Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delicate

ciaza lub poronienie

Polecane posty

Gość delicate

Jakieś dwa tygodnie temu współżyłam z chłopakiem, bez zabezpieczenia, ale nie doszedł we mnie. Wiadomo, że jednak przed wytryskiem jest na penisie ten płyn ejakulacyjny, stąd moje wątpliwości. Po jakimś czasie zaczęło boleć mnie podbrzusze kręgosłup, nieco urosły mi piersi. Nieznacznie, ale są troszkę większe, co zauważył dopiero mój chłopak. Miałam często bulgotanie w brzuchu. Tydzień po tym dostałam okres, trwał mniej więcej tyle, co zwykle. Ostatniego dnia okresu chciało mi się wymiotować, bolał mnie brzuch i jak poszłam do toalety, to znalazłam na podpasce dwa małe, brązowo czerwone 'kulki', które byly trudne do przebicie, choć były miękkie, wokół nich było trochę krwi. Co to mogło być? Czy to może były oznaki ciąży, czy tego, że ją straciłam? Pomóżcie mi, nie wiem, co o tym myśleć. Czytałam o tym w internecie, ale sama już nie wiem.. proszę o pomoc, a nie głupie komentarze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mogło to być samoistne poronienie, którego większość kobiet nawet nie zauważa. W momencie podejrzeń trzeba było zrobić test ciążowy, albo wcześniej do 72h po stosunku zastosować RU486 Na przyszłość więcej rozwagi lub zabezpieczyć się lepiej. Proponuję wygooglować w necie t. Fizjologia i filozofia seksu, może akurat czegoś się nauczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej idź do LPK po skierowanie do gina, on najlepiej rozpozna temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicate
Dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicate
Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać A ja już rosnę osiemnastąstą wiosnę i pod staniczkiem dobrze mi znać. Miałam kochanka ulubionego, który przynosił mi róży ukochany kwiat Raz w łóżku leżę już rozebrana, on chwycił mocno za me kolana I szepnął w ucho ach kocham Cię, i tak zasnęłam w jego objęciach , a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło dziewięć miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×