Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak sie zwolnic z pracy

Polecane posty

Gość gość

prosze o porady, jak wybrnac z tej sytuacji i jak to rozegrac? jak powiedziec szefowi ze moge pracowac jeszcze tylko przez tydzien, a potem juz nie przyjde? prosze o jakies pomysly bo jest mi glupio i nie wiem jak to rozegrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka masz umowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam zadnej umowy wiec nie jest to problem, chodzi tylko o to co mu powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to co sieprzejmujesz. nie masz obowiazku sie tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jednej strony tak, ale z drugiej jest mi glupio bo umawialam sie z nim ze bede pracowala do konca wrzesnia... a jak sie mnie zapyta czemu sie zwalniam? chcialabym miec jakas dobra wymowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i problem jest jeszcze w tym, czy mi zaplaci za ten ostatni tydzien... bo po wyplacie tydzien jeszcze bede pracowac i czy za ten tydzien mi zaplaci? no i kiedy mu to powiedziec? tzn ile wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jest chamski to moze ci nie wyplacic i nic mu nie udowodnisz nie majac umowy. mozesz walnac scieme, ze sytuacja zmusza cie do wyjazdu za granice i niech sie goni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co Ci wymówka? Powiedz po prostu prawdę, tak jest najprościej. Powinnaś powiedzieć mu jak najszybciej, żeby miał czas znaleźć kogoś na Twoje miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie ale jak mu powiem wczesnie to potem bede przez tyle czasu jeszcze musiala z nim przebywac no nie bedzie to mile jak on bedzie na mnie wkurzony ze tak go wykiwalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie tak myslalam zeby walnac scieme o wyjezdzie za granice... ale sie boje jego reakcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jak się z nim umawiałaś, ale ja jednak myślę, że nie powinnaś zostawiać go w ostatniej chwili. Wtedy może się wkurzyć i nic Ci nie zapłaci. Chociaż, jak pisał ktoś wyżej, jeśli jest "wyzyskiwacz" to może nie wypłacić Ci nic, niezależnie od tego, co i kiedy mu powiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KenioBen
a jaka to praca ? co w niej takiego ważnego robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie z nim umowilam ze bede pracowac do konca wrzesnia... a moge pracowac tylko jeszcze tydzien czyli do srody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KenioBen
czy Twoje odejście naruszy znacząco rytm pracy itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie tez boje sie ze jak powiem mu w ostatniej chwili to sie moze wkurzyc ale z drugiej strony jak powiem mu np dzisiaj albo jutro to tez bedzie wkurzony i przez tydzien jeszcze bede musiala sie meczyc z nim bo on naprawde potrafi byc niemily a na pewno bedzie zly ze sie zwalniam i musi szukac kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje w sklepie spozywczym, jak ja odejde to zostana mu tylko dwie kasjerki, a codziennie sa dwie zmiany wiec te dziewczyny by we dwie musialy na okraglo pracowac od poniedzialku do niedzieli i bedzie musial szukac trzeciej kasjerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz jakies
konsekwencje musisz ponies,chociazby przezyc ten tydzien jego zlosci na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz jakies
a co masz jakas inna robote nagrana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tzn powiedziec mu juz dzisiaj? bo dzisiaj prawdopodobnie bedzie wyplata. i jaka wymowke w koncu mu powiedziec, ze dlaczego odchodze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjezdzam nad morze i moze bede tam miala prace na miesiac a potem we wrzesniu tez wyjezdzam gdzie indziej do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj - zatrudniając Cię "na czarno" musiał mieć swiadomość, że możesz odejść w każdej chwili, a i on może Cie wywalić, kiedy będzie chciał. To jest broń obusieczna, więc nie panikuj. jeśli odchodzisz, bo masz więcej kasy w innej pracy, to mu to powiedz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie wiecie jak ja sie tym denerwuje najbardziej sie boje ze mi nie zaplaci za ten tydzien... a poza tym musze miec jakas inna wymowke a nie o pracy bo wtedy on sie naprawde wscieknie to jest porywczy czlowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, nie masz umowy wiec moze cie cmoknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to daruj juz sobie ten tydzien. idz dzis, odbierz wyplate i jutro powiesz, ze masz pilny wyjazd. nie masz umowy, nie masz zadnego obowiazku sie tlumaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ale nie mam umowy i teraz on moze mi nie wyplacic kasy za ten ostatni tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze zrobie tak - odbiore dzis wyplate, a jutro powiem mu w pracy, ze mam pilny wyjazd i w srode musze wyjechac i zapytam sie go czy mam przychodzic jeszcze ten tydzien tzn czy mi za niego zaplaci jesli powie ze zaplaci to pojde a jesli nie to nie... myslicie ze to dobre rozwiazanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego, ze powie, ze ci zaplaci. jak jest wredny w odwecie moze ci nie wyplacic a ty nic z tym nie zrobisz. ja bym odebrala wyplate i jutro powiedzialabym, ze rezygnuje z powodu wyjazdu. a to, ze sie wkurzy to juz nie twoja sprawa, n8ech zatrudnia na umowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no w sumie racja, ale mysle ze nie jest az takim chamem, ze powie ze zaplaci, a potem mi nie wyplaci tej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zapytam sie dziewczyn ktore pracuja tam dluzej co one o tym mysla czy mi zaplaci ta kase czy nie? czy to bedzie glupie bo w sumie nie wiadomo czy nie pojda do niego zakapowac tam jest taka atmosfera ze nie wiadomo kto na kogo donosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pytanie czy zaplaci mi pan za ostatni tydzien jest glupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×