Biala sukienka na wesele

ja wlasnie ide na wesele i mam dylemat jaka sukienke wybrac. jest lato a w dzien wesela i slubu ma byc 33 stopnie. w sklepach tez za bardzo nie ma sukienek w ciemnej kolorystyce ew jakie spomarancze roze. ale jezeli mi nie bedzie pasowac to co? w ogole nie rozumiem tej obsesji z tym bialym kolorem tzn nawte nie bialym bo nie przepadam ale zbye nie bylo mzona zalozyc kremu czy jakiegos jasniejszego bezu szczegolnie w lato to przesada;/

Ależ oczywicie, że można beż! Też jasny, elegancki, pasujący do oprawy ślubu, a przynajmniej omijamy problem.

Mnie zwisa jakie kolory kiecek będą miały kobiety na moim ślubie, ale sama osobiście czułabym się jak idiotka w białej sukience na czymś ślubie... ale to już kwestia wyczucia smaku - albo się go ma, albo nie :)

Z tymi białymi sukienkami na ślub jest tak samo jak z jaskrawymi kolorami ubrań na pogrzebie. Skoro na pogrzeb nie założysz soczyście żółtej sukienki, to chyba zrozumiałe jest, że nie założysz bieli na czyjś ślub. Co innego jeszcze, gdy wszem i wobec ogłaszasz, że idziesz w bieli i w takiej sytuacji Młoda zwraca się do Ciebie byś nie zakładała takiej sukienki, a Ty mimo jej próśb to robisz. Wtedy na własne życzenie narażasz się na brak szacunku od strony Młodej i jednocześnie na taki szacunek w ogóle nie zasługujesz. Na moim ślubie była taka jedna. Teraz mam i zdjęcia i film na pamiątkę tego, jak bezczelną i zepsutą jest osobą!

jaka brzydka ta sukienka z linka, jakby nie byla zapinana pod sama szyje a bylaby bez ramiączek cos ala baletnicy to fajana bylaby a tak to wstrętna a do tego sportowe obuwie.

Nie fajna ta slubna sukienka. Pewnie jestes bardzo mloda dlatego wybralas taka sukienke, na mlodej osobie jakos sie jeszce obroni sukienka weselna i conversy ale na takiej 20-kilku letniej pannie mlodej to tragedia.

A ja uważam że ta suknia z linku jest przepiękna. W końcu nie jakaś napuszona beza czy jakaś syrena. Śliczna jest. Brawo

tak, jestem bardzo młoda ;) mam 35 lat i dawno wyrosłam z marzeń o byciu księżniczką, czy baletnicą :P żyjemy z moim chłopem ze sobą od lat, a ślub bierzemy ze względów formalnych, a przy okazji robimy fajną imprezę, nie jest to dla mnie najważniejszy dzień w życiu, spełnienie marzeń, czy inne bzdury, na ślub i wesele zdecydowaliśmy się na początku czerwca, wybraliśmy datę 17 sierpnia i wszystko już mamy zorganizowane, nie należę do panien młodych, które z wypiekami czekają na pierścionek, a potem planują wszystko dwa lata wcześniej, może dlatego spotykam się tu z pewnym niezrozumieniem :D

a moja znajoma skrocila swoja sukienke slubna - miala cos a la greczynka i chodzi w niej na sluby innych, to jest wg mnie masakra...

Pewnie, że masakra :D

na moim ślubie też jedna z koleżanek przyszła w białej sukience nie powiem bym była zazdrosna, ale dziwnie to potem wyglądało na zdjęciach, my dwie w białych sukniach są pewne zasady i myślę że niektórzy celowo je lekceważą z przekory tak jak ktoś wspomniał: na pogrzeb ubiera się stonowane kolory, na wesele nie zakłada się białej sukienki

Nie ładna ta sukienka

No dobra...biały nie, a co z innymi JASNYMI kolorami? Mam sukienkę, którą bardzo lubię, w kolorze powiedzmy "ecru". Jaśniutka jest. Krótka, koronkowa, bez rękawów, odcinana w pasie i rozkloszowana. Zakładam do niej zazwyczaj czarny paseczek, czarne buty, czarną biżuterię i torebkę. To tak też nie powinnam na wesele iść...?

Może białą, ale taką nietypową? Na przykład tutaj robią ręcznie sukienki, moim zdaniem to bardzo oryginalnie wygląda i nie kojarzy się z suknią ślubną http://unique-user.com/kategoria/handmade/scales-crochet-dress. Sama bym sobie sprawiła chętnie taką sukienkę na różne okazje. Cenię ludzi, którzy sami wykonują ubrania i wkładają w to serce.