Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DEpresja w ciazy ciagly placz wizyta u psychologa

Polecane posty

Gość gość

Od poczatku ciazy mam depresje. Mam katastrofalne mysli, ze dziecko bedzie ciezko chore, ze maz zginie w wypadku samochodowym ( niestety bardzo duzo jezdzi samochodem poza miastem-taka cholerna praca ). Zaczelam krzyczec na meza, wymuszac na nim aby rzucil prace. Nie radzilam sobie z emocjami. Maz umowil mnie do psychologa. Niedlugo mam wizyte. Czy sa tu kobiety, ktore mialy podobne problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj, ja jestem w 2. ciąży. W pierwszej miałam coś takiego przez pierwsze 4 miesiące było ze mną naprawdę źle - z tym że nie mialam takich mocnych obaw o siebie i męża, bardziej - rozpacz bez bliżej określonego powodu, bezdenny smutek i niechęć do życia, później mi to nieco zelżało i dalsza ciąż już byla nieco lepsza, miewałam dobre dni. Druga ciąża - jestem w 4. miesiącu - też ciężko mi psychicznie, bardzo jestem depresyjna. Trochę lepiej znoszę, bo mam więcej ludzi wokół siebie, częściej wychodzę i to mi sprzyja. Psychoterapia to dobry pomysł, ale niestety jest mnóstwo zlych terapetów i trzeba nieraz "zaliczyć" kilku zanim się dobrze trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MłodaMamusia20
Rozumiem Cię , sama zastanawiam się czy nie mam jakiejś depresji. Także ciągle się boje o maleństwo że coś będzie nie tak , chcem by urodziło się zdrowe strasznie się tego boje. Jestem zdenerwowana szybko krzycze wkurzam się na wszystkich płacze całkowite załamanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! Po pierwszej ciąży mimo wieku(20Lat) i nieudanego mężą nie mialam depresji poporodowej, po 15 latach z nowym mążem zaplanowaliśmy dzidziusia.wszystko przemyślane,wyczekane...i bach, po 4 mc po porodzie dopadła mnie depresja, szybko poszlam do lekarza, dostałam tabletki, które brałam przez ok 8 mc, moglam odstawić wcześniej ale lekarka odradzala przed okresem zimowym.Zadziałały super-byłam sobą! Teraz spodziewam się kolejnego dzidziusia(również planowany) i mam nadzieję że mnie to pminie, ale jak nie to już wiem co robić- od razu do lekarza!Tobie radzę to samo, nie ma się czego wstydzić to normalna przypadłość u kobiet po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×