Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milusiniak111

w co ubieracie dzieci

Polecane posty

Gość milusiniak111

wiem że w ciuchy... he h e ale gdzie można znaleźć jakieś niedrogie dla 9latki? Szkoła się zbliża a ten szczyl mały ma wymagania jak nie wiem. Np. założy tylko rurki, juz zwykłe spodnie z prostymi nogawkami nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w lateksowe spioszki i mała obroża na szyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiniak111
luzik ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuje moim dzieciom w Smyku, ale przez internet bo sa tańsze ciuchy niz w sklepie, teraz akurat jest wyprzedaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KaphAl, Cubus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slyszalam ze w pepco jest tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiniak111
w pepco są fajne ciuchy ale dla niemowlaków, a dla starszych nic tam nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pepco jest tanio ale ciuchy to szmaty, ja raz tam kupiłam majtki i prasowanki na nich zeszły całkowicie w pierwszym praniu, nigdy wiecej tam nic nie kupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka ma 10 lat i też mam z nią problem wymagania z kosmosu trampek nie założy chyba że będą conversy powaliło małą gówniarę ja w jej wieku cieszyłam się z byle czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lepiej kupić na bazarze? przecież dzieciaki i tak zaraz wyrosną, trochę bez sensu wydawanie kasy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest bazar? I gdzie taką firmę można znaleźć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiniak111
chyba faktycznie muszę ją na jakiś targ zabrać. W tym roku to już kosmos, musi mieć plecak z monster high i trampki i oczywiście tuniki, bo koszulki są niemodne. ona się strasznie interesuje modą, lubi projektować ubrania i ma na tym punkcie fisia. Ale muszę przyznać, że jak sie z babcią wybrały na szmateks to super sobie wybrała ciuchy, np. żółte spodenki, tunikę jakąś krzywą u dołu, białe rybaczki. Ma gust, tylko czemu to wszystko takie drogie w sklepach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja myślę że tym dzieciom poprzewracało się w głowach posłać je na ulotki i niech sami zarobią na te drogie ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłać na ulotki 9 letnie dzieci???? K***a, co za debile. Współczuję Waszym dzieciom. Oszczędzacie k***a na nich, to po c**j je na świat przywołaliście? Trzeba było kupić sobie chomika, mało je, mało pije, ciuchów w ogóle nie potrzebuje. Albo kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiniak111
ja lubię jak jest ładnie ubrana i chciałabym żeby wyglądała najśliczniej w klasie :) Muszę pojechać na jakieś zakupy z nią, bo faktycznie z wszystkiego wyrosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Moja starsza ma 11 lat, więc podobny przedział wiekowy ;-) właśnie mamy pierwsze większe zakupy za sobą... staramy się wybierać ubrania w miarę uniwersalne i tylko to, co jej się podoba. Nie namawiam i nie przekonuję, nawet jeżeli baardzo mi się podoba a ona nosem kręci to nie. Kupiłam jej fajną, chociaż drogą niestety koszulę w zarze na rozpoczęcie roku, ale jest spokojnie do noszenia w różnych kombinacjach, więc ponosi. Do tego dokupiłam spodnie też w zarze z dzianiny takie granat z wykończeniem musztardowym. W tym samym sklepie wybrała jeszcze jeansy. W sumie zara jest droga i za dużo tam nie kupuję, ale jakościowo ciuszki super i styl mi odpowiada. W reserved wybrała 2 koszulki z długim rękawem /1 do podwijania/ z disneya i apaszki. Kilka rzeczy w h&m /bielizna, koszulki z krótkim rękawkiem, spodnie a'la legginsy/ gdzie też sporo ja wybrałam dla młodszej - fanki myszki minnie ;-) Moja starsza ma bzika na punkcie butów, ale na zakupach się nie dałam ;-) wyszła wprawdzie na swoje, bo kupiła buty za kieszonkowe, ale jednak to co innego... kupiła granatowe na koturnie ;-) W sumie dla starszej h&m, reserved czasami i zara to najczęściej odwiedzane sklepy, jeszcze czasami zamawiam ubrania next i np. spodnie jeansy skinny /rureczki/ są świetne gatunkowo i nosi po kilka sezonów zanim nie wyrośnie. Małej lubię kupować w h&m i wójciku, ale ostatnia wizyta w wójciku jakoś mnie zniechęciła... średnia ta nowa kolekcja a bluzeczki po 59,9 bluza 119... drogo jak za takie niespecjalne rzeczy. W coccodrillo czasami kupuję, ale też jakoś wzory coraz mniej ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o oszczędzanie, ale przecież kupowanie "tonami" tych ciuchów to przesada, skoro za chwilę i tak z nich wyrosną. A w innych krajach dzieci głodują, nie mają w czym chodzić, pomyślcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""""a lubię jak jest ładnie ubrana i chciałabym żeby wyglądała najśliczniej w klasie usmiech.gif Muszę pojechać na jakieś zakupy z nią, bo faktycznie z wszystkiego wyrosła."""" sama robisz z dzieciaka pustaka, u mojej córki w przedszkolu była taka mamuska z córeczka 6 letnia, wszystkie matki sie z niej smiały a córka była nielubiana przez dzieci, bo gadała tylko o ciuchach i dzieci ja zlewały. Tez lubie ładnie ubrac dzieci, kupuje im firmowe ciuchy czasem bardzo drogie, ale wycinam metki bo nie chce zeby mi córka na pustaka wyrosła, ubior nie jest najwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
