Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MLadyOfficiall95

Schudłam

Polecane posty

Witajcie jestem Milena i mam 18 lat. Zapewne czytaliście już wiele artykułów o schudnięciu czy o dietach, ale to co opowiem na pewno was zdziwi. Jeszcze do niedawna ważyłam 110 kg. Mój wzrost to 164 cm, więc miałam ogromny problem z wagą, ale zawzięłam się i ważę teraz 75 kg. To jeszcze jest mala nadwaga, ale jeszcze troszkę i będe miała idealną wagę. Odchudzam się od ostatnich dwóch tygodni marca 2013 r. Zaczęłam jeszcze przed świętami wielkanocnymi. I do teraz do 8 sierpnia 2013 r schudłam 35 kg. Zapewne nie wierzycie, ale tak udało mi się naturalnymi sposobami. Nie faszerowałam się żadnymi proszkami, tabletkami czy coś w tym stylu. I nawet nie byłam u dietetyka. Z dnia na dzień sama postanowiłam. Nie miałam żadnej diety. Powiem wam jak to wyglądało przez te wszystkie dni: -Rano do godziny od wstania zjadłam kawałek chlebka, ale takiego chrupkiego, albo jogurt 0% tłuszczu (te z jogobelli są dobre) -Potem jak poczułam się głodna to przegryzłam gryza ulubionego owocu, albo jakąś kanapeczkę. -Piłam dużo wody. Zawsze gdy siadałam do jedzenia napiłam się szklanki wody, bo wtedy żołądek mniej bedzie chciał jeść. -I tu was teraz zdziwię, ale nie unikałam śmażonych rzeczy. Owszem zjadłam smażoną rzecz, ale w mniejszej ilośći. Jak np. zawsze jedliście dwa mielone do wzięłam jednego małego. Np dwa małe zmieniaczki i troszke suróweczki. -Nie pilam słodkich napojów, bo one najbardziej tuczą. Również nie słodziłam w ogóle herbaty. (z czasem przyzwyczaiłam się do gorzkiej i teraz już nie umiem pić slodkiej. Jedynie kawę, ale słodze lyżeczkę tylko cukru) -ZERO SŁODYCZY. Czasami mnie ciągło, ale nie jadłam. bo to przez nie człowiek najbardziej tyje. Z czasem kiedy zrzuciłam już 20 kg, to sobie pozwoliłam na jedną drożdżówkę, ale od marca pączka, czy batona nie miałam w ustach i powiem wam, że nie tęsknię za tym. teraz mogę normalnie zjesć loda czy placka i NIE MAM EFEKTU JOJO. -po godzinie 18 nie jadłam już więcej tylko jak już wody sie napilam. -robilam sobie brzuszki. Raz 20, raz 30 i tak powoli. Jeśli chcecie więcej informacji piszcie na e-mail. Pomogę na pewno: milena231195@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzystojnyWysportowanyBrunet
Chciałbym się z tobą kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MLadyOfficial95------ brawo dziewczyno !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doktor Mosley radzi
lukrowany pączek jeszcze cieplutki prosto z piekarni z nadzieniem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'ciągło' co to k***a za słowo. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[ . do gość, który czepia się mojego słownictwa . ] NIE KAŻDY MUSI BYĆ MISTRZEM W ORTOGRAFII. Napisałam długa wypowiedź i miałam prawo popełnić jakieś błędy. Jeśli ci to przeszkadza to omiń to słowo. Wiem, że powinno być "CIĄGNĘŁO". Pisałam szybko i nie zwróciłam na to uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy się nie odchudzałem, ale miło czytać młodą dziewczynę, która tak rozsądnie pisze i postępuję odchudzajęc się.Możesz jeszcze parę kg zrzucić, tylko nie przesadź :D ale na to jesteś chyba zbyt rozsądna.Powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ciało przyjęło taki spadek masy? Obwisło? Czy jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latinka
gratuluję! ja od dziś się odchudzam, ważę 78 kg i już miałam tyle startów że aż wstyd...gratuluję Ci, 6 lat temu też schudłam 18 kg i byłam z siebie dumna..ale przejadłam znów wszystko. uwielbiam słodycze. Gratuluję Ci kochana, jestem dumna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez schdłam, ale od liposukcji ultradzwiekowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ciało nie jest obwisłe. Pewnie dlatego, że w trakcie robiłam brzuszki, a one powodują, że brzuch nabiera mięśni i się kształtuje. Jestem naprawdę zadowolona. Czuję się od razu inną dziewczyną. A co do dalszego chudnięcia, to robię to powolutku. ale słodkiego nadal nie jem. I powiem wam, że przez cały okres odchudzania nie było takiego dnia, że źle się czułam. Czułam się hm..normalnie. A teraz nawet lepiej. Ale wiem, że te upały tez mi pomogły, bo pod wpływem gorąca to człowiek wszystkie toksyny wypoci wraz z kilogramami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie myslalam o liposukcji ultradźwiękowej. kiedyś higienistka w szkole jak ważyłam 110 kg mówila, że i tak muszę zrzucić 10 kg co najmniej, żeby przeprowadzić operację zmniejszenia żołądka. Byłam przerażona, ale potem zapomnialam i nic sobie z tego nie robiłam. Pomyślałam pewnego dnia, że na swoich urodzinach chciała bym wyglądać ladnie przecież będę jubilatką, a osoby, które mnie dawno nie widzialy by były w szoku i wzięłam się za siebie. Teraz chciała bym zobaczyć minę higienistki. Obeszło się bez żadnej operacji :) Bo u niej na wizycie po prostu krzyczała, a teraz zapewne oczy wyszły, by jej na wierzch, bo chyba ważę mniej od niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MLadyOfficial95
Już tak schudłam,że mogę swojego pisiurka zobaczyć,wcześniej mi bebeszek zasłaniał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liposukcja ultradzwiekowa to nie zadna operacja. To metoda zupełnie nieinwazyjna - rozgrzewanie głowicą z podczerwienią, a potem rozbijanie komorek tłuszczowych ultradzwiekami. Caly zabieg trwa okolo 40minut, powtarza sie raz na tydzien, w serii od 6-10 powtorzen. Nic nie boli, zabieg jest nawet calkiem przyjemny i relaksujący :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megagość
no tak, brzuch może i spoko, a reszta? Piersi, nogi, plecy, ramiona? Wszystko się ładnie uformowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[ . do megagość . ] Oczywiście piersi zmalały i musiałam wszystkie staniki wymienić na mniejsze. Uda miałam też strasznie grube i tarły jedna o drugą, a teraz swobodnie idę nie trę i nawet robi mi się tak jak u niektórych szczupłych kobiet ta szparka między nogami. Ręce również są super. Ramiona oczywiście też sa wąższe. Twarz zrobiła się szczupleszka i każdy mowi, że wyładniala i nosek zrobił się zgrabniejszy. Teraz nie wstydzę sie zakladać krótkich spodenek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megagość
Ach... nie nie. Nie o to mi chodzi, bo estetyka ciała po schudnięciu na pewno jest nieporównywalna :) chodzi mi o to, czy nic Ci nie zwisa, nie ma jakiś rozstępów, nadmiaru skóry właśnie na nogach, czy plecach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zwisa mi nic. wszystko jest ładnie naprężone tak jakbym tak zawsze miała:) A co do rozstępów to ja je zawsze miałam i mam, ale po schudnięciu jest ich znacznie mniej, więc nie martw się. Od odchudzania nie wyszly rozstępy. Zbladły i smaruje je normalnym kremem czy balsamem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×