Mam 17 lat ale mam już dość tego życia POMOCY to przez alkohol

mój ojciec byl alkoholikiem i w domu i tak jest patologia nie da sie żyć przez to nie umiem rozmawiac z ludziami i rówieśnikami mówiąc krótko mam z****ną psychikę cale wakacje siedze w domu przed telewizorem lub kompem jestem nieśmiala nie mialam jeszcze chlopaka i nie bylam na żadnej imprezie chce normalnie żyć jak inni w moim wieku chce być otwarta na ludzi i nawiązywac nowe znajomości mam dola już mam dość pomóżcie mi proszę :(

Myślę że terapia Ci pomoże. Zgłoś się do poradni leczenia uzależnień.

Mam 38 lat, ojca alkohololika, wyszłam na ludzi dzięki sportom. Zapisz się na coś do jakiejś grupy. Poznasz ludzi i znajomych.

Własnie moglabys zglosic sie do psychologa, od tak zeby nawet sie wygadac, zrzucic ciezar... ile jeszcze zostalo Ci do ukonczenia szkoly?Probuj nawiazac kontakt z innymi, niekoniecznie trzeba wchodzic w jakies glebsze relacje, po prostu zeby pogadac, spotkac sie i odreagowac, usmiechaj się - zobaczysz ile to działa :)

podziekuj najpierw mamie za zadawanie sie z menelem, bo musialo ja to bardzo podniecac, a ty jestes tylko owocem tych chorych jazd

skad wiem bo moja matka robila to samo, siedziała z kretynem co ja bił ponizal i nie interesowal sie wcale rodzina, a ona i tak go lubiła, przyznala sie w przeszlosci ze mogła miec porzadnego faceta, ale widocznie jej sie podobal taki kretyn, szkoda ze ja mam z*****e zycie przez to