Czy tylko ja nie mogę spać

??? Jak powyżej

Spaaaaaac ! Mi się chce

nie, nie tylko

ja tez jeszcze nie spie.... a rano musze wstac.:(

a ktora godzina u ciebie?

Ja tam śpie jak zabity:P

Tu, w UK 03:03 :),ale to i tak o godzinkę wcześniej jak u Was... ;o

palimpsest he he : )

ja tez nie spie

Mogę spytać, czemu nie śpicie? Tam u Was w Polce pewnie już robi się jasno... : )

ja juz tak mam ze prowadze nocne zycie :P:P u mnie właśnie jest jeszcze ciemno, masakra ;/ Nadiye a Ty dlaczego nie spisz? :P

aha :) Nazbierało się bzdurek*, nie dają zasnąć... *czyt. spraw, które są niby błache i nieistotne, ale wkurzają...

ja nie spie bo mam za duzo problemow na glowie :-(

Ech :(

to fatalnie, tez miewam takie okresy :( a jak tam u was pogoda?;) tez taki skwar?

to tez daje w d*pe. kolejny powod ze nie da sie zasnac. dzisiaj straszyli 38 st. upalem u mnie.

Tutaj góra 22*, czasem trochę słonka, czasem popaduje.. Pogoda w tzw. "kratkę" : )

a skad jestes?

przepraszam, teraz doczytalam skad jestes. jakbym znalazla w UK prace to bym sie tam wyniosla...

Mieszkam niedaleko Nottingham, UK (:

Ja gdybym miała kaski by się usamodzielnić pozbyła bym się wszystkich fałszywców dookoła. Wyniosłam się od własnej niewygodnej rodziny do niewygodnej rodziny mojego obecnego faceta. I to mi nie daje spać..

mi akurat moja rodzina nie przeszkadza. wiekszosc jest ok, a od mniejszosci sie odcielam, rodzina meza praktycznie dla nas nie istnieje, nie liczac pojedynczych osob, ale po prostu sami sobie na to zasluzyli. wszyscy wkolo tylko meza wykorzystac umia, a nawet dziekuje nikt nie powie, tylko za plecami obgaduje, to po co kontakt z takimi utrzymywac. kase pozyczyli i jak sie prosi o oddanie to nie maja ale ze co miesiac wycieczka i zakupy w najdrozszych sklepach w galerii robia to sie nie liczy. mi sie marzy swoj wlasny domek na mojej dzialce, tu bym miala swiety spokoj, bo sasiedzi od dziecinstwa znani.

Też mnie się marzy mały domek, ogródek, miejsce na własne małe uprawy... Oj :) Ja mieszkam z fałszywcami, jesteścy od nich częściowo zależni. Ale oni mówią A, robią B, a C myślą... Nie mam słów by opisać, jak nimi gardzę... a "gospodyni" jedynie śpi, je, gra w głupie gierki na mojego faceta laptopie i chodzi do pracy... Bałagan niesamowity, nie ma komu sprzątać i gotować, jak myślicie, na kogo to wszystko spada... :( Udaje miłą, ale czuję podskórnie, że się ze mnie nabija...

to tez masz nieciekawie. ja bylam w niemczech 2 miesiace i tak bardzo chcialam wrocic do polski, wrocilam, maz zostal, a teraz zaluje ze i mi sie nie dalo zostac, mimo wykanczajacej pracy.

Tak źle i tak niedobrze :( ech..

nie mogę spać od 3 już, bo ciągle myślę o pewnym chłopaku, szkoda, że nic z tego nie wyjdzie:(

to i tak ze wogole spalas, nie to co ja.

gość, dlaczego :(

bo w tym największy jest ambaras żeby dwoje chciało naraz:(, drugi dzień tak nie mogę spać, może kupię jakieś ziołowe tabsy na sen.

ja wlAsnie bralam persen i nie pomogly...