Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zwariowałam przeglądałam właśnie stronkę dotyczącą sponsoringu

Polecane posty

Gość gość

Jak w tytule, ja "grzeczna dziewczynka" przeglądałam właśnie stronkę dotyczącą sponsoringu. Masakra, że w ogóle przemknęło mi to przez myśl. Zgroza jakaś. Nie znamy samych siebie, oj nie. A tak w ogóle to po tych zmianach co chwilę są jakieś problemy techniczne na kafe. Teraz na przykład nie chciał mi wejść mój pseudonim, twierdząc że użyłam niedozwolonych znaków WTF??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesole miasteczko
chcesz oszczedzic prace zony - kup gotowe makarony :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potrzebujesz pieniędzy, czy co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, chodzi o kasę. Czy kobiety robią to z jakiegokolwiek innego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to przemknęło mi przez myśl, że to byłoby może jakieś łatwiejsze wyjście, niż "zarzynanie" się pracą na ponad etat. Ale im dłużej o tym myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że to rozwiązanie tylko pozornie łatwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a miałaś w ogóle jakieś kontakty z mężczyznami jako "grzeczna dziewczynka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne. Nie jestem dziewicą. Jest przecież spora przestrzeń między dziewicą a pewną formą prostytucji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne. Nie jestem dziewicą. Jest przecież spora przestrzeń między dziewicą a pewną formą prostytucji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Branie kasy za wspólne spędzanie czasu i za seks to chyba co innego. Myślę że to poniżające dla obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemknęło mi to przez myśl, stały układ i to z kimś na poziomie intelektualnym. Inaczej kompletnie sobie tego nie wyobrażam. Ale od "przemknęło mi przez myśl" to decyzji jeszcze daleka droga. Przeraziła mnie ta myśl w sumie. Masz takie doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimiennna0508
Ja mam za sobą taki układ. Jak chcesz to pytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz na co się decydujesz ? facet przychodzi po seks chce tego i tamtego a Ty nie możesz marudzić że to nie lub tamto nie tylko spełniać zachcianki faceta, dla niego byłabyś tylko przedmiotem, po nim zaraz przyszedłby następny a Ty musisz być znowu uśmiechnięta i traktować go jak tego jedynego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wieczorem jak byś spojrzała na siebie jakbyś wiedziała że przyjełaś np. 5 facetów tego dnia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?? 5 facetów a jeden stały układ to nie to samo. Przemknął mi przez myśl tylko stały układ, z jedną osobą. I to na pewno z kimś kogo nie kręci seks zbiorowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezimienna, jak to zaczęliście? Ustalaliście jakieś zasady? Czego na przykład na pewno nie chcesz? Nie bałaś się, że Cię skrzywdzi, że okaże się brutalem albo chamem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby był to ktoś na poziomie, kulturalny, może nawet czuły... To możliwe w ogóle? Czy to zawsze jest oparte na jakiejś perwersji, ostrym seksie, poniżeniu tylko i wyłącznie? (nie mówię, że tzw. ostry seks jest zły choć pewnie wiele się w tym pojęciu mieści...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimiennna0508
Rżnał mnie we wszystkie otwory, nawet do nosa próbował wkładać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podszyw? Darujcie sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimiennna0508
