Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do dupy to wszystko

Powoli tracę pozytywne nastawienie

Polecane posty

Gość do dupy to wszystko

Jest godzina 23, a ja zabieram się właśnie za robotę. Dlaczego po całym dniu pracy, nie możemy z mężem o tej 22 iść jak ludzie spać, tylko musimy siedzieć po nocach i kombinować jakieś grosze dodatkowe, bo inaczej nie idzie wyżyć... Dlaczego nie możemy odłożyć nawet 1 zł miesięcznie, a za chwilę będziemy musieli pożyczać na życie, ponieważ firma męża nie wypłaca od 3 miesięcy, nowej pracy nie może znaleźć od pół roku, a ja jeszcze przez rok nie mogę pracować na całość, tylko dorabiam jakieś grosze. Dlaczego niemożliwe jest wyżycie z jednej pensji przez te marne 3 lata i nie możemy ustalić między sobą, że dziecko ma być z matką przez ten pierwszy okres, bo zarobki nam na to nie pozwalają. Ja nic od nikogo nie chce, nie chcę żadnych zasiłków, nigdy nie byłam w żadnych gminach ani opiekach, ale bym chciała, żeby mój mąż ze swojej pracy mógł nas utrzymać spokojnie i żeby nie musiał po godzinach robić 10000 fuch, a ja żebym miała czas przede wszystkim dla dziecka na tym wychowawczym, a nie łapała każdą chwilę, żeby coś tam gdzieś napisać, coś zrobić, zgarnąć jakiś grosz. Co to kuźwa ma być, ja się pytam??? Nawet po pracy nie siądziemy spokojnie razem i nie pogadamy, bo każde gna do nowej roboty... Nie tak wyglądało moje dzieciństwo, a było nas 4 i pracował tylko tata i to długo, jak byliśmy w podstawówce dobrze, to dopiero mama poszła do pracy. Mam tego wszystkiego dość... Gdzie się człowiek nie obróci, wszędzie mur. Chyba mam za mało odwagi, żeby coś zmienić... Tak stwierdzam, że albo się będzie s*********m i nie będzie się zważało na nic albo się będzie takim biedakiem ze skrupułami i kręgosłupem moralnym jak my... Chyba się stanę materialistką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co poradzisz... Do d**y to wszystko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty muslim
Wez zainwestuj 1000 zl w zaklady bukmacherskie przy kursie np 1.40 na jeden mecz i masz 400 do przodu. Polecam bukmacherow zagranicznych np. Bet at home, bo tam nie placisz podatku od wygranej i nie radze byc zachlanym, 400 dziennie to duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tysiąc zainwestuj, a zarób 400zł??? WTF??? :P Cię w bambuko robią, autorko... A swoją drogą, było dać dzieciaka do żłobka, to byś teraz nie płakała. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie autorka, jakby miała 1000 zł, to by się pytała ile Kraków kosztuje :P A Ty jej z zakładami wyjeżdżasz. :D Oj, biedoto polska, ciemnoto. :D Nie to nie umie, tylko się rozmnażać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty muslim
1000 a wygrana 1400 czyli 400 do przodu. Coś w tym nie zrozumialego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby to było takie proste, to by każdy tak robił. I może jeszcze mi zagwarantujesz wygraną, co? A świstak siedzi, bo sreberka były kradzione. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty muslim
Masz 50/50, a bez ryzyka nie ma zysku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dupy to wszystko
Sorry, ale o czym Wy mi tutaj piszecie? Ja chcę normalnego, spokojnego życia, a nie kombinowania i gier. Za dużo tego mam teraz... Chcę pracy i normalnej wypłaty... Ale widać za dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty muslim
jak na tuskolandie za dużo chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mysle w tuskolandii zycie skromne i jak by nie myslal czy nie kombinowal,mysle ze ciezko,ciezko znalezc wyjscie z polozenia nie jest tak prosto.mysle ze wiele osob jest w takiej sytuacji nie tylko ty,tez w takiej jestem a nawet i gorszej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi nn
Przykro jest takie wpisy czytać. Niestety nie pomogę bo nie wiem co zaradzić. Jakoś musicie sobie radzić na tym łez padole. Życzę jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obalić te świnie przy korycie - te układy, układziki i mafie! to jest NASZ kraj a nie tych sukinsynów! ja mam dwa dyplomy, 30 tys długu i nie mogę znaleźć pracy (bo jestem po 40ce) co to k***a ma być???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jeszcze nie zdążyliśmy zrobić długów... Teraz i tak nie chcą nam dać pożyczki,nawet jakbyśmy chcieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej mnie UPOKARZA, kiedy idę z CV do jakiejś instytucji, a tam siedzą sobie baby, które pokończyły szkoły średnie ale w "dobrych czasach" tzn. kiedy o pracę po szkole nie trzeba było błagać - i one wydziwiają i cmokają i patrzą na mnie z politowaniem. i kiedy wysyłam CV mailem - i potencjalny pracodawca nawet nie ma ochoty za pomocą "kopiuj+wklej" napisać mi "dziękuję - nie skorzystam". nienawidzę tego p******ego życia! już mam problemy ze snem, a jak tak dalej pójdzie to się nerwicy albo depresji nabawię. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sytuacja z powyższego wpisu sprawia, że idę na kurs językowy i wyjeżdżam z tego bagna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi87777
jasne, najprosciej wyjechac i miec wszystko w duupie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×