Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jeronikkk80

chyba to już czas poszukać miłości po rozstaniu

Polecane posty

Gość Jeronikkk80

...oczywiście nie na kafeterii lipa tylko, że k... w wieku 30 lat trochę lipa biegać po dyskotekach, klubach, z drugiej strony w znajomości zawarte przez internet też nie bardzo wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczlala
A jakichs ambitniejszych miejsc nie ma pod reka? Jakies kluby zainteresowan, uniwersytety, praca, biuro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronikkk80
W pracy prawie nie ma kobiet, a jeśli są, to starsze, albo zajęte. Kluby zainteresowań... Wśród motocyklistów również mało kobiet, jeśli są, to z reguły zajęte ;) Uniwersytety... Już skończyłem... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roochaj psa gdy sra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuskaaaaa0000
A ile to już pod rozstaniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronikkk80
Oficjalne rozstanie miało miejsce jakieś 3 miesiące temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuskaaa000000
Jak wyleczyłeś się tej miłości to faktycznie pora już sobie kogoś poszukać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronikkk80
Trudno to ocenić. Ale na pewno przydałaby się przyjazna dusza obok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martuskaaa00000
Właśnie o to chodzi :) Zawsze łatwiej iść przez życie we dwoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronikkk80
fiku, wejdź na temat o pop... motocyklistach i odpowiedz łatwiej, tylko boję się, żebym w tej "następnej" nie szukał cech poprzedniej... żeby nie była lekiem na całe zło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem teraz w takiej sytuacji.. Za wczesnie zaczelam nowy zwiazek, bo w sumie po 2miesiacach no i teraz sa tego skutki. Zachowania, gesty, rozmowy.. We wszystkim szukam podobienstwa bylego. Zaluje, ze tak szybko sie to wszystko potoczylo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronikkk80
A ile trwał poprzedni związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata bez paru dni.. Ale uczucie wygaslo duzo wczesniej.. tyle, ze to pieprzone przyzwyczajenie tak trzymalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronikkk80
heh... to widzę, że możemy wymienić się doświadczeniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic ciekawego.. Zaczelam nowy zwiazek, wszystko ladnie pieknie, a tu nagle niespodzianka. Byly sie obudzil. Zaczal pisac, dzwonic, robic mi metlik w glowie.. Jej, pogubilam sie w tym wszystkim. Gdybym mogla cofnac czas to zaczekala bym chociaz z pol roku, bo wszystko odbilo sie na terazniejszym zwiazku niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno na każdy rok związku odpowiada miesiąc po rozstaniu. No to jeszcze bym się wstrzymała tak ze 2 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaKasiaKasiaKasiaKasia
U mnie też oficjalnie minęły 3 miesiące po rozstaniu. I to była moja decyzja. Rozsądna decyzja. Choć uczucia jeszcze nie wygasły. Nie dopuszczam do siebie żadnego faceta, każdego skreślam już na starcie, bo były poprzeczkę zawiesił bardzo wysoko. Szkoda, że tak się to wszystko potoczyło, bo kochałam go nad życie, wiem, że on mnie też, ale nie pasowaliśmy do siebie, za dużo rzeczy (złych rzeczy) się wydarzyło, by mogło to dalej trwać, pewne rzeczy są niestety nie do przeskoczenia :( :( :( A teraz myślę o nim dzień w dzień, tysiące pytań, żadnych odpowiedzi... W każdym facecie szukam jego, cały czas powtarzam sobie, że nie będę z nikim "gorszym" od niego, z nikim, kto nie będzie potrafił uczynić mnie tak szczęśliwą, jaką byłam w tamtym związku. A nie będzie to łatwe zadanie :( I nie był to mój pierwszy partner, mam porównanie i z nikim nie byłam tak szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeronikkk80
Byłaś szczęśliwa, dobry chłopak i zerwałaś????? Jeśli jest faktycznie jak piszesz, to głupote zrobiłaś, bo rzadko się zdarza, że dwie osoby są dopasowane i szczęśliwe ze sobą. Ja nie byłem, ale mimo wszystko brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×