Praca w sklepie

Jak się Wam pracuje? Ja od niedawna pracuję w sklepie i jestem w szoku. To nie praca, bo to obóz pracy

hehe. niestety musze sie z toba zgodzic. pomijajac, ze jest to ciezka praca (robie w spozywce) to zarowno klienci jak i szefostwo traktuja cie jak debila.

gdzie pracujesz?

Pracuję w takim osiedlowym a'la delikatesy. Nie ma żadnej przerwy. Całe 8 godz się biega, ani się nie zje, ani zapali.

Pewnie długo tam nie popracuję, ale jestem w szoku jak traktuje się ekspedientki.

szok, no nie ? Byle jaki dziadyga myśli,że straszny z niego pan i wyzywa się na ekspedientce , a najbardziej żałosne jest to podrywanie.Żygać się chce.

polactwo chociaż trochę władz chce pokazać nad tą nieszczęsną sprzedawczynią, bo takie "państwo, zasraństwo" przyszło na zakupy do sklepu osiedlowego", płaci to wymaga" i myśli, że jest kimś lepszym od tej ekspedientki :D

Kiedyś już pracowałam w sklepach,ale z tamtych czasów mam miłe wspomnienia. Do pracy szłam z uśmiechem na twarzy, miło się w niej czułam i lubiłam pracę z ludźmi. To co teraz widzę normalnie mnie przeraża. Ludzie są wredni, nie szanują się. Pierwszy raz spotkałam się z tym,że szefostwo bardziej dba o klienta, niż pracownika.