na forum co masz robić, jak sam dokładnie już ustaliłeś , że chcesz ją zdobyć, masło maślane, kooorwiarz i koorwa:)

Nic gorszego zrobić nie mogłeś. Gorszego świństwa. Zachowałeś się jak bydlak, wiedziałeś, że ma dzieci, o mężu pewnie też ci powiedziała. Teraz cierp, ale zostaw tą kobietę w spokoju.

Jeronik to zdradzony mąż- jelonek, który teraz wyżywa się na innym kochanku projektując na niego cechy kochanka jego żony :D

On mi nigdy niczego nie obiecywała,wiem że jest jej ciężko tak oszukiwac meża i czuję gdzies w sobie,że ona chce to zakonczyć i ze bardzo żałuje.Tyle ze ja nie chcę jej stracić.Pytałem ją czy kocha męża nic nie powiedziała co znaczy dla mnie ze tak.Wiem,ze powinienem dać sobie spokój ale nie potrafię,ciągnie mnie do niej jak magnez.

A obrączka na palcu podobno oznacza "nie macać bo towar już sprzedany ".

dokładnie - kooooorwiarz i koooorwa ale kobiety są słabe, czasem mąż tak zaganiany, ciężko pracuje aby jej i jej rodzinie się jakoś wiodło, błądzą mam nadzieję, że nie będzie się chciała bzykać, mąż wyczuje i sprowadzi ją do właściwego poziomu

tak, myślę, że na pewno bardzo kocha męża, tylko błądzi w porę się opamięta, uważaj, żebyś nie był wtedy stracony, bo miękki jesteś

z tej mąki chleba nie będzie.

Wiem,że krzywdzę że jestem d*pkiem,ze rozwalam tym dzieciom rodzinę i dlatego tak mnie to dręczy,to trwa tylko z mojego powodu,ona juz dawno by to zakonczyła,ale ja ciągle dzwonię kontaktuje się chcę się spotkać,zauwazyelm nawet ze jak się ostatnio kochalismy to nie była już taka jak na poczatku,trudno mi to opisac ale jak bys ie pzrede mna zamkneła,czuję to

SKOŃCZ TO!!!

Oboje jestescie siebie warci. Ty jestes dla niej tylko zaspokojeniem seksualnym, nigdy od meza nie odejdzie, chyba ze sam ja zostawi jak dowie sie jaka jest suka. Inaczej jej sie nazwac nie da. Facet charuje jak wol, a ta daje d**y innemu... Moja znajoma tez ma faceta za granica, maja male dziecko, ale nawet jej do glowy nie przyszlo, by go zdradzic. Ta twoja kobiete po prostu swedzi c*pka, wroci maz, on ja zacznie zaspokajac, wiec ty stanisz sie zbedny.

Zrozum to, ze dla niej jestes tylko fiutem, ktory ja zaspokaja pod nieobecnosc meza. Wroci maz i nawet na ciebie nie spojrzy.

Nie rozwalisz dzieciom rodziny, bo jak maz wroci to ona nawet na ciebie nie spojrzy, jeleniu.

czemu go obwiniacie jest powiedzenie: jak suka nie da to pies nie weźmie.

Nie chcę jej stracić,kocham ją tylko nie wiem czy ona mnie również

nie, a njawet jesli, to nie masz prawa

Puknij się w łeb człowieku,żona to żona kobieta nietykalna.

Kocham Cie Marcinku moj gapciu