Nie uzywanie dezodorantu w dzisiejszych czasach

Mam znajomego, ktory odwiedza mnie w pracy, a smierdzi potem, mysle ze nie uzywa dezodorantow , wstyd mi bo potem cale biuro smierdzi potem.Dowiedziałam sie o ofercie pracy na ktora moglby aplikowac. Chce mu o tym powiedziec ale jak mu zasugerować ze dezodorantt to koniecznosc? on chyba wogole takiej potrzeby nie ma , ciagle gada ze kasy nie ma , ale za zarobione pieniadze kupil komorke.

Powiedz mu wprost ze praca jest dla ludzi na poziomie co za oblech fuj

Powiedz mu to wprost, też miałam takiego "kolege" w pracy siedział niedaleko mnie, ja dosłownie jak wychodziłam z pracy miałam wrażenie ze wszędzie czuje ten smród jego potu. Pewnego dnia nie wytrzymałam i powiedziałam że rozsiewa okropny zapach. Najpierw się obraził, dwa dni później podszedł i zapytał " a teraz księżniczce nie przeszkadza mój smród :D" - a zapachu potu-smrodu nie było, tylko normalny jakiś tam zapach drogeryjny. Ulzyło mi, bo nie miałam ochoty pracować jak czułam ten smród. Jeśc w ogóle w pracy nie mogłam.

boje sie go zrazic, a powiem wam ze coraz wiecej mlodych smierdzi , rozumiem ze ludzie starsi bo nie bylo kiedys dezo ale teraz?

a może zamiast dezodorantu powinien częściej używać mydła i wody.

bez przesady, wychodząc o 6 rano z domu do pracy a wracając na 16 do domu po całym dniu w tym upale nawet najlepszy dezodorant wymięka. no chyba że ktoś nosi go ze sobą i non stop się nim psika....

Mój antyperspirant działa całą dobę, tyle wiem, bo codziennie się kąpię. Ale jestem pewna, że wytrzymałby dłużej. Lejla najwyraźniej też kiedyś usłyszała, że cuchnie.

nienawidzę zapachu potu, a często można go spotkać w komunikacji miejskiej już o 7 rano ! po południu, fakt, można być nie świeżym, ale gdy używa się antyperspirantów i myje z odpowiednią częstotliwością nie jest to tak "wyczuwalne" niestety wśród niektórych osób panuje przekonanie że "kąpie się w sobotę " :O

A ja nie dość że się myje raz dwa razy w tygodniu to na dodatek nie używam dezodorantu :-Dnie potrzebuje bo to w końcu nie ja będę czuć te perfumy na które pójdzie nie mała kasa, ale to drobiazg na szczęście jestem czysta i zdrowa o czym świadczy choćby mój wygląd :) i nie śmierdze :-P

gdzieś jest tu temat jak często kąpiecie się/bierzecie prysznic to co tam niektórzy wypisują to włos się na głowie jeży, więc co się dziwić że potem z takim delikwentm nie da się pracować

Może i dezodorantu używa ale się nie myję po kilka dni tylko "maskuje smród" - wczoraj był taki temat i ludzie wprost się do nie mycia przyznawali. I jeszcze twierdzili, że zadbani bo sobie dezodorantem popsikali :d

czas sie zatrzymal w mysleniu

gdyby nie anciskali z gory to bysmy sie Niepocili

ansze soki wychodza przy prasowaiu as i tworzy sie wysciulka potu czyli tluszczu ktory an ktorym osadza sie caly syf tego swiata i smierdzimy