U mojej taka dbałość o strój przyszła niedawno. Jeszcze rok temu do szkoły na rozpoczęcie roku kupiłam jej w smyku białą bluzkę i ciemną spódniczkę. Wprawdzie były na raz, ale nie marudziła, założyła... w tym roku zapowiedziała, że już jest nastolatką i nie pójdzie tak jak wcześniej... Ja staram się kupować mądrze, kiedyś rzeczywiście workami kupowałam i oddawałam co chwila komuś bo wyrastała a teraz lepsze może jakościowo, droższe, ale nie ma już ton szmat. Co do targu to się nie zgodzę, że jest taniej... rzeczy słabej jakości szybciej się niszczą, a ceny na targu wcale takie niskie nie są w porównaniu np. do sieciówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiniak111
nie robię z niej pustaka, bo ona nie wie jeszcze co to metka a raczej nie kupuję jej firmowych ciuchów. Właśnie u niej w klasie jest taka jedna modnisia, ale moja córka ma to w d..., bo jej się nie podoba taki styl. Ona np. nie ubierze krótkiej koszulki do leginsów i to takich zwykłych. Po prostu jej się to nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiniak111
nie, na rozpoczęcie roku to obowiązkowo biała bluzka i ciemna spódnica. Ale jak będzie miała 11 to pewnie też nie pójdzie. Ja po prostu muszę kupować z nią, bo jak kupię sama to potem chodzi ale z łaską. Musi jej się to podobać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam dzieci ale pracuje w sklepie dzieciecym i wiem ze niektorzy rodzice cos kupuja "nasile" dziecko placze ze nie chce a mamusia kupi 150 sukieczke rozowa z kokardka ;/ mi to az zal tych dzieci nieraz, ale owszem zdarzaja sie madre osoby poniewaz nastolatki (od 11-14lat) wybieraja same ale i tak matki nei kupuja wszystkiego co by chcialy no bo nie wolno dzieci rozpieszczac tylko to co jest potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja lubię jak jest ładnie ubrana i chciałabym żeby wyglądała najśliczniej w klasie >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> ale po co?? po to zeby sie wyrózniała?? zeby inne dzieci czuły sie gorsze??? no nie kumam tak głupich matek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
ja też nie kupuję wszystkiego co chce, bo to o wiele za dużo ;-) za to pozwalam czasami poszaleć i kupić coś, co jest nawet niepraktyczne i mnie się nie podoba a jej tak - tak ostatnio kupiłyśmy sweter z ogromnymi "dziurami". Nie wiem jak ja go upiorę, ale wiem że się podoba bo od razu się ubrała chociaż było zdecydowanie za ciepło ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiniak111
a co ty nie chcesz żeby twoje dziecko wyglądało najładniej? to chyba nie masz dzieci. Każda matka porównuje swoje dziecko do innych. Nawet w trakcie trwania przedstawienia (moje najładniej powiedziało wierszyk), w trakcje komunii, choć mają jednakowe alby (ta miała taki wianek a ta śmaki), w trakcie rodzinnych imprez. I nie mówcie że tak nie jest, bo słyszę opinie innych rodziców, dziadków. Ja właśnie chcę żeby była najładniejsza, ale przecież jej tego nie mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, masz troszke racji ale w klasie corki napewno nie kazde dziecko ma super ciuchy i napewno te bardziej "wylansowane przez rodzicow" sa bardziej lubiane bo takei sa dzieciaki innych odrzucaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusiniak111
moja córka dała 3 paczki ubrań koleżance z klasy, bo na nią były za małe, a tamta jest niższa i szczuplejsza. Teraz tamta chodzi w tych ciuchach i ja się bardzo cieszę, bo naprawdę nie bardzo stać jej rodziców. Oczywiście powiedziałam mojej córce żeby nie mówiła koleżankom ani nie traktowała jej gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie mam dzieci i to trójke, nosza firmowe ciuchy, maja wszystko co najlepsze,. zalezy mi zeby dobrze wygladały ale nie zalezy mi zeby wygladały najlepiej w klasie, mój syn był teraz w 6 klasie najlepszym uczniem i to był dla mnie powód do dumy. Poza tym to tylko Ty uwazasz ze Twoja córka wyglada najlepiej w klasie, inni moga miec inne zdanie wiec po co jakies chore podjescie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojj amusiki macie nasrane w glowie, zycze wam powowdzenia w wychowanie jak beda mialy po 15 lat i jeszcze wieksze wymagania(9 lat i conversy) i jeszcze wiecej kasy na spelnianie zachcianek malych pustaczkow ktorych z nich zrobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak i na pewno dzieci w klasie nie widzą, że tamta nosi ciuchy, które wcześniej miał Twoja córka. Chciałaś oddać i dobry uczynek zrobić, trzeba było do domu dziecka przekazać, a nie dziada robić z dziewczynki w tej samej klasie. Ja się czasem dziwię i zastanawiam, gdzie rodzice mają mózgi?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×