Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nigdy nie będę szczęśliwa eh Jestem brzydka bylam poniżana i bita jako dziecko

Polecane posty

Gość gość

Z urody naprawde jestem nieatrakcyjna, moze komus tam sie podobam ale nigdy nie odczałm zadnego powodzenia, nie byłam w szkole lubiana. Zaczęło się w ''zerówce'' ,mama mnie przyprowadziła a tam dzieci juz sie bawily, dolaczylam ale mnie nie zaakceptowali, raczej na sile bo ''pani'' kazała. Szkola podstawowa, nikt nie chcial ze mną siedziec, dziewczyny juz mialy kumpelki do ławki, siedziałam z chlopakiem ktorego tez nikt nie lubil. Dlugo by pisac, trwalo to do liceum, tam mialam kolezanke...podobna ofiare losu ale juz nie mamy kontaktu, konczy studia w Lublinie, nie odzywa sie do mnie, chcialam sie spotkac ale mnie olewa. W szkole byłam non stop poniżana, zaczelo się w 5 klasie szkoly podstawowej i trwało do konca liceum :( Bedąc w gimnazjum trzech chlopakow probowalo mnie zg****ic, tzn mysle ze chcieli mnie nastraszyc, byli w wieku 20+, koledzy dziewczyn ode mnie ze szkoly, podpadłam im nie wiem o co, chyba za wyglad i niesmialosc, symulowalam wtedy chorobe zeby nie chodzic do szkoly ale jakos przetrwalam, moj ojciec ktory juz z nami nie mieszka bil mnie za kazde niepowodzenie, porownywal do jakis dziewczyn z rodziny i sasiadek, słaba ocena i juz lanie, nigdy mnie nie przytulil, matka nic nie mowila, moj mlodszy brat zamykal sie w pokoju i nie odzywal :( On jest bardzo zamknięty w sobie, malo mowi, ciagle siedzi w domu, gorzej niz ja. Probowalam cos zmienic, pracowałam ale nie mam na nic sily, nie czuje w ogole celu w zyciu, wszystko mnie denerwuje, nienawidze ludzi :( siedze ciagle na wsi u dziadkow tylko tam sie dobrze czuje spokojnie z dala od ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz , może dobrze że napisałaś wywaliłas to z siebie, ale teraz kiedy jestes dojrzała , mądra , może niezalezna od innych poradzisz sobie,wyjdz do tych ludzi ,próbuj o kontakt to Cie podniesie .Nikt w życiu nie miał slodziutko szczegolnie kiedyś, rodzice mieli trochę ostre podejscie , też pamietam jak dostawałam z abyle co..także głowa do góry!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze warto podejsc do psychologa, umówi sie powinien Ci pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe psycholog dla ciebie. Może nie jest tak źle z wyglądem, dałaś sobą pomiatać to zostałaś zniszczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebeiska12345
musisz jakos odnalezc siebie w tym wszystkim, pamietaj ze twoje poczucie wlasnej wartosci tak naprawde zalezy tylko i wylacznie od ciebie. Rodziny sie nie wybiera, trudno, jaka jest taka jest. Ja tez swoje przeszlam, ale daje rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psycholog ci pomoże! ale masz problem kretyno małpo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oij bidulka nie potrafi sobie poradzić to pokazmy jej drogę , do profesjonalisty do psychologa szoruj! bo niedługo bedziesz sie wieszała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedna jest ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To smutne. Jedynym sposobem dla Ciebie w Polsce, to iść na jakiś wernisaż, na starówkę i udzielić wywiadu, ale tak, żeby Cię mnóstwo osób widziało. Pisanie bloga, reklamowanie się. Pójście do psychologa lub pisanie tutaj. inni Cię pocieszą. Jak będziesz znana, a pojawią się Ci, którzy Cię dręczyli, to możesz ich upokorzyć publicznie tak samo, jak oni Ci to zrobili. To jest jedyny sposób na przejście rzez to wszystko. Ojca ukarać nie kontaktowaniem się, tak samo matkę. Teraz żyj swoim życiem. Znajdziesz męża, założysz rodzinę, ale z nimi kontakt zerwij. A za każdym razem, gdy rodzice będą chcieli kontaktu z Tobą, gdy Ty już będziesz sławna, mówi im - nie, bo Wy mnie biliście, gnębiliście, a Ty mi mamo nie pomogłaś. Trudne, smutne, ale całą miłość przelej na swoje dziecko i swojego mężą. Powodzenia! Uda Ci się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś gruba, masz pryszcze na twarzy, masz krzywe nogi, masz długi nos, masz odstające uszy? Jeśli nie, to nie jesteś brzydka i możesz się podobać, tylko Ty w to jeszcze nie wierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×