Dałam ogłoszenie i on odpowiedział. Z rozmowy wynikało, że to w porządku facet. Zaufałam mu, czułam, że jest dobrym człowiekiem. Nie chciał nawet mojego zdjęcia, ja też na nic nie nalegałam. Znałam go tylko z opisu, ale zdecydowałam się spotkać z nim. Zależało mi tylko na szybkich pieniądzach i na czasie. Wybrałam bezpiecznie, publiczne miejsce na spotkanie. Był ogromny stres. Rozmowa "organizacyjna". Z wyglądu nie było źle, choć spodziewałam się przystojniejszego gościa. Wysoki, szczupły, posiwiały, nie pociągał mnie w ogóle, ale trudno, musiałam zdobyć pieniądze i nie miałam czasu na wybredzanie. Najważniejsze, ze był uczciwy i spokojny-tego najbardziej chciałam. Dyskrecja przede wszystkim. Pierwszy seks z nim był do przeżycia. Trwało to krótko na szczęście, potem jakaś rozmowa i to na co czekałam czyli kasa. W łóżku nie było czegoś takiego jak "ja płacę i wymagam" tylko liczył się z moim zdaniem. Generalnie było tak, jak ja chciałam, bo to była p***a nie facet, ale dla mnie to tym lepiej, bo nie było problemu. W zasadzie to musiało być z nim coś nie tak skoro musiał płacić za seks. Był spokojny, taki zamknięty w sobie, jakby miał mało do czynienia z kobietami w zyciu. Czasem miałam nawet wrażenie, że to był jego pierwszy raz ze mną, heh. Wydaje mi sie, że był nieśmiały w kontaktach damsko-męskich i dlatego zdecydował się na płatny seks, ale to nie moja broszka. Wracając do tematu. Na kolejnym spotkaniu seks z nim zaczął mnie brzydzić. Nie mogłam znieść jak mnie całuje, dotyka, ale robiłam dobrą minę do złej gry. Pomyślałam o pieniądzach i że wytrzymam na pewno, ze zaraz to się skończy. Ze spotkania na spotkanie było coraz gorzej, chciało mi sie rzygać, odpychałam go już nawet. Uzbierałam prawie całą sumę i powiedziałam koniec z tym, nie dam rady. W planach miałam jeszcze ok. 2 spotkania z nim, ale poddałam się, bo wiedziałam, że nie wytrzymam dłużej, tak bardzo sie go brzydziłam. Urwałam kontakt od tak. Minęło już kilka lat od tamtego zdarzenia. On nie próbował się ze mną kontaktować przez ten czas. Czy żałuję? Nie, bo te pieniądze uratowały mi tyłek. gdybym ich nie potzrebowała natychmiast to nigdy bym nie weszła w taki układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezimienna napisz na maila tamtaramtam123@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się z tym teraz czujesz? kiedy to wspominasz? Z tego, co piszesz nie był perwersyjny, to dobra wiadomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimiennna0508
Teraz rozumiecie, jestem typową polską dzi.wką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimiennna0508
Żyję z tym tak samo jak żyłam przed. Moje sumienie na tym nie ucierpiało. Może dlatego, że już mam taką osobowość. Powiem Ci, że po pierwszym spotkaniu miałam schizy. I to potworne. Mimo, ze spotkanie przebiegło pozytywnie to ja bałam się np. że zaszłam w ciążę-chociaż byłam zabezpieczona, że facet dał mi fałszywe pieniądze, że może to dobry aktor i nastęnym razem mi coś zrobi, wywiezie mnie itd. wszystkie negatywne myśli krzątały się po mojej głowie. Potem to minęło bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StaraMauuupa
To normalne odczucia - u mnie było podobnie. Ale tak jak Ty doszłam do wniosku, że nie tędy droga i poszukałąm innego drogi, żeby NIGDY nie zostać z dziurą budżetową. Bo to straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gdyby był to ktoś na poziomie, kulturalny, może nawet czuły... To możliwe w ogóle? "- Ty to chyba jesteś jakaś upośledzona umysłowo... żaden facet nie poziomie, kulturalny, nie szuka kurvy na seks, nawet stałej. Facet z kulturą ma jedną żonę i jej nie zdradza, a jak nie ma akurat partnerki to żyje bez seksu, nie szmaci się. Więc nie pisz bzdur, że rucchacz co szuka dziury, wora na sperme, bo tak właśnie tacy traktują takie kurevki, może mieć jakąkolwiek kulturę i poziom, bo się tylko ośmieszasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StaraMauuupa
o tak racja - ten kto płaci za seks musi mieć jakieś problemy i na pewno nie będzie to przystojny, kulturalny i czuły pan. Takie rzeczy to tylko w bajkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość StaraMauuupa
Czasem się zastanwiałam co nimi kieruje, bo co mną kierowało to wiem - chęć zysku - nic więcej. Z mojej strony to było czytelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co nimi kieruje, mają swoją niewolnicę seksualną na kilka godz za pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być: żaden facet na* poziomie, kulturalny, nie szuka kurvy na seks, nawet stałej